Teraz jest 22 listopada 2024, o 19:53

Ciasta, placki, babki i inne słodkości

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 28667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 1 marca 2008, o 04:08

chodziło mi o firmę Obrazek ja korzystałam dotąd z francuskiego. zawsze mnie ten karmel zastanawiał...

masz jakis sklep nie-on-line gdzie go kupujesz?

bo ja juz nie mogę się babrać z laską waniliową... pózniej nałogowo przeżuwam pozostałość łodygową i przez następny tydzień robi mi się niedobrze na sam zapach Obrazek

ps.a Boże broń aromaty... jestem tradycjonalistką Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 8 marca 2008, o 22:03

<span style="font-weight: bold"><span style="text-decoration: underline"><span style="color: red">Rodzaje ciast i temperatura ich pieczenia</span></span>



<span style="text-decoration: underline">Wszystkie rodzaje ciast</span>

Surowe ciasto zawsze wykładamy na dokładnie posmarowanej tłuszczem (masłem lub margaryną) i dodatkowo wysypanej mąką lub tartą bułką brytfanki.

Po upieczeniu ciasto studzimy i wyciągamy ostudzone, natomiast brytfankę myjemy i suszymy, tak, aby była gotowa do kolejnego użycia.



<span style="text-decoration: underline">Ciasto biszkoptowe </span>

Od razu po przygotowaniu ciasta należy go włożyć do odpowiednio natłuszczonej i wysypanej mąką brytfanki, a następnie do piekarnika nagrzenego do 160 °C, a po chwili (gdy ciasto już podrośnie) temperaturę zwiększa się do 170-180 °C.

Po upieczeniu ciasto należy pozostawić na chwilę w piekarniku z otwartymi drzwiczkami, aby nie opadło, a następnie wyjąć.



<span style="text-decoration: underline">Ciasto drożdżowe</span>

Przygotowane ciasto wykładamy do wysmarowanej tłuszczem brytfanki, ale ciastem wypełniamy tylko 1/3 lub 1/2; wysokości brytfanki, dzięki temu zostawiamy miejsce na rośnięcie ciasta. Brytfankę z ciastem wkładamy do piekarnika nagrzanego do ok.180 °C.

Gdy ciasto się upiecze należy je natychmiast wyjąć z piekarnika, aby nie wyschło.



<span style="text-decoration: underline">Ciasto kruche</span>

Przygotowane ciasto wykładamy do natłuszczonej brytfanki i pieczemy w temperaturze ok. 200 °C.

W przypadku tzw. kruchego spodu, czyli cienkiego placka, który ma zastosowanie najczęściej pod różnego rodzaju kremy, masy owocowe, galaretki, przed jego włożeniem do piekarnika należy go ponakłuwać widelcem, aby równomiernie wyrósł. Taki spód piecze się krócej, ok. 15 minut.



<span style="text-decoration: underline">Ciasto francuskie</span>

Gotowe ciasto wykładamy na wysmarowaną brytfankę, a następnie do nagrzanego piekarnika i pieczemy w temperaturze 240-250 °C.

Chcąc sprawdzić czy ciasto jest już gotowe, otwieramy drzwiczki piekarnika tylko wtedy, gdy ciasto jest już zrumienione, bo w przeciwnym wypadku ciasto opadnie.

Gdy pieczemy ciasteczka z ciasta francuskiego należy pamiętać, aby układać je na brytfance w dużych odstępach od siebie, dzięki czemu unikniemy ich połączenia się, ponieważ ciasteczka te w czasie pieczenia zwiększają swoją objętość aż trzykrotnie.</span>



--------------------------------------------------------------------------------------



Fri, ekstrakt waniliowy możesz kupić nawet tu: http://www.kuchniasklep.pl/product_info.php?products_id=1166

 

Post przez Jesc » 9 kwietnia 2008, o 17:44

Dorotka, jak bys pracowala w cukierni to po miesiacu bys nie mogla patrzec na zadne wypieki Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 9 kwietnia 2008, o 20:40

ja kiedys rozmawialam z kobieta, ktora pracuje w cukierni i ona mowi, ze to wcale nie jest tak, ze wszystko jesz. fakt sprobujesz od czasu do czasu - w koncu musisz cos powiedziec klientowi, ale sie uodparniasz na slodkosci i tak juz cie nie kreca Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 15 kwietnia 2008, o 11:38

fajnie wygląda Obrazek może się skuszę...i zrobię....pomyślimy Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 432
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Ivonka85r » 15 kwietnia 2008, o 12:04

Zrobiłam je 3 dni temu, miało być na niedziele Obrazek niestety po 4h wszystkie były zjedzone Obrazek Pycha! Obrazek

 
Posty: 759
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Post przez Andromedka » 1 maja 2008, o 02:26

Przepraszam ale jestem niezbyt teges w kuchni a te pałeczki wyglądają super... co to znaczy lekko ubite białka?????

Tylko prosze sie nie śmiać Obrazek ze mnie!!

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 1 maja 2008, o 13:54

Lekko ubite, to takie półpłynne [czyli dość krótko ubijane. Gdzieś tak okolo 1 minuty], bo jeśli dłużej je będziesz ubijała, to zrobi się z nich sztywna piana [tak sztywna, że po przechyleniu naczynia niemal do góry dnem, piana nie wypłynie tylko będzie się utrzymywała w naczyniu]. One mają się zrobić białe, a nie tak, jak po rozbiciu jajka, przezroczyste. Mam nadzieję, że nie wyszedł z tego jakiś niezrozumiały bełkot. Obrazek

 
Posty: 759
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Post przez Andromedka » 3 maja 2008, o 01:02

Wyszło genialnie, wszystko zrozumiałam dziekuję:*

Avatar użytkownika
 
Posty: 432
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Ivonka85r » 3 maja 2008, o 19:06

ooo widze, że i ten przepis się przydał Obrazek mi też bardzo smakowało Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 179
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: WALISZEWO

Post przez wiecznalilia » 6 maja 2008, o 03:15

Poszukuję przepisu na ciasteczka Fornetti takie sprzedawane cieplutkie na wagę Obrazek Może macie jakiś podobny do nich przepis ?

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 6 maja 2008, o 18:36

a macie jakis pomysl na tort albo jakies latwe ciasto tortowe?? wiem dziwnie to brzmi, ale bede niedlugo wyprawiac spoznione urodziny i jakies ciasto bym chetnie zrobila... macie jakis pomysl?? (byle bylo latwe i nie ukrywajac tanie)

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 6 maja 2008, o 19:06

Kat, robiłam ostatnio dość prosty tort w kształcie motyla na bazie biszkoptu. Robi się go w miarę szybko i w miarę niedrogo. Mam fotki w komórce i jak tylko uda mi się je zrzucic do komputera, to je tu wkleję. Smak kapitalny, efekt murowany.

A dla kogo wyprawiasz urodziny? Dla rodzinki czy dla koleżanek? Bo jeśli wyłącznie w babskim gronie, to mam nieco inną propozycję. Obrazek



Wiecznalilio - nie mam pojęcia jak wyglądają ciasteczka Fornetti. Może masz gdzieś jakąś fotkę? Albo napisz coś więcej o tych ciasteczkach, to spróbuję czegoś się o nich dowiedzieć.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 6 maja 2008, o 19:13

dla znajomych. ale faceci wsrod nich beda. ale ropozycji ciekawa jestem Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 432
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Ivonka85r » 6 maja 2008, o 21:39

Tak te ciasteczka wyglądają Obrazek

Obrazek

A tu link :

http://www.fornetti.pl/produkty.html

Przepisu niestety nie znalazłam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 6 maja 2008, o 21:48

jadłam je - pyszności Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 432
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Ivonka85r » 6 maja 2008, o 21:54

ja też jadłam Obrazek ale zaprzestałam, jak dowiedziałam się (przeczytałam kiedys na jakimś forum ), że one mają termin 6mc, a potem jak minie termin to na stare ciastka dają nowy Obrazek najbardziej mi smakowały z nadzieniem truskawkowym

A co do tego nadzienia (dźemu, marmolady) to pamiętam mama mi opowiadała, że była raz w takiej firmie gdzie z owoców robili dżemy i że robią je ze zgniłych starych owoców, w dodatku w pomieszczeniu gdzie co chwila latały jakies szczury po tym Obrazek tak samo z jabłek.Od tamtego dnia nie jada żadnych powideł.Ja jednak uwielbiam dżem truskawkowy Obrazek

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 6 maja 2008, o 22:10

Mój wujek na własne oczy widział, jak produkują dżem z truskawek, bo zawoził...

Jest dokładnie tak jak mówisz - tylko, że te stare i zgniłe i rozpaciane są jeszcze myte...



Pewnie to samo jest w tych wszystkich jogurtach, fantasiach itp...

Avatar użytkownika
 
Posty: 432
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Ivonka85r » 6 maja 2008, o 22:22

zastanawiające jest, dlaczego taki dobry smak mają te dżemy i inne przetwory jak i jogurty Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 6 maja 2008, o 22:26

polepszacze smakowe albo: smakuje wszystko byle się nie napracować Obrazek

a w ogóle lepiej nie zaglądac do kuchni Obrazek

 

Post przez Kelnereczka » 7 maja 2008, o 00:52

No dobra, skoro jesteście tego ciekawe, to troche na ten temat wspomne. Mianowicie mam przedmiot, a właściwie projekt o nazwie "Gospodarka odpadami" Na owym projekcie, dostajemy do opisania dany przemysł, jak również mamy do opisania jak możemy zagospodarować odpady z danego przemysłu.

Na ostatnim wykładzie było omawiane przetwórstwo warzyw i owoców. M.in jednym z odpadów z przetwórstwa warzyw i owoców są wytłoki. Zmierzając do sedna mojej wypowiedzi, a co się rozbi z wytłoków ? Hmm...nie wiem czy chcecie wiedzieć, a może już wiecie Obrazek Mianowicie wytłoki stosowane są do soczków warzywnych, czy owocowych, jogurtów, serków, herbatki owocowe, dżemiki, rodzynki...i wiele, wiele innych produktów, ale może na tym poprzestane Obrazek

 
Posty: 759
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Post przez Andromedka » 7 maja 2008, o 00:59

Nie zjem activi przez tydzień...

Avatar użytkownika
 
Posty: 28667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 7 maja 2008, o 01:10

o, a żywność dla dzieci? czyli wszystkie bobofruty etc?

ps.mi sie podoba - nic nie powinno się marnować Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 7 maja 2008, o 01:25

Kat - na urodzinki w gronie dobrych znajomych mogłabyś zrobić cos takiego:



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek

Ten ostatni trochę od "czapki", ale za to zabawny. Obrazek

 

Post przez Kelnereczka » 7 maja 2008, o 01:25

Fringilla <brawo>

Co do żywności dla dzieci to z nia różnie bywa. Przede wszystkim żywnośc dla dzieci nie powinna zawierać konserwantów....

Jak ktoś chciałby się dowiedzieć więcej to pytajcie, a ja jak będę znała odpowiedź chętnie odpowiem Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości