przez ewa.p » 27 sierpnia 2011, o 17:14
plakaty też zbierałam.Cały pokój miałyśmy nimi z siostrą wyklejony.I jeszcze opakowania z zagranicznych czekolad,bo były takie ładne i kolorowe(nie to,co polskie wówczas).Niekiedy zdarzały się też opakowania ciekawego kształtu,np.trójkątne.Mialyśmy je zawieszone na słomianej macie,wraz z widokówkami i co niektórymi naszymi
dziełami
________________***________________
Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.