aralk ma ochotę na...

przez **aralk** » 7 czerwca 2011, o 20:45

Jak twierdzi BBN z Harlequin Światowe Życie miałam styczność cztery/pięć razy. Średnia moja ocena to 2,5-3,5. Jest faktycznie tak źle, czy ja tylko tak trafiłam? Może jest coś z HŚŻ co spodobałoby mi się bardziej?
Będę wdzięczna za jakąś podpowiedź :mrgreen:

przez **Wiedźma Ple Ple** » 7 czerwca 2011, o 23:28

taa... Kontrakt Panny Brandt :big:

przez **Jadzia** » 8 czerwca 2011, o 00:04

W ŚŻ Duo było takie coś:

Anne McAllister - "Hiszpański mistrz"

Joaquin Santiago, popularny hiszpański piłkarz, zamieszkał na karaibskiej wyspie, żeby uciec od zgiełku sławy i tłumu wielbicielek. Tymczasem i tutaj znalazła się kobieta, która nie daje mu spokoju. Jednak Molly jest zupełnie inna niż wszystkie...

Nie najgorsze o ile dobrze pamiętam

ale tej drugiej z tego tomiku to nawet nie masz co otwierać... :rzyg:

przez **aralk** » 8 czerwca 2011, o 07:59

dzięki, dziewczyny rozejrzę się i przetestuję :hyhy:

przez **Fringilla** » 8 czerwca 2011, o 10:47

ty to powinnaś w ramach eksperymentu na zdrowym ciele poczytać Julię James :rotfl:

przez **aralk** » 8 czerwca 2011, o 12:08

dobrze, że sugerujesz zdrowie ciała, a nie ducha :hyhy:

zapisałam, choć opisy brzmią groźnie

przez **aralk** » 28 sierpnia 2011, o 21:47

hmmm, tak sobie pomyślałam, że chyba nigdy w życiu nie miałam nic wspólnego z jakąś sagą norweską, a zdaje się że teraz wszyscy zaczęli je sobie przypominać
możecie mi którąś polecić?

przez **Jadzia** » 28 sierpnia 2011, o 22:07

SANDEMO tylko i wyłącznie :hyhy:

Od początku do końca - Saga o Ludziach lodu, potem o Czarnoksiężniku, na końcu o Królestwie Światła, Czarnych Rycerzy nie czytałam więc nie wiem

przez **aralk** » 28 sierpnia 2011, o 22:13

jedna Sagę o Ludziach Lodu z twojego polecenia Jadziu, czytałam i było dobrze, więc może powinnam od tego zacząć

trzeba całość przeczytać?

przez **Jadzia** » 28 sierpnia 2011, o 22:16

Niby nie trzeba, ale są postacie, które się przewijają przez kilka tomów, albo i wszystkie

Zresztą, te pierwsze, nawet do I wojny światowej to można czytać bez obaw chyba wszystkie albo prawie wszystkie

czytaj po kolei, najwyżej będziesz niedoczytywać

przez **Agrest** » 28 sierpnia 2011, o 22:25

Są krótkie, więc i tak się szybko uwiniesz, nawet jak się trafi gorszy tom

przez **aralk** » 29 sierpnia 2011, o 08:03

ok, dziewczyny, dzięki wielkie, jak na cięzki wrzesień to może byc doskonała lektura

przez **Agrest** » 29 sierpnia 2011, o 08:40

Będziemy czekać na wrażenia :mrgreen:

przez **Scholastyka** » 29 sierpnia 2011, o 08:59

ja tam mam słabość do sagi o czarnych rycerzach :niepewny:

Ale sama końcówka trochę kuleje

przez **Agaton** » 29 sierpnia 2011, o 11:15

Ja to sobie z SoLL wybierałam te weselsze :wink:

Znaczy się, te z raczej szczęśliwym zakończeniem. Aralk, ciekawa jestem czy przypadnie Ci do gustu

przez **Jadzia** » 29 sierpnia 2011, o 11:54

No to za dużo Agatonie nie odrzucałaś, bo większość ma jednak szczęśliwe zakończenie, a już w Sadze o Królestwie Światła to nie ma takich ze złym :rotfl:

przez **Agaton** » 29 sierpnia 2011, o 12:55

Ej, coś tam odrzuciłam :lol:

Ewentualnie takie, które czymś mnie zniechęcały. Tak czy inaczej, całości nie czytałam

przez **aralk** » 29 sierpnia 2011, o 13:36

Chwila moment, na żadne złe zakończenia to ja się nie zgadzam i czytac takich głupot nie będę :embarrassed:

przez **Jadzia** » 29 sierpnia 2011, o 13:46

aralk, bez stresu, Agaton coś tu bzdury wygaduje - wszystko kończy się dobrze :lol:

przez **aralk** » 29 sierpnia 2011, o 13:48

a jak nie dotrwam do 47 tomu :too_sad:

to wyjdę z przekonaniem, że cos tam było źle i będzie mi smutno, nie da rady ominąć tych niedobrych

przez **Jadzia** » 29 sierpnia 2011, o 13:50

Jak nie dojdziesz do końca to tez się nie stresuj, bo po I wojnie światowej jest tendencja bardzo zniżkowa w jakości :roll:

Ale jeśli dotrwasz i załatwisz też Czarnoksiężnika i w końcu dojdziesz to Królestwa Światła, to tam są same bzdury, ale kończy się dobrze wszystko, co nie dało rady się dobrze skończyć w tych dwóch wcześniejszych sagach :rotfl:

przez **aralk** » 29 sierpnia 2011, o 14:06

po 590 tomach osiągnę pełnię zrozuminia i czytelniczego szczęścia :hyhy:

przez **Jadzia** » 29 sierpnia 2011, o 16:08

aralk, mi wystarczyło pół wakacji na wszystkie 3 sagi :hyhy:

przez **aralk** » 29 sierpnia 2011, o 18:30

Jadziu, spróbuję, bo mnie dopadły schematy, choć z ręka na sercu wolałabym uniknąć tych bez HEA, bo jak trafię to nie pójdę dalej

Strona WWW · przez **Kasiag** » 29 sierpnia 2011, o 18:56

A ja bym poleciłaRaiję Bente Pedersen, bardziej niż SoLL. Wg mnie o wiele mniej naiwne niż Ludzie Lodu. Ludzi Lodu czytało mi się niesamowicie, kiedy byłam nastolatką, ale powrót po latach był zupełnie nieudany

Za to Raiję podczytuję sobie do dzisiaj i wciąż uważam, że to niegłupie

aralk ma ochotę na...

aralk ma ochotę na...

Kto przegląda forum