Teraz jest 21 listopada 2024, o 18:32

Julia Quinn

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 24 kwietnia 2008, o 14:25

Niedawna recenzja najnowszej książki JQ - <span style="font-style: italic">The Lost Duke of Wyndham</span>.

Źródło: http://www.publishersweekly.com/article/CA6547681.html?q=julia+quinn

Tłumaczenie - moje.



Quinn (<span style="font-style: italic">Sekretny pamiętnik Mirandy Cheever</span>) rozpoczyna nową serię z Grace Eversleigh, towarzyszką księżnej wdowy Wyndham, która niechętnie pomaga księżnej uprowadzić rozbójnika. Księżna wierzy, że Jack Audley, były kapitan w armii, jest jej wnukiem, synem jej dawno zmarłego ukochanego syna. Obecny książę Wyndham, Thomas Cavendish, rzekomy kuzyn Jacka, dowiaduje się, że może zostać pozbawiony tytułu, jeśli zostanie udowodnione, że rodzice Jacka pobrali się w Irlandii zanim przedwcześnie umarli. Jack próbuje przezwyciężyć swoją udręczoną przeszłość łobuzerskim uśmiechem i ciętym humorem, a iskry między Jackiem i Grace prowadzą do wielu emocjonujących scen, które są jeszcze bardziej sugestywne przez intensywność przedstawianych emocji. W swoim, jak dotychczas, najlepszym wyczynie Quinn przedstawia nam złożone, wielostronnie rozbudowane postaci, które energicznie podchodzą do życia.



Kurczę, do 27 maja jeszcze tak daleko, bo w połączeniu z opisem ze strony JQ (o tym, że on nie jest mężczyzną, który akceptuje"nie" jako odpowiedź) zapowiada się super super Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 24 kwietnia 2008, o 21:08

bardzo mam ochotę na te dwie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 29 kwietnia 2008, o 23:51

I mam nowinę. Dnia 01.05.2008 na stronie JQ pojawi się pierwszy rozdział najnowszej książki, czyli Zaginionego księcia (po polsku lepiej mi pisać Obrazek ). Wiem, że niektóre z was mają problemy ze stronką tej autorki, więc jak się pojawi, to od razu go tu wkleję Obrazek

Chyba nie muszę podkreślać, jak bardzo się cieszę z tego faktu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 30 kwietnia 2008, o 00:46

wiemy wiemy Jadziu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 30 kwietnia 2008, o 01:32

wśród niektórych jestem ja Obrazek więc wdzięczna będę Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 1 maja 2008, o 02:36

Dzięki, Jadziu, że myślisz o nas Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 1 maja 2008, o 15:55

Bo co to za frajda czytać fajną książkę, jak nie można potem nikomu powiedzieć, że się przeczytało książkę, która była fajna Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 997
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: chase loretta

Post przez olly3 » 1 maja 2008, o 16:34

A dzięki temu, że się powiedziało innym, ci po nią sięgnęli i też mają frajdę!

Ja się właśnie dzięki Wam "zaquinnowałam" Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 1 maja 2008, o 21:06

Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 28 maja 2008, o 21:20

ciekawe czy się Amber wysili ...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 29 maja 2008, o 02:02

Pożyjemy, zobaczymy, ale najpierw oczywiście być musi The Lost Duke of Wyndham. Ciekawe, czy przetłumaczą tytuł dosłownie, czy wymyślą jakieś coś nie wiadomo co Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 5 czerwca 2008, o 11:23

jakaś dobra dusza wrzuciła to do mojego chomika:

http://www.chomikuj.pl/Chomik.aspx?id=romantic&sid=23

Avatar użytkownika
 
Posty: 997
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: chase loretta

Post przez olly3 » 5 czerwca 2008, o 12:35

Uwielbiam takie dobre dusze Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 335
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Ajkela » 13 czerwca 2008, o 23:15

Ostatnio czytałam dwie książki Quinn "Gwiazdka z nieba" i "Zakochana psotnica". Obie mi się podobały. W "Gwiazdce z nieba" Victoria według mnie trochę za długo się upierała, ze z nim nie będzie. Trochę za bardzo się to wlekło. "Zakochana psotnica" miała bardzo dobry początek. Akcje były wyśmienite, dopóki nie wyjechali do Londynu. Później to już normalnośc. Z bohaterów bardziej podobał mi się Robert z "Gwiazdki z nieba". Dunford z "Zakochanej psotnicy" wydaje mi się jakiś taki mdły. Lepiej jest jak bohater ma normalne imię. Za to bohaterka była ciekawsza w "Zakochanej psotnicy" chociaż trochę naiwna.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 14 czerwca 2008, o 01:17

Ależ Dunford ma normalne imię Obrazek Tyle że nikt go nie używa Obrazek

Cóż, powiem tylko, że te dwie książeczki akurat nie bardzo lubię Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 14 czerwca 2008, o 10:31

święta prawda, choć książkę wielce lubię choćby za ten wstęp z uroczym początkiem romansu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 14 czerwca 2008, o 14:05

I nie zapominajmy o jeżach Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 335
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Ajkela » 14 czerwca 2008, o 23:22

To był dopiero tekst Obrazek Obrazek



[/quote]

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 14 czerwca 2008, o 23:27

dzięki jeżom żyję Obrazek



i wiecie co tam jeszcze lubię? ten początek gdy oni się spotykają i rodzi się taka zwykła przyjaźń a potem miłośc, on jej opowiada głupoty o swoich wiekopomnych odkryciach w stylu że takie małe stopy a człowiek się nie przewraca Obrazek to jest takie inne od sztampowych: "popatrzył na nią i krew zawrzała mu w żyłach" Obrazek może i zawrzała ale oni się przede wszystkim lubili Obrazek tylko gdzieś potem Quinn zjechała z pomysłu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 14 czerwca 2008, o 23:45

Zjechała z pomysłu i zrobiło się z tego trochę takie Światowe Życie. Oczywiście tylko do pewnego momentu, dzieki niebiosom Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 14 czerwca 2008, o 23:49

i za te przebłyski przyjazne [wbrew schematycznym rozwiązaniom "burzy krwi"] Quinn cenic nalezy Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 14 czerwca 2008, o 23:53

Albo drugi z serii Urodzinowy prezent - tam też, najpierw fajnie im się gadało (mimo że on był zalany, a może dzięki temu), potem nie nalegał, żeby od razu była noc poślubna i się zaprzyjaźnili, w międzyczasie napięcie wzrasta i jest fajnie. W tej książce to te listy były świetne Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 14 czerwca 2008, o 23:55

mała rzecz a cieszy Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 15 czerwca 2008, o 00:36

tak, świetne były i też doceniam że w głównej roli obsadziła po prostu miłego chłopca który nie bardzo wie co ze sobą zrobić, tylko potem było tak leciutko że aż zapomniałam Obrazek chyba postanowiła mu się dać w prezencie urodzinowym? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 15 czerwca 2008, o 00:38

Postanowiła dać mu się już wcześniej, ale poparzyła dłonie, a jak się jej wyleczyły to akurat się trafiły jego urodziny Obrazek

Baaardzo lubię tą książeczkę i czekam na dostawę właśnie w oryginale. Przynajmniej będę miała pewność, że mi gdzieś ktoś wyniesie, bo właściwie tylko ja w domu czytuję po ang Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości