Fringilla napisał(a):
no ba
Austen, Emma, ziew
zostałby skazany na psychiatryk zapewne
Jednym z pierwszych romansów była „Pamela” Samuela Richardsona, opublikowana już w 1740 roku. Sam autor od tego określenia się odżegnywał.
Jedno jest pewne – jak mówi Tania Modleski – nie powinniśmy krytykować (nawet najgorszych) romansów, ale warunki, które sprawiły, że tego typu literatura jest potrzeba – podsumowuje swoje rozważania Agnieszka Setecka.
Interesująca jest także teoria amerykańskiej badaczki Tanii Modleski. Jej zdaniem kobiety czerpią tak dużą satysfakcję z lektury romansów, ponieważ książki te wyrażają ich marzenia o zemście na mężczyznach. W powieści, odmiennie niż w normalnym życiu, mogą oni grać rolę ofiary, cierpieć z miłości.
W swoim środowisku, ludzi przeciętnie wykształconych, nie spotykam osób, które czytają takie książki. Wydaje mi się, że jest to sposób tworzenia sobie namiastki pełniejszego życia. Być może kobiety te chciałyby osiągnąć to innymi środkami, ale nie mają odpowiedniego partnera, zasobów finansowych, a taka literatura jest tania, łatwo dostępna, można ją kupić w każdym kiosku, nie trzeba wielkiego wysiłku, by po nią sięgnąć
Lilia napisał(a):kasiek, coś dla ciebie
If He’s Hot, He’s an Anti-Hero; If He’s Not, He’s a Villain
Lilia napisał(a):Interesująca jest także teoria amerykańskiej badaczki Tanii Modleski. Jej zdaniem kobiety czerpią tak dużą satysfakcję z lektury romansów, ponieważ książki te wyrażają ich marzenia o zemście na mężczyznach. W powieści, odmiennie niż w normalnym życiu, mogą oni grać rolę ofiary, cierpieć z miłości.
och, czyżby? Bójcie się, faceciW swoim środowisku, ludzi przeciętnie wykształconych, nie spotykam osób, które czytają takie książki. Wydaje mi się, że jest to sposób tworzenia sobie namiastki pełniejszego życia. Być może kobiety te chciałyby osiągnąć to innymi środkami, ale nie mają odpowiedniego partnera, zasobów finansowych, a taka literatura jest tania, łatwo dostępna, można ją kupić w każdym kiosku, nie trzeba wielkiego wysiłku, by po nią sięgnąć
czy one tylko o hqn??? tania???? 30 zeta najmarniej i tania?!!!!
biedna głupia kobietaW swoim środowisku, ludzi przeciętnie wykształconych, nie spotykam osób, które czytają takie książki.
Lilia napisał(a):Lilia napisał(a):Liberty napisał(a):"Uroczy" artykuł
http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1, ... czyta.html
Chyba ktoś powinien zrobić to: Czy naprawdę ktoś żyje w oparciu o fikcję?
wrzucałam ten artykuł w oryginale kilka dni temu
http://www.guardian.co.uk/commentisfree ... -libraries
Nora Roberts i kilka innych autorek odpowiedziało na ten tekst
http://www.examiner.com/nora-roberts-in ... am-article
Powrót do Wiadomości i publicystyka
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości