Teraz jest 25 listopada 2024, o 11:02

Teresa Medeiros

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 24 lipca 2011, o 22:15

pinksss, niech świeci ciągle :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 25 lipca 2011, o 15:10

a mnie śmieszyła niemożebnie :hahaha:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 25 lipca 2011, o 19:17

a i owszem na początku była fantastyczna i stąd moja uwaga o psuciu na potęgę :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 25 lipca 2011, o 23:18

Czytałam. Wtedy nawet przypadło mi do gustu, ale kiedy to było :hyhy: Teraz bym pewnie rzuciła w kąt :P
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 26 lipca 2011, o 00:22

słodka tajemnica... o czym to? proszę tylko bez inteligentnych zagrań "o słodkiej tajemnicy" :hyhy:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 26 lipca 2011, o 01:44

Holly de Chastel, przez bardów okrzyknięta najpiękniejszą kobietą Anglii, sama uważa swoją urodę za przekleństwo. Za pomocą najprzemyślniejszych forteli potrafi odprawić z niczym tuziny gorliwych zalotników. Dzieje się tak do momentu, w którym los czyni ją nagrodą w rycerskim turnieju...

Spoiler:


COONIETS :P
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 26 lipca 2011, o 08:35

charakterystyczna bo początek faktycznie jest zabawny, choć deczko absurdalny, ale w miarę przeczytanych kartek głoopota wzrasta w tempie zastraszającym :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 26 lipca 2011, o 10:21

No to ja bym chętnie przeczytała :smile:

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 26 lipca 2011, o 10:50

no żesz, nie pamiętam... dzięki ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 26 lipca 2011, o 11:25

próbowałam to przeczytać jakoś tak, gdy wyszło. utknęłam na bodajże trzecim rozdziale i dalej ni w ząb.
może kiedyś dam szansę.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 26 lipca 2011, o 11:38

Niby wspominam całkiem w porządku, ale drugi raz bym nie ruszyła :P
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 26 lipca 2011, o 12:07

Wiedźma Ple Ple napisał(a):Kochanka nocy, nie kochanek :wink:


Czemu ,,kochanek''?
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 26 lipca 2011, o 12:18

Katarzyna888 napisał(a):Ja skonczylam wlasnie ,,Kochanka nocy'' najlepiej notowana na biblionetce, zastanawiam sie wiec jakie sa te gorzej notowane...


Pinks (aka Wiedźma) pewnie pomyślała, że odmieniłaś tytuł, więc wyszedł jej z tego pan, zamiast pani :)
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 26 lipca 2011, o 12:34

Aha, a ja sie nad tym chyba z tydzien glowilam :niepewny: :D
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 26 lipca 2011, o 12:55

Zdarza się :)
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 57
Dołączył(a): 28 czerwca 2011, o 14:54

Post przez Andrea » 26 lipca 2011, o 13:05

Planuję przeczytać dzisiaj "Ciszę". Zobaczymy, czy przypadnie mi powieść do gustu. :)
W niemożliwym niebie niemożliwe anioły...

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 26 lipca 2011, o 13:52

a Cisza to o czym, bo już mam mętlik :niepewny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 26 lipca 2011, o 14:23

"Cisza"

Sir Bannorowi mnożą się dzieci jak mało komu. Co wraca z wojny, to na jego zamku pojawia się kolejne podrzucone niemowlę, które jakoby spłodził. Sir Bannor, który sam był bękartem i wiele przez to wycierpiał, próbuje, nie chcąc narażać dzieci na podobny los, zapewnić im opiekę. Powierza więc przyjacielowi zadanie znalezienia żony, na tyle nieatrakcyjnej, by nie przyszła mu ochota na igraszki, kktórych konsekwencją mogłoby być powiększenie niesfornej gromadki. Lady Wilow ma już dość roli niańki dzieci swej macochy. Jest gotowa na wszystko, byleby zmienić tę sytuację, nawet na wyjście za mąż za nieznajomego jej mężczyznę.

Też udawanie brzyduli :hyhy:
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 26 lipca 2011, o 14:29

a, to juz wiem, kasiek mnie polecankowo kiedyś tym uraczyła :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 57
Dołączył(a): 28 czerwca 2011, o 14:54

Post przez Andrea » 26 lipca 2011, o 15:19

Powieść podobała się Wam? :)
W niemożliwym niebie niemożliwe anioły...

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 26 lipca 2011, o 17:10

ja bardziej na tak niż nie ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 26 lipca 2011, o 17:26

a ja po środku, nie było tak absurdalnie jak bywa z Medeiros niekiedy ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 26 lipca 2011, o 19:19

A ja mam ochotę sobie przypomnieć Przed świtem Mederoski :D bo to była moja pierwsza styczność z ta panią :) i wielce ją uwielbiam :D
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 26 lipca 2011, o 19:20

tylko Przed świtem czy Po północy też?
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 26 lipca 2011, o 19:22

Po północy nie miałam okazji czytać, a w bibliotece mojej jej nie ma :)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do M

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości