Teraz jest 27 listopada 2024, o 04:05

Kulinarne smakołyki

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 21 lipca 2011, o 07:54

Lucy napisał(a):Gdybyś miała sama z pół dnia by ci zeszło . :big:

mnie by i cały nie starczył :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 13121
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 21 lipca 2011, o 15:07

Ja tam ułatwiam sobie pracę i używam pierogowej foremki. Nie mam pojęcia ile mi tych pierogów wychodzi z podanej wcześniej ilości składników, ale tak na oko to chyba ponad 80. I wystarczy, bo i tak mi potem kręgosłup siada. :wink: Dla jednej osoby to robota na dwie lub dwie i pół godziny, ale gdyby tak jedna osoba wałkowała ciasto i wycinała, a druga nakładała farsz i zlepiała, to praca poszłaby migiem. Tak więc, Lucy, poszukaj pomocnika. :D
Acha, i dla ułatwienia farsz zrób sobie wcześniej, to pójdzie Ci jeszcze szybciej.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 21 lipca 2011, o 15:36

Co ty, ja to wszystko sama muszę robić . Ale ja jestem niezniszczalne ,dam sobie radę :hahaha:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 21 lipca 2011, o 16:20

Dorotko, dobrze skleja foremka pierogowa? zawsze się zastanawiam, czy warto kupić...

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 21 lipca 2011, o 17:09

Dobrze skleja, tylko dobrze trzeba farsz ułożyć, żeby nie dotykał krawędzi.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 21 lipca 2011, o 17:21

Kupiłam sobie za 3 zł. mam nadzieję ,że będzie szybciej.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13121
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 21 lipca 2011, o 18:04

Foremka całkiem nieźle skleja, choć przyznam, że parę razy rzuciłam "lekkimi panienkami", jak mi się pierogi kiepsko skleiły , ale tego i przy ręcznym sklejaniu nie unikniesz. Bardziej wkurzało mnie wałkowanie ciasta, bo to takie nudne zajęcie. A ostatnio poszłam na łatwiznę i kupiłam dużą foremkę, więc szybciej się robi, pierogi są większe, a przy nakladaniu farszu nie trzeba się certolić. :wink: O, taką jak tu:

Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 21 lipca 2011, o 19:47

Lucy napisał(a):Robisz po staremu ,czy używasz maszynki do pierogów ?


ostatnio po staremu bo mi pierożnica pękła z jednej strony,a nie miałam czasu jechać żeby kupić następną
Przy foremce trzeba uważać,żeby farsz nie wszedł między ciasto przeznaczone do sklejania,bo pierogi mogą się porozklejać w trakcie gotowania.Poza tym,jeśli o mnie chodzi,to pierogi z owocami zawsze sklejam ręcznie,a ciasto kroję na kwadraty i sklejam na przekątną.Tak jest szybciej,przynajmniej u mnie,tym bardziej,że foremka może zmiażdżyć owoce
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 21 lipca 2011, o 21:32

Sałatka z zielonych pomidorów

2 kg zielonych pomidorów
1kg cebuli(ja daję czerwoną,ale można dać białą albo pomieszać)
1 kg marchewki
kilka papryk czerwonych,na kolor i do smaku

Jarzyny kroimy w plastry ,posypujemy solą i zostawiamy na noc.Rano odciskamy z soku

Zalewa
3 szklanki wody,1/2 szklanki cukru i 1 szklanke octu zagotowujemy z przyprawami(liście laurowe,pieprz ziarnisty,ziele angielskie,gorczyca).Do zalewy wkładamy odciśnięte warzywa i gotujemy przez 15 minut.Wkładamy gorące do słoików z przyprawami(takimi jak do zalewy plus ząbek czosnku i trochę kopru).Nie trzeba ich dodatkowo pasteryzować

Pikle z ogórków robię według przepisu znalezionego w internecie,na pikle w zalewie musztardowej.
Zalewa to 5 szklanek wody,2 szklanki octu,1 i 1/3 szklanki cukru,2 łyżki soli(plus przyprawy do sałatek)-zagotować i wymieszać z 5 łyżkami musztardy.Przygotowane ogórki(bez skórki i nasion,pokrojone na ćwiartki,ułożone ciasno w słoikach z przyprawami) zalewamy zimna zalewą i pasteryzujemy 10 minut.Dobrze jest dodać do każdego słoika po 2 ząbki czosnku,jeden to trochę mało

Sałatka zielona

2 kg zielonych pomidorów
1 kg ogórków
1 kg cebuli
1 kg jabłek
1 kg marchewki
1 kg kapusty włoskiej

Warzywa kroimy na plastry,kapustę szatkujemy.Zasolić i odstawić na 15 godzin. Odcisnąć.Do słoików dać czosnek,koper,ziele angielskie,pieprz ziarnisty i liście laurowe.
Zalewa:Zagotować 1/2 litry wody,3/4 litra octu,15 dag cukru i przyprawy.Włożyć sałatkę,zagotować.Pasteryzować 15 minut
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 21 lipca 2011, o 23:02

zalewa do pikli nie jest za mocna?
jakiej przyprawy do sałatek używasz?
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 22 lipca 2011, o 08:39

ewa.p napisał(a):

Pikle z ogórków robię według przepisu znalezionego w internecie,na pikle w zalewie musztardowej.
Zalewa to 5 szklanek wody,2 szklanki octu,1 i 1/3 szklanki cukru,2 łyżki soli(plus przyprawy do sałatek)-zagotować i wymieszać z 5 łyżkami musztardy.Przygotowane ogórki(bez skórki i nasion,pokrojone na ćwiartki,ułożone ciasno w słoikach z przyprawami) zalewamy zimna zalewą i pasteryzujemy 10 minut.Dobrze jest dodać do każdego słoika po 2 ząbki czosnku,jeden to trochę mało



też robię w musztardzie - ale ciut inaczej:
4 szkl wody,
1 szkl octu
1 szkl cukru
3 łyżeczki soli
5 łyżeczek musztardy sarepskiej
do słoików nie daję czosnku...i nie wycinam gniazd nasiennych z ogórków

a ogórki w miodzie
ten sam przepis, tylko:
1,5 szkl cukru
5 łyżeczek miodu

zalewa wystarcza na ok 3kg ogórków (przed obraniem)

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 22 lipca 2011, o 21:16

Lilia napisał(a):zalewa do pikli nie jest za mocna?
jakiej przyprawy do sałatek używasz?

zalewa jest w sam raz,a pikle można jeść praktycznie za dwa-trzy dni.Oczywiście jak postoją dłużej będą smaczniejsze.A przyprawy tradycyjnie-liście laurowe,ziele angielskie,gorczyca,pieprz ziarnisty,ząbek czosnku i koper
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 24 lipca 2011, o 22:25

Lucy napisał(a):Co ty, ja to wszystko sama muszę robić . Ale ja jestem niezniszczalne ,dam sobie radę :hahaha:


Zawsze mogę pomóc, daleko do Ciebie nie mam :hahaha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 24 lipca 2011, o 23:04

I na drogę byś coś dostała :hyhy:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 25 lipca 2011, o 11:00

Ooo, to kiedy mam się zjawić? :hahaha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 25 lipca 2011, o 13:36

Jak coś znów będę pichcić to dam znać :rotfl:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 25 lipca 2011, o 20:50

Dorotka napisał(a):Lucy, ja robię według tego przepisu i ciasto robi mi się błyskawicznie, a wałkuje jak marzenie.

Ciasto na pierogi

4 szklanki mąki
2 duże jajka
5 łyżek gęstej i kwaśnej śmietany
3 łyżki oleju
szczypta soli
3/4 szklanki letniej wody

- mąkę należy przesiać na stolnicę,
- zrobić dołek w środku i wbić jajka.
- dodać śmietanę, olej i sól.
- wszystko wymieszać i stopniowo dodawać wodę wyrabiajac ciasto [to będzie miękkie i plastyczne ciasto].
- przykryć odwróconą do góry dnem miską i pozwolić ciastu "odpocząć" przez 10-15 minut.
- Podzielić ciasto na 4 części, trzy z nich trzymać przykryte wilgotną ściereczką, a jedną rozwalkować dość cienko i wycinać pierogi.
- nadziewać dowolnym nadzieniem.
- Tak samo postępować z pozostałym ciastem.


Dorotka, ozłocę Cię za ten przepis - nawet córcia- niejadek, wtrąbiła 6 dużych pierogów ze śliwką...cud :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 13121
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 25 lipca 2011, o 22:41

Się cieszę. :wink: Że wyszło i że smakowało.
A ja jutro mam zamiar zrobić knedle z ciasta serowego z tego przepisu:

Knedle z ciasta serowego z owocami:

250g białego sera
1 jajko
szczypta soli
3/4 szklanki mąki
2 łyżki roztopionego masła
dowolne owoce: np. śliwki, ale przepyszne są z morelami.

- Ser przepuścić przez maszynkę, a jeśli ktoś jest leniem tak jak ja, to wystarczy porządnie rozgnieść ser widelcem.
- Dodać sól, jajko i stopniowo dodawać mąkę [jeśli ser jest wilgotny, to należy dodać nieco więcej mąki.
- Dodać roztopione masło i dobrze wymieszać.
- Zawinąć w folię i wrzucić do lodówki na minimum dwie godziny albo nawet na całą noc.

- owoce umyć, naciąć i usunąć pestki, a w ich miejsce włożyć kostkę cukru.
- Ciasto podzielić na 12 cześci, z każdej uformować cienki placuszek i otoczyć nim owoc, dobrze sklejając brzegi.
- Ukladać na lekko oprószonej mąką stolnicy.
- Delikatnie włożyć knedle do wrzącej wody i zagotować na dużym ogniu.
- Kiedy knedle wypłyną na powierzchnię, zmniejszyć płomień pod garnkiem i gotować 8-10 minut, aż owoce będą miękkie.
- Delikatnie wyjąć knedle łyżką cedzakową.
- Podawać gorące, polane masłem i posypane cukrem lub polane zrumienioną tartą bułką i posypane cukrem, można je też posypać lekko cynamonem.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 25 lipca 2011, o 23:20

pysznie się zapowiada, napisz jak wyszło :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 26 lipca 2011, o 12:01

Głodna się zrobiłam z tego wszystkiego :P Gdyby tylko chciało mi się tak smarować, może sama bym się pokusiła na te knedle. Dla mnie o tę maszynkę za dużo, bo potem nie ma komu myć... Może ktoś się sprawdzić opcję z widelcem? :hyhy:
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 26 lipca 2011, o 15:15

Włoska miska z oliwkami

Obrazek
PORCJA: 364 kcal

PRZYGOTOWANIE: 30 minut

NA 4 PORCJE:
● 3 świeże pomidory
● kilka pomidorów suszonych (w zalewie z oliwy)
● 3 ząbki czosnku
● 5–6 łyżek oliwy
● 3 łyżki octu winnego
● po 2 gałązki tymianku i oregano
● 4 listki bazylii
● 300 g makaronu rurki
●150 g czarnych oliwek
● 200 g sera owczego
● sól
● pieprz

Pomidory świeże opłukać, pokroić na kawałki; suszone pociąć w paski. Czosnek obrać, posiekać, utrzeć z oliwą, octem i ziołami. Makaron ugotować, odcedzić, połączyć z pomidorami i sosem. Oprószyć solą i pieprzem, posypać oliwkami i pokruszonym owczym serem.

PS. Kombinuję jak zmienić ten przepis, by zamienić ser owczy i oliwki na coś innego. Propozycje?
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 26 lipca 2011, o 15:44

Agaton napisał(a):Głodna się zrobiłam z tego wszystkiego :P Gdyby tylko chciało mi się tak smarować, może sama bym się pokusiła na te knedle. Dla mnie o tę maszynkę za dużo, bo potem nie ma komu myć... Może ktoś się sprawdzić opcję z widelcem? :hyhy:


zawsze możesz kupić ser mielony.Niekoniecznie we wiaderku,wystarczy w takiej plastikowej osłonce
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 26 lipca 2011, o 15:58

Lilia napisał(a):Włoska miska z oliwkami

Obrazek
PORCJA: 364 kcal

PRZYGOTOWANIE: 30 minut

NA 4 PORCJE:
● 3 świeże pomidory
● kilka pomidorów suszonych (w zalewie z oliwy)
● 3 ząbki czosnku
● 5–6 łyżek oliwy
● 3 łyżki octu winnego
● po 2 gałązki tymianku i oregano
● 4 listki bazylii
● 300 g makaronu rurki
●150 g czarnych oliwek
● 200 g sera owczego
● sól
● pieprz

Pomidory świeże opłukać, pokroić na kawałki; suszone pociąć w paski. Czosnek obrać, posiekać, utrzeć z oliwą, octem i ziołami. Makaron ugotować, odcedzić, połączyć z pomidorami i sosem. Oprószyć solą i pieprzem, posypać oliwkami i pokruszonym owczym serem.

PS. Kombinuję jak zmienić ten przepis, by zamienić ser owczy i oliwki na coś innego. Propozycje?


zawsze może być feta, a oliwki można po prostu ominąć, albo dać zielone, albo np cebulki marynowane

Avatar użytkownika
 
Posty: 13121
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 26 lipca 2011, o 16:10

Ja mam taki wyciskacz do puree i jak mi się nie chce wyciągać elektrycznej maszynki do mielenia [a prawie zawsze mi się nie chce], to przez to urządzenie przeciskam ugotowane ziemniaki lub biały ser. Roboty przy tym trochę więcej, ale mycia zdecydowanie mniej. :wink:

Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 26 lipca 2011, o 16:30

też mam taki :)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości