Teraz jest 25 listopada 2024, o 22:27

Koszmar nie okładka

Wizualna strona romansu
Odwiedź także Wybieramy Ulubione Okładki!
Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 9 lipca 2011, o 11:14

ja rozkutego, żeby mi słoiki z przetworami poukładał .. :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 9 lipca 2011, o 11:20

przednia myśl Wiedźmo :)
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 9 lipca 2011, o 13:50

Ja tez wybralabym rozkutego. Przeciez raczki sa baaardzo potrzebne. Jak moglby np. gotowac taki skuty?
Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 9 lipca 2011, o 14:18

interesowałoby mnie czy potrafi wycinać szablony do malowania napisów z Assassina bo mi cholera nie wychodzą :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 9 lipca 2011, o 15:27

on mi wygląda na takiego, co WSZYSTKO potrafi :hyhy:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 9 lipca 2011, o 15:48

on wygląda jak Janosik :rotfl: :rotfl: :rotfl:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 9 lipca 2011, o 16:23

dobrze, każdy słoik otworzy, nawet ten sprzed 10 lat :big:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 9 lipca 2011, o 16:25

ja myślę, że on jest jak Czak Noris :hahaha:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 9 lipca 2011, o 16:32

do Janosika bardziej podobny :hyhy:

Wiedźma Ple Ple napisał(a):dobrze, każdy słoik otworzy, nawet ten sprzed 10 lat :big:


a masz takie :hyhy:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 9 lipca 2011, o 16:33

Ewa, to nie wiesz, że po 10 latach z kompotu robi się przednie wino? :hyhy:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 9 lipca 2011, o 16:36

nigdy nie próbowałam z kompotu wina produkować.Zwykle robiłam normalniejszym sposobem :hyhy:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 9 lipca 2011, o 16:36

no mam i chyba tak właśnie skończy :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 9 lipca 2011, o 17:53

Levanda napisał(a):gadacie :D założę się że każda z Was chciałaby mieć takiego faceta skutego w piwnicy :hyhy:

o losie :rotfl: to moje największe marzenie :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 9 lipca 2011, o 18:33

wyżarłby mi te stare słoiki :big:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 9 lipca 2011, o 22:48

może być rozkuty pod warunkiem, że znajdzie wcześniej ten dezodorant... chociaż z drugiej strony to ja piwnicy nie mam... i po kolejnym facecie :hahaha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 9 lipca 2011, o 23:10

To chyba jednak dobrze, ze ten pan jest w zestawie z kajdanami. Zeby niczego nie wyzeral, ani nie robil innych szkod, to mozna go przypinac, a jak bedzie musial jakis sloik otworzyc, czy w inny aktywny sposob raczki wykorzystac, to sie go bedzie rozkuwac.

Jestem za! Nastepnym razem, jak bede faceta szukac, to se tez wezme takiego, co bedzie w komplecie z urzadzeniem do przypinania.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 10 lipca 2011, o 00:09

i jest pewność, że cię nie opuści :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 10 lipca 2011, o 00:20

Nie, takiej pewnosci nie ma. Jak bedzie chcial mnie opuscic, to zaproponuje mi cos nie do odmowienia, co moglby z raczkami zrobic. Ja na to oczywiscie z rozkosza polece, a on wtedy myk i go nie ma.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 10 lipca 2011, o 00:22

to tak jak jedna pani u Enoch :wink: ale i tak ja dopadł, przelecial i przykuł do tego samego miejsca :big:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 10 lipca 2011, o 00:38

Nie czytalam, bo to pewnie byl historyk. Zbieznosc osob i sytuacji jest przypadkowa.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 10 lipca 2011, o 03:01

to Enoch? anie jakaś Lindsey?
coś średniowiecznego mi miga z przymusem urodzenia potomka...
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 10 lipca 2011, o 12:12

Enoch, zamknęła dziewczyna jakiegoś niedobrego hrabiego żeby sierocińca nie zamykał ... :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 10 lipca 2011, o 13:50

to było w Rozpustniku i dziewicy S. Enoch...

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 10 lipca 2011, o 14:43

Okladke mialo fajna jak na cala te serie, ale za ten tytul to powinno sie kogos za nogi na co najmniej godzine powiesic, zeby mu mozg dotlenic.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 10 lipca 2011, o 16:19

tytuł mało ważny;przede wszystkim zawartość się liczy a ta był w porzo
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Okładki i ilustracje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość