przez Janka » 7 lipca 2011, o 12:51
Poszlam na strone Wydawnictwa Amber, a tam taka niespodzianka:
Cytuje:
Pierwsi zachwyciliśmy i zaszokowaliśmy kolorowymi błyszczącymi okładkami w zachodnim stylu.
W ten szok wierze, ale ten zachwyt, to mnie troche dziwi.
Sama odkrylam ksiazki tego wydawnictwa dopiero jakies 6 lat temu i fakt, chick-lity byly kolorowe, ksiazki SEP tez, ale za to jakie wstretne.
Jeszcze bylo napisane, ze w 91 roku, kiedy wydawano 100 tytulow rocznie, zatrudniano tylko 6 osob. To widac! Podejrzewam, ze nawet w Harlequinie jedna osoba ma wiecej czasu na zredagowanie ksiazki i dobor okladki.
Na pewno z tych szesciu osob, jedna sprzata, a jedna to kierowca.
Jeszcze jeden cytat:
Pierwsi zainwestowaliśmy w kosztowne kampanie reklamowe.
A dlaczego nie w grafika?