Teraz jest 22 listopada 2024, o 09:51

Sandra Brown

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 6 marca 2011, o 23:08

jakoś tak mi się kojarzy ... ale do ulubionych i zapamiętanych nie należy :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 5 czerwca 2011, o 18:54

Witaj mroku to na razie jedyna ksiazka Sandry Brown, ktora przeczytalam. Watek kryminalny byl swietny.
Niestety juz na poczatku bardzo mocno zasugerowalam sie jakims falszywym tropem rzuconym przez pisarke i prawie do konca bylam pewna, ze morderca jest ktos, kto, jak sie potem okazalo, nabroil w inny sposob. Odkrycie prawdziwego mordercy mnie przez to zaskoczylo, a przeciez nie powininno, bo byl jeszcze bardziej podejrzany. Wstyd mi, ze nie zgadlam, bo tu mozna bylo.
Troche mi przeszkadzalo, ze autorka tak mocno skakala po osobach i po watkach. To bylo tak jakos ucinane siekiera. Brak mi bylo w tym tekscie plynnosci.

A teraz jestem w trakcie czytania Zaru, ale w wersji po niemiecku jako audio. Ksiazke wyglasza pani, ktora normalnie w dubbingach podklada glos za Jodie Foster. Przykre. Jednak musze przyznac, ze do tresci pasuje.
Jeszcze nie doszlam do konca, ktory podobno ma mnie zaskoczyc, nie powinnam wiec wyrabiac sobie zdania. Jednak pewien minus w tej ksiazce juz znalazlam. Pisarka nie zbudowala odpowiedniego napiecia. Nagromadzila tylko zlych ludzi an malej powierzchni i to wszystko. Jej bohaterowie cos tam robia, cos mowia, kogos morduja lub probuja zastraszyc, ale nic z tego nie wynika. Wszystko jest po prostu puste.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 6 czerwca 2011, o 00:00

Z tego co piszesz, na razie jesteś nastawiona na TAK z twórczością tej pisarki. I dobrze, bo bardzo dobrze pisze. Jak każdy ma wzloty i upadki, ale nie warto z niej rezygnować.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 28666
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 6 czerwca 2011, o 00:06

hm, a Zazdrość czyta łaś?
(dyskusja w RKD)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 6 czerwca 2011, o 18:28

akurat Żaru bym nie polecała.Nie podobała mi się ta książka,brakowało w niej odpowiedniej dawki emocji,jakiegoś wciągającego wątku...Było niedopracowane i nudne

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 6 czerwca 2011, o 20:45

No wlasnie! Ten Zar byl jakis taki niedociagniety.

Bardzo chetnie przeczytam cos jeszcze tej pisarki. Posiadam duzo jej ksiazek po niemiecku, nawet takie, ktore po polsku wcale sie nie ukazaly. Po polsku kupilam ich troche mniej. Wszystko dziewicze, nieczytane. Bo ja duzo wiecej kupuje, niz bylabym w stanie przeczytac.

Gdybyscie mi polecily cos, co dobrze trzyma w napieciu i zaskakuje na koncu, to chetnie po to siegne.
Po blurbach podobalo mi sie Envy, czyli Zazdrosc i przyszykowalam sobie do przeczytania.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 6 czerwca 2011, o 21:17

Zazdrość jak najbardziej .I jeszcze Miłość uwięziona w ciszy,bardziej subtelna i nastrojowa

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 6 czerwca 2011, o 22:15

ładna była, choć nietypowa :smile:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 7 czerwca 2011, o 09:16

A ja o Zazdrości mogłabym napisać dokładnie tak jak Janka o Żarze ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 7 czerwca 2011, o 23:29

Agaton chciała syndrom sztokholmski- w Dniu pokuty jeszcze jest :big:

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 6 lipca 2011, o 19:14

Kobietki, nie wiem, w którym temacie umieścić to pytanie, więc zadam je tutaj. Czy "Lucky" i "W objęciach nocy" to coś bombelkowego? Albo przynajmniej godne rozpoczęcia znajomości z tą autorką. Wprawdzie kiedyś coś jej czytałam, ale to było dawno i mi się już zapomniało :niepewny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 6 lipca 2011, o 20:21

Nie wiem co znaczy Bomblkowego :hyhy:

ale Lucky Ci się powinno spodobać ;)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 6 lipca 2011, o 20:25

Lucky to część trylogii http://www.biblionetka.pl/bookSerie.aspx?id=3785
powinno ci się podobać, dobrze wspominam
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 6 lipca 2011, o 20:39

Bombelek napisał(a):Kobietki, nie wiem, w którym temacie umieścić to pytanie, więc zadam je tutaj. Czy "Lucky" i "W objęciach nocy" to coś bombelkowego? Albo przynajmniej godne rozpoczęcia znajomości z tą autorką. Wprawdzie kiedyś coś jej czytałam, ale to było dawno i mi się już zapomniało :niepewny:

ja piernicze, nie wiem czy to bombelkowe, zgłupiałam :niepewny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 6 lipca 2011, o 21:21

Jak to nie wiecie, czy to bombelkowe? :shock: Ranicie me uczucia :too_sad: Myślałam, że już wszędzie trąbiłam o mężczyźnie a la pierwotniak i kobiecie, która nie bawi się w kluskę :hyhy: No i typowy wątek romantyczny, mało opisów, dużo dialogów, ciekawa akcja, może nawet z humorem i za nic podobne do stylu "Zmierzchu" czy "Pamiętników wampirów". I takie tam.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 6 lipca 2011, o 21:43

ale Brown nie produkuje takich idiotów, nie wiem :niepewny: :big:

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 6 lipca 2011, o 22:06

Piiiiiiiiiiinks! Urwęci zaraz głowę! :twisted: :hyhy: :hahaha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 6 lipca 2011, o 22:09

tylko uważaj na pajączka, proszę :big:

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 6 lipca 2011, o 22:38

Wiedźma Ple Ple napisał(a):Agaton chciała syndrom sztokholmski- w Dniu pokuty jeszcze jest :big:

Dzięki za pamięć :D Jeszcze gdzieś o tym pisałaś, a ja głupia zdążyłam zapomnieć co to było :zawstydzony:
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 6 lipca 2011, o 22:41

Thornton Ucieczka?

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 6 lipca 2011, o 22:45

Już znalazłam ten tytuł, akurat to była McNaught :) Dopisuję do listy 'syndromu...' :mrgreen:
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 6 lipca 2011, o 22:46

Doskonałość, tamci syndrom że hej :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 6 lipca 2011, o 22:53

nie syndromować mi tu!
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 6 lipca 2011, o 22:56

toż już koniec :big:

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 7 lipca 2011, o 13:55

Bombelek sprawiła, że nabrałam chęci na teksańską trylogię, czytałam z 10 lat temu...
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do B

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości