Wspomnienia: Niezapomniany smak dzieciństwa

przez **ewajoanna23** » 4 lipca 2011, o 23:05

smak dzieciństwa to:makowiec babci, guma Donald , Kamyczki, ale się rozmarzyłam :wink:

przez **Dorotka** » 4 lipca 2011, o 23:28

Jeden ze smaków mego dzieciństwa, to pańska skórka, którą kupowało sie po mszy przed kościołem. Do dziś mam do niej słabość i zawsze jak ją gdzie widzę, to muszę kupić sobie jedną do zjedzenia od razu i kilka na zapas.

przez **Mery_Kate** » 4 lipca 2011, o 23:46

anyżki, budyń waniliowy w brązowych miseczkach, racuchy z jabłkami

przez **Wiedźma Ple Ple** » 4 lipca 2011, o 23:52

Dorotka napisał(a):Jeden ze smaków mego dzieciństwa, to pańska skórka, którą kupowało sie po mszy przed kościołem. Do dziś mam do niej słabość i zawsze jak ją gdzie widzę, to muszę kupić sobie jedną do zjedzenia od razu i kilka na zapas.

a cóż to takiego? :wink:

oranżada w proszku, pracowicie lizana z brudnej łapy... :wink:

przez **Levanda** » 5 lipca 2011, o 09:27

Tak, naklejki Dynastii

hihihi, kamyczki, lentylki, i prażynki ziemniaczane

przez **Dorotka** » 5 lipca 2011, o 09:58

Pańska skórka to taka słodka masa w biało-różowym kolorze. Początkowo twarda jak kamień, ale potem rozpuszcza się w buzi. I klei się do zębów jak diabli. Uwielbiam.....

Obrazek

przez **Wiedźma Ple Ple** » 5 lipca 2011, o 10:43

dzięki, my nie mieli takich rarytasów

przez **Dorotka** » 5 lipca 2011, o 10:50

Jeszcze nie za późno spróbować, bo pańską skórkę można czasami dostać, szczególnie przed świętem Zmarłych w pobliżu cmentarzy. Jak będziesz miała okazję, to spróbuj, bo nic tak zębów nie zakleja jak pańska skórka właśnie.

przez **Agrest** » 5 lipca 2011, o 11:05

Ale to raczej specjalność regionalna, u mnie też tego nie ma, nawet 1 listopada

(o pańskiej skórce dowiedziałam się właśnie przy okazji omawiania kwestii cmentarnej gastronomii).

przez **Levanda** » 5 lipca 2011, o 13:11

też tego nie znam

a wygląda jak pianka

przez **Wiedźma Ple Ple** » 5 lipca 2011, o 14:38

u nas zawsze był odpust na wszystkich świętych ale ze specyjałów ino piernikowe serca, ciastka w rurze i takie no ... rybki z cukru

przez **Levanda** » 5 lipca 2011, o 17:30

rybki z cukru ?:)

przez **Wiedźma Ple Ple** » 5 lipca 2011, o 18:12

yhy, z masy cukrowej niebieskie albo różowe wielkości sardynek, ohyda :big:

przez **ewa.p** » 5 lipca 2011, o 18:37

ani pańskiej skórki,ani rybek z cukru nie miałam okazji próbować.Do dziś mam jednak słabość do odpustowych cukierków o smaku malinowym.Z dzieciństwem kojarzą mi się też krakowskie obwarzanki(nigdzie indziej nie można ich było wówczas dostać),które przywoził mój tata jak wychodził na przepustkę ze szpitala

przez **ewajoanna23** » 5 lipca 2011, o 19:27

i na odpuście, można było dostać takie zielonkawe cukierki jakby z rodzynka w środku, pychota , a malinek wieki nie jadłam :wink:

przez **ewa.p** » 5 lipca 2011, o 19:31

a ja ostatnio,na Piotra i Pawła :hyhy:

przez **Levanda** » 5 lipca 2011, o 19:34

ah mniam mniam ślinka cieknie

przez **ewajoanna23** » 5 lipca 2011, o 19:36

żebyś wiedziała, trzeba się rozejrzeć, może jakiś odpust w okolicy się trafi :rotfl:

bo w mojej parafii to dopiero pod koniec września :wink:

przez **Levanda** » 5 lipca 2011, o 19:39

ciepło na sercu robi się od tych wspomnień

przez **Tsuki** » 5 lipca 2011, o 20:51

Lorelei napisał(a):
Tsuki napisał(a):Ja nigdy. I jeszcze takie w długich rurkach były, u mnie robiły największą furorę.

Te w rurkach to u mnie też Najlepsze było otwieranie, bez nożyczek oczywiście

No a jakże by inaczej. :hyhy:

Dorotka napisał(a):Jeszcze nie za późno spróbować, bo pańską skórkę można czasami dostać, szczególnie przed świętem Zmarłych w pobliżu cmentarzy. Jak będziesz miała okazję, to spróbuj, bo nic tak zębów nie zakleja jak pańska skórka właśnie.

Racja to jest chyba specjał regionalny, bo ja pierwszy raz się z tym spotkałam jak byłam w Warszawie. I całej naszej grypie, która z Warszawy nie pochodzi wywołał ten produkt wielką konsternację. Dopiero kolega, który wychowywał się w stolicy nam wyjaśnił.

przez **Mery_Kate** » 5 lipca 2011, o 22:40

z odpustem kojarzy mi się wata cukrowa, miśki z bitą śmietaną w środku, petardy, krajanka i balony na gaz

które odlatywały do nieba jak się nie pilnowało

przez **Wiedźma Ple Ple** » 5 lipca 2011, o 22:40

wot i duchowość :hahaha:

przez **Mery_Kate** » 5 lipca 2011, o 23:11

przez **Levanda** » 6 lipca 2011, o 10:39

jajko z niespodzianką

to była nowość! a potem pojawiło się tyle fajnych podróbek

przez **ewajoanna23** » 6 lipca 2011, o 12:14

ha, odpust to jeszcze jojo :rotfl:

Wspomnienia: Niezapomniany smak dzieciństwa

Kto przegląda forum