Wspomnienia i plany: Panna Młoda to ja!

przez **mewa** » 5 czerwca 2011, o 13:33

nie mam

przez **ewa.p** » 5 czerwca 2011, o 17:11

na pewno?

ani jednego? :hyhy:

przez **aralk** » 5 czerwca 2011, o 19:25

mewo, nie bądź wiśnia, zaprezentuj zdjęcie, choćby malutkie

przez **Wiedźma Ple Ple** » 16 czerwca 2011, o 10:12

http://gruper.pl/x.php/1,4891/Cala-Pols ... endor.html

przez **ewa.p** » 16 czerwca 2011, o 17:06

Wiedźmo,skoro juz tu zawitałaś to pomolestuje cie delikatnie o obiecane foty-pokaż :adore:

plizzz

przez **Kawka** » 16 czerwca 2011, o 18:12

Dokładnie, słowo się rzekło, Pinks, czas na kobyłkę, tfu... Fotki. :wink:

przez **aralk** » 16 czerwca 2011, o 20:35

obietnica to obietnica :hyhy:

przez **Wiedźma Ple Ple** » 16 czerwca 2011, o 20:37

zrobię wypad do rodziców to przydrę coś :wink:

przez **aralk** » 16 czerwca 2011, o 20:39

swoje tez musisz przydrzeć :hyhy:

przez **Wiedźma Ple Ple** » 16 czerwca 2011, o 20:40

właśnie swoje bo oni mają wszystko w jednym miejscu
a ja no cóż ... nie bardzo :big:

przez **Levanda** » 3 lipca 2011, o 21:14

ach Panną Młodą być

już bym tego nie powtórzyła

za dużo stresu

choć kiecka i fryzura - cudne

przez **ewa.p** » 4 lipca 2011, o 18:38

pochwal się zdjęciami Levando

przez **Levanda** » 4 lipca 2011, o 19:22

ewa chyba nie

wolę zostać anonimowa

jeszcze by się okazało, że któraś z Was jest moją sąsiadką

poza tym miałam skromną sukienkę, nic w stylu "kopciuszek"

przez **aralk** » 4 lipca 2011, o 19:30

a co to jest styl "kopciuszek"

przez **ewa.p** » 4 lipca 2011, o 19:33

Levando,przejmujesz się,że mogłabyś być rozpoznana?Ja bym chciała,żeby tu w mojej okolicy była jakaś romansoholiczka.A tak w okolicy sami nieczytaci co to wiecznie się dziwią po co czytam,albo po co mi kolejna książka :mur:

przez **Levanda** » 4 lipca 2011, o 19:56

aralk napisał(a):a co to jest styl "kopciuszek"

chodzi mi o takie piękne, wielki suknie na kole

przez **aralk** » 4 lipca 2011, o 19:58

za moich czasów takich nie było

przez **Levanda** » 4 lipca 2011, o 20:24

ja pamiętam jak jako dziecko, na początku lat 90 byłam na ślubie kuzynki - jej suknia - beza :rotfl:

coś okropnego, dziś nikt by czegoś takiego nie założył, a wtedy największa moda

przez **ewa.p** » 4 lipca 2011, o 20:43

lata 90-te-lata mojej młodości,śluby i macierzyństwa...A co poniektóre sukienki to faktycznie wtedy straszyły :hyhy:

przez **Levanda** » 4 lipca 2011, o 20:45

strasznie! tyle koronek, falbanek, no jak bezy :hahaha:

przez **aralk** » 4 lipca 2011, o 21:27

oj, nie przesadzajcie, jak ktoś nie chciał falbanek to nie miał, nawet w tamtych czasach można było znaleźć coś bez ozdóbkowego, ale jak ktoś wolał modę to miał co wybrał

przez **Levanda** » 4 lipca 2011, o 22:00

nie pamiętam sukien bez falbanek hehehe :hyhy:

oj, to były czasy

przez **Mery_Kate** » 4 lipca 2011, o 22:07

zdziwiłabyś się, ale znów takie wracają do mody... tak! tak! :hyhy:

ostatnio przeglądałam sporo kolekcji z 2010 i 2011 i połowa to sukienki bezy a połowa takie romantyczne odcinane pod biustem

przez **Levanda** » 4 lipca 2011, o 22:09

to ja właśnie taką romantyczną miałam

nawet się księdzu podobała

przez **Mery_Kate** » 4 lipca 2011, o 22:15

wow

to miło musiało być. Ja zawsze zwracam uwagę na to jak Panna Młoda ma odkryte ramiona wielki dekolt i goło plecy na wierzchu w kościele. Uważam, że tyle można się 'poświęcić' i założyć chociaż bolerko.

Wspomnienia i plany: Panna Młoda to ja!

Kto przegląda forum