przez ewa.p » 4 lipca 2011, o 19:33
Levando,przejmujesz się,że mogłabyś być rozpoznana?Ja bym chciała,żeby tu w mojej okolicy była jakaś romansoholiczka.A tak w okolicy sami
nieczytaci co to wiecznie się dziwią po co czytam,albo po co mi kolejna książka
________________***________________
Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.