Teraz jest 23 listopada 2024, o 20:07

Wizaż: pielęgnacja i makijaż

Zdrowie, pielęgnacja, edukacja, zakupy, podróże
Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 13 czerwca 2011, o 12:19

Wiedźma Ple Ple napisał(a):moja teza:
kobieta ma przechlapane :big:


Amen :)

Pamiętam, że jako nastolatka w upalne dni bez żenady wskakiwałam w krótkie spodenki czy sukienkę i latałam po dworze. Potem kupiłam Bravo Girl i dowiedziałam się, że mam celullit :shock: wcześniej nie wiedziałam co to :/ :/ od tamtej pory noszę kiecki najwyżej do kolan. Przechlapane!
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 13 czerwca 2011, o 12:23

:hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 13 czerwca 2011, o 13:01

kurna,wyśmiała mnie :missdoubt: :missdoubt:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 13 czerwca 2011, o 14:32

nie cię tylko tę straszna prawdę :hahaha:
kobiety miały cellulit przez wieki a dopiero periodyki uświadomiły im to :hahaha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 13 czerwca 2011, o 14:52

bo taka jest prawda :missdoubt: ja tam nic o tym nie wiedziałam póki nie to przeklęte Bravo Girl :look_down:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 13 czerwca 2011, o 17:17

Fringilla napisał(a):ja się kiedyś przejmowałam, teraz - bimbam sobie :hahaha:

bimbać to chyba ja bimbam, bo na yoskine 40+ kładę puder, a na oczy maskarę, wieczorem, ciepła woda i mydło do zmycia, i jak nie zapomnę to yoskine 40+ na noc :)
balsamu do ciała używam raz w miesiącu po depilacji w salonie :D w domu nawet nie mam :hahaha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 13 czerwca 2011, o 18:19

I najlepsze kosmetyki nie pomogą jeśli ktoś ma cerę sklonną do zmarszczek. Moja znajoma w wiku 50 lat ma bardzo pomarszczoną twarz, szczególnie w okolicach oczu [pod powiekami zrobiła jej się siateczka drobnych zmarszczek] i nad górną wargą - a kupuje drogie kosmetyki, za to moja babcia dobrze po 60-ce miała twarz gładziutką niczym pupa niemowlaka, choć całe życie używała jedynie kremu Nivea.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 13 czerwca 2011, o 18:24

ponieważ wszyscy wokół mnie jedynie Nivea- muszę powiedzieć że coś w nim musiało jednak być dobrego ...

a nie opalała się ta pani?

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 13 czerwca 2011, o 18:36

Opala się jak większość z nas, no, może ciut więcej, ale z całą pewnością nie smaży się godzinami na słońcu, ani nie odwiedza solarium. Zastanawiam się czy to nie jest bardziej związane z budową ciała, bo wydaje mi się, że szczupłe kobiety, mają więcej zmarszczek, niż te bardziej zaokrąglone [nie mówię tu o osobach otyłych]. Chyba więc tkanka tłuszczowa nie do końca jest taka zła. :wink:
Ale z drugiej strony moja druga babcia była malutka, drobniutka, a po osiemdziesiątce jej cera była naprawdę świetna. A życie jej nie rozpieszczało, bo spędziła 6 lat na zesłaniu na Syberii, gdzie nawet o najtańszym kremie mogła tylko pomarzyć. Przeszła tam i biedę, i głód, i ciężką fizyczna pracę ponad kobiece siły, a jednak u schyłku życia wyglądała znakomicie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 13 czerwca 2011, o 19:25

Slyszalam, ze ponoc zimny klimat dobrze wplywa na skore, jako przyklad podano mi kraje skandynawskie, ale ponoc i np. Szwedzkie kosmetyki dobre. Kiedys uzywalam zwyklego Nivea zwlaszcza jak byly mrozy i pamietam, ze wtedy wlasnie mialam najlepsza skore, na wiatry tez dobry. Ale jak jest cieplo to troche za ciezki jest Nivea.

Tak sie wlasnie zastanawiam nad czyms nowym, przydaloby sie cos z filtrem. I na nic sie nie moge zdecydowac. Moze ktoras z was zna cos dobrego co sprawdza sie w lato?
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 13 czerwca 2011, o 20:16

Dorotka napisał(a): A życie jej nie rozpieszczało, bo spędziła 6 lat na zesłaniu na Syberii, gdzie nawet o najtańszym kremie mogła tylko pomarzyć. Przeszła tam i biedę, i głód, i ciężką fizyczna pracę ponad kobiece siły, a jednak u schyłku życia wyglądała znakomicie.

doskonałe geny ...

szczupłe kobiety, mają więcej zmarszczek, niż te bardziej zaokrąglone
absolutnie tak- dlatego nie należy się odchudzać w okolicach średniego wieku :wink:
bo strach pomyśleć co obwiśnie :wink:


polećcie coś dobrego na naczyńka- serum, maść albo zabieg ...
na pysku :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 13 czerwca 2011, o 21:22

Na naczynka moja mama używa kremów dr Ireny Eris - podobno są świetne
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=7554

To też miała, też działa tylko jest droższe
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?p ... 798&next=1

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 13 czerwca 2011, o 21:27

ja jestem za młoda na zmarszczki :P :hahaha:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 13 czerwca 2011, o 22:18

ktoś tutaj używa Tołpy produktów?
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 13 czerwca 2011, o 22:20

tołpa? nie kojarzę takiej marki
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 13 czerwca 2011, o 22:24

http://tolpa.pl/
bez bicia przyznam, ze eksperymentuję z polskimi markami :P
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 13 czerwca 2011, o 22:26

kurde, dzięki nie pomyślałam- oni mają jeden z najlepszych preparatów naturalnych na ... hemoroidy! :big:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 13 czerwca 2011, o 22:27

z polskich lubię Bielendę i AA ma fajną serię do cery mieszanej :)
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 13 czerwca 2011, o 22:28

no ja słyszałam bardzo dobre opinie o Tołpie jesli chodzi o cały zakres oferowanych produktów :hyhy:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 13 czerwca 2011, o 22:30

kurna, w ogóle nie znam tej marki
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 13 czerwca 2011, o 22:31

Ja miałam kiedyś balsam do ciała Tołpy - świetnie nawilżał, ładnie się wchłaniał i skóra była aksamitna. Tylko, że ciężko go dostać w sklepach.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 13 czerwca 2011, o 22:32

Może dlatego nie kojarzę. Jak nie ma w Naturze czy Rossmanie to nie mogę znać :)
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 13 czerwca 2011, o 22:34

raczej jest, niektóre netowe recenzentki tam nabywały- tylko kosztuje około 8 złotych ... za saszetkę

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 13 czerwca 2011, o 22:36

no własnie biegam dziś po sklepach i prawie nigdzie nie ma, a jesli już, to pojedyncze produkty :/ w rossmanie nie ma, ale przyznam, ze warszawski rossmann ma zawęzona ofertę - nie ma mnóstwa niemieckich rossmanowskich marek/linii... ostatnio szukałam chusteczek antybakteryjnych i nie ma też - taki banał :/
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 13 czerwca 2011, o 22:36

tam go nie dostaniesz, to tzw ekokosmetyki, pamiętam, że dostałam balsam od ciotki - kupiła go w jakimś sanatorium

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Porad Wszelakich

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości