Teraz jest 24 listopada 2024, o 04:29

Harlequin Światowe Życie

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 8 czerwca 2011, o 09:24

Kawka napisał(a):A nie możnaby pisać po prostu o innej grupie? np. Norwegowie - cywilzowani i egzotyczni równocześnie. Idealnie się na bohaterów HŚŻetów nadają, bo bogaci są przeważnie.



Bogaci to by się nadawało do HŚZ ale zwróć uwagę, że oni gustują w brunetach oraz jak wiadomo ciągnie nas zawsze do tego co inne, nieznane... Szejkowie spełniaja te wymagania doskonale...

Przyznam się sama że ja także bardziej zwracam uwagę na brunetów :look_down:
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 8 czerwca 2011, o 09:34

Ale ma to dla ciebie znaczenie w książce, czy to brunet czy nie? Bo realne preferencje realnymi preferencjami, ale ja sobie takich rzeczy jak kolor włosów raczej nie wizualizuję w trakcie lektury i zwykle tego nie pamiętam, zresztą podobnie jest z bohaterkami. Oczywiście są wyjątki, pamiętam że np u Kleypas Evie była ruda, a St Vincent był blondynem, ale było to tyle razy podkreślone, że trudno nie zakonotować :P
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 8 czerwca 2011, o 10:46

cóż, ja z ostatnich 6 miesięcy lektur zapamiętałam jedynie rudego bohatera Metzger (cóż, nie bez powodu... i jeszcze się krył ze swą krótkowzrocznością, fajtłapa) :hahaha:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 8 czerwca 2011, o 11:19

Jeśli idzie o te romansowe preferencje to przyznam, że jestem taką wiekową rasistką. Nie lubię jak bohaterki mają więcej niż 29-30 lat. Nie wiem czemu. Może z takiej wewnętrznej potrzeby ułożenia sobie życia szybko?
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 8 czerwca 2011, o 19:33

Jak byłam znacznie młodsza nie lubiłam książek (nie tylko romansów), w których bohaterowie mieli więcej niż 30 lat. Uważałam, że są za starzy. :hyhy: Teraz sama zbilżam się do magicznej 30-stki i nieco denerwują mnie bohaterki znacznie młodsze od bohaterów - mam wewnętrzne przekonanie, że facet przechodzi kryzys wieku średniego i się łapie za prawie dziecko. Jak oboje bohaterów jest w podobnym wieku, to mi nie przeszkadza. Konkludując - chyba wpływ na takie preferencje ma wiek czytelnika. :hyhy:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 8 czerwca 2011, o 19:39

też tak myśle :)
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 8 czerwca 2011, o 19:46

W jakiś sposób zawsze się identyfikuję z bohaterką (chyba, że się nie da, bo jest beznadziejna), pewnie dlatego nie lubię szejków. Nie jestem przekonana do zwiazków pomiędzy ludźmi o innej mentalności, wywodzących się z innego kręgu kulturowego. Sama nigdy bym nie wyszła za Araba czy Japończyka. Zbyt duża przepaść. Co innego Europejczyk - tu różnice są do pokonania, choć nie wszystkie.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

pytanie

Post przez Janka » 8 czerwca 2011, o 20:07

Mam pytanie do tych z Was, ktore maja dostep do starszych harlequinow.
Wedlug Biblionetki byly dwie sztuki Sw Zycia z numerem 3, Tajemnica Sary Anne Mather i Weekend w Paryzu Carole Mortimer. Wydaje mi sie, ze to musi byc blad. Ze tylko ta pierwsza ksiazeczka byla wydana z numerem 3. A ta druga moze w jakiejs innej serii, albo nie wiem? Nie moge jej nigdzie znalezc, na allegro tez jej nigdy nie ma, wiec nie moge jej nawet po okladce nigdzie przyporzadkowac.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 8 czerwca 2011, o 20:20

faktycznie, to chyba błąd
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 2461
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: piernikowe miasto
Ulubiona autorka/autor: Garwood, Nora Roberts

Post przez ewajoanna23 » 8 czerwca 2011, o 20:42

wg mnie Tajemnica Sary ma numer 33/05
http://images.nexto.pl/upload/publisher ... a_sary.jpg
nie wiem czy się otworzy ten obrazek :zawstydzony:

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 8 czerwca 2011, o 20:52

da sie, da, zmienię dane na b-netce.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 8 czerwca 2011, o 20:58

kurcze, już opis tego romansu mnie odstrasza :P mąż? okóp? pisarz :p
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 8 czerwca 2011, o 21:11

ewajoanna23 napisał(a):wg mnie Tajemnica Sary ma numer 33/05
http://images.nexto.pl/upload/publisher ... a_sary.jpg
nie wiem czy się otworzy ten obrazek :zawstydzony:


Nie, to nie jest numer 33, tylko 3 (3)05, ta druga trojka jest w nawiasie i odnosi sie do kolejnego numeru w roku.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2461
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: piernikowe miasto
Ulubiona autorka/autor: Garwood, Nora Roberts

Post przez ewajoanna23 » 8 czerwca 2011, o 21:20

sprawdziłam,na biblionetce brakuje numeru 33, z obrazka to Ja z moim wzrokiem mogłam źle odczytać :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 8 czerwca 2011, o 21:25

33 to byl duo.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 9
Dołączył(a): 7 czerwca 2011, o 17:17

Post przez Morango » 8 czerwca 2011, o 21:33

A ja czytając od razu mam przed oczami projekcję postaci, dokładnie wiem jak wyglądają, trochę jakbym czytając oglądała film tylko stworzony przez moją własną wyobraźnię :haha: Chyba też dlatego trudniej mi się rozstać z przeczytaną książką bo się bardzo przywiązuję do postaci.
Zdecydowanie wolę blondynów ale zauważyłam, że są oni w zdecydowanej mniejszości :smutny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 8 czerwca 2011, o 21:56

Morango mam to samo, z tym że, nieważne jak bohaterkę opisuje autorka, bo w mojej głowie ona zawsze wygląda, jak ja :look_down:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 2461
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: piernikowe miasto
Ulubiona autorka/autor: Garwood, Nora Roberts

Post przez ewajoanna23 » 8 czerwca 2011, o 22:14

Janka napisał(a):33 to byl duo.

tak , ale rok 2006, a My jesteśmy w HŚŻ 2005

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 8 czerwca 2011, o 22:32

Zgadza sie. Tajemnica Sary ma numer 3 z 2005.
A numeru 33 nie ma na liscie w Biblionetce, bo to byl duo. Tam sa wszystkie duo oddzielnie w osobnej liscie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 8 czerwca 2011, o 23:04

Morango napisał(a):A ja czytając od razu mam przed oczami projekcję postaci, dokładnie wiem jak wyglądają, trochę jakbym czytając oglądała film tylko stworzony przez moją własną wyobraźnię :haha: Chyba też dlatego trudniej mi się rozstać z przeczytaną książką bo się bardzo przywiązuję do postaci.
Zdecydowanie wolę blondynów ale zauważyłam, że są oni w zdecydowanej mniejszości :smutny:


W realnym świecie prawdziwi blondyni też są w zdecydowanej mniejszości. :smile:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 9
Dołączył(a): 7 czerwca 2011, o 17:17

Post przez Morango » 8 czerwca 2011, o 23:23

Ubolewam nad tym... na szczęście ja książkowego blondasa już znalazłam :adore:

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 9 czerwca 2011, o 01:13

Kawka napisał(a):W realnym świecie prawdziwi blondyni też są w zdecydowanej mniejszości. :smile:

boskie :ops: :adore:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 9 czerwca 2011, o 09:55

a ja tam wolę brunetów ;)
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 9 czerwca 2011, o 10:12

a ja rudych :hahaha:
Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 9 czerwca 2011, o 10:25

hehehe rozumiem :) ognistych i temperamentnych :P
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość