Teraz jest 21 listopada 2024, o 21:32

Dramy

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 5 czerwca 2011, o 22:44

Asienka1440 napisał(a):To jaaa... obejrzę to jak w końcu uda mi się przebrnąć przez Ying Ye San Jia Ji ;) Zaznaczam, że nie czytałam opisu, wolę niespodziankę :hyhy:

Asienko polecam, jest to drama, którą mogę polecić każdemu z czystym sumieniem, ja obejrzałam ją w dwa dni, to mój rekord jeśli chodzi o koreanki. :D Nie licząc tych dram, które z Kat oglądałam, ale wtedy miałyśmy ograniczony czas i na siłę dobijałyśmy końcówkę. A "Time..." obejrzałam jednym tchem. Tylko uprzedzam z góry, nie zniechęcaj się pierwszym odcinkiem, bo jest on jednym wielkim wstępem i wiele osób po nim odkłada ta dramę, a później żałują. :hyhy: Że już nie wspomnę o osobie Jun Ki, na którego mogłabym się non stop gapić. :lovju: Zwłaszcza w tej dramie... :D

Levanda napisał(a):ja tak naprawdę to lubię azjatyckie horrory, seriale są mi obce, z wyjątkiem czarodziejki z księżyca :) uwielbiałam ją!

Azjatyckie horrory są najlepsze! :byebye: Znaczy się wśród horrorów, bo całe kino azjatyckie to zupełnie inna bajka. Dramy mają dość specyficzny klimat, zwłaszcza dla tych, którzy dopiero zaczynają, jedni go kochają, innym się nie podoba. Tak jak ze wszystkim. ;) Najlepszym sposobem, żeby się przekonać jest spróbować obejrzeć. A wydaje mi się, ze "Time..." jest dobre na początek, jeśli miałabyś ochotę spróbować. Zwłaszcza jeśli lubisz sensacje, bo jest to drama przede wszystkim sensacyjna, ale nie pozbawiana wątku romantycznego i dramatu, jak to koreanki. :hyhy: Do "Czarodziejki z księżyca" nie będę tego porównywać, bo to zupełnie inne klimaty... ;)
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 6 czerwca 2011, o 12:41

Tsuki, ale dalej nie wiem, jak się to kończy :D
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 2312
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Terry Pratchett, Janet Evanovich

Post przez Asieńka » 6 czerwca 2011, o 16:03

A nie lepiej przekonać się o zakończeniu samemu? Tak żeby był element zaskoczenia :hyhy:
"Znasz przypowieść o żabie w śmietanie? Jak dwie żaby wpadły do dzbanka ze śmietaną? Jedna, myśląc racjonalnie, szybko zrozumiała, że opór jest bezcelowy i że losu nie da się oszukać. A może jest jakieś życie pozagrobowe, więc po co się niepotrzebnie wysilać i na próżno pocieszać płonnymi nadziejami? Złożyła łapki i poszła na dno. A druga była na pewno durna, albo niewierząca. I zaczęła się szamotać. Wydawałoby się, po co się szarpać, jeśli wszystko przesądzone? Szamotała się i szamotała... Aż ubiła śmietanę na masło. I wylazła z dzbanka. Uczcijmy pamięć jej towarzyszki, przedwcześnie poległej w imię postępu filozofii i racjonalnego myślenia."
***
Pod stołem siedział Greebo i mył się językiem. Od czasu do czasu mu się odbijało.
Wampiry wstawały z martwych, z grobów i z krypt, ale nigdy nie zdołały tego dokonać z kota.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 6 czerwca 2011, o 17:36

No przecież napisałam w opisie...
Spoiler:

Chyba, że pytasz o jakiś inny konkretny wątek, wtedy powiedz mi co mam napisać, bo jak już wcześniej pisałam opisałam tylko główny wątek dramy, boczne pominęłam, bo jest ona bardzo rozbudowana...
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 6 czerwca 2011, o 21:07

dzięx :D muszę przyznać że z tą gumą wygląda chłopięco i zadziornie ;)
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 7 czerwca 2011, o 00:57

a ja w akcie desperacj obejrzałam najnowsze lie to me i baby-faced beauty po koreańsku :lovju: boskie to to! już się nie moge doczekać następnych odcinków...
i tak się zastanawiam, co by tu...
Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 7 czerwca 2011, o 10:28

w oryginale oglądacie? :shock: rozumiecie koreański????
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 7 czerwca 2011, o 10:41

3 po 3, nie Gmosia??

a widziałas nowy odcinek rebound? ja jakoś się zebrać w sobie nie mogę. a w ogóle dramacrazy mnie rozwaliło. 3 odc asuko po ang nie ma, ale 4 jest... aishhh

widziałam lie to me 9... momentami mnie to irytuje. poczatki były śmieszniejsze. poszukiwania przypomniały mi mary... no i to zakończenie... czemu on sie musiał napatoczyć??!! zawsze się wtrynic musi. tak by młody się nią zajął... swoją droga, młody w krótkich włosach wygląda zdecydowanie lepiej :D
ObrazekObrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 7 czerwca 2011, o 12:56

ja tam rozumiem 1 słowo na 10 tysięcy :hyhy: ale oglądam twardo, bo podwójna przyjemność :lovju:

ja tam się cieszę, że łon się musiał napatoczyć ^_^ wcale nie chcę, żeby mały się nią zajął, już lepiej niech się Yoon ju [czy jak jej tam] zaopiekuje :hyhy:
w tych włoskach wygląda całkiem całkiem, ino trochę mi brak jego poprzedniego wizerunku, taki poczciwiak z niego był :hahaha:
Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 7 czerwca 2011, o 17:45

Levanda napisał(a):dzięx :D muszę przyznać że z tą gumą wygląda chłopięco i zadziornie ;)

Nie ma za co. ;)
Oj tak, uwielbiam te jego aroganckie uśmieszki. :lovju: Chociaż taki chłopiec to on już nie jest. ;)
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 7 czerwca 2011, o 18:45

Obejrzałam sobie jego teledysk do jakiejś piosenki. Strasznie długi i nie mam pojęcia po jakiemu śpiewa :P no i na teledysku wygląda dość metro seksualnie. Wolę tego zadziornego faceta.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 7 czerwca 2011, o 19:46

Ale to jego piosenka, czy babka śpiewa? A prawdziwie dziewczęco to on wygląda w filmie "King and clown", no ale też taką rolę gra. Swoją droga to bardzo fajny film, polecam wszystkim. :)
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 7 czerwca 2011, o 19:58

Chyba on śpiewał :P dużo tancerzy tam było i teledysk jakieś 5 min trwał
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 7 czerwca 2011, o 20:13

To pewnie "J-style" i zapewne po koreańsku śpiewał. :D
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2312
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Terry Pratchett, Janet Evanovich

Post przez Asieńka » 7 czerwca 2011, o 20:25

Ja się ostatnio dosyć mocno zdziwiłam, bo stwierdziłam, że koreański już mnie nie denerwuje, na początku ciężko mi go było słuchać... :hyhy:
"Znasz przypowieść o żabie w śmietanie? Jak dwie żaby wpadły do dzbanka ze śmietaną? Jedna, myśląc racjonalnie, szybko zrozumiała, że opór jest bezcelowy i że losu nie da się oszukać. A może jest jakieś życie pozagrobowe, więc po co się niepotrzebnie wysilać i na próżno pocieszać płonnymi nadziejami? Złożyła łapki i poszła na dno. A druga była na pewno durna, albo niewierząca. I zaczęła się szamotać. Wydawałoby się, po co się szarpać, jeśli wszystko przesądzone? Szamotała się i szamotała... Aż ubiła śmietanę na masło. I wylazła z dzbanka. Uczcijmy pamięć jej towarzyszki, przedwcześnie poległej w imię postępu filozofii i racjonalnego myślenia."
***
Pod stołem siedział Greebo i mył się językiem. Od czasu do czasu mu się odbijało.
Wampiry wstawały z martwych, z grobów i z krypt, ale nigdy nie zdołały tego dokonać z kota.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 7 czerwca 2011, o 20:30

Asieńka genialny cytat :D

Tak,tak to J-style, ale jest częściowo po angielsku śpiewane :)
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 7 czerwca 2011, o 20:48

Asienka1440 napisał(a):Ja się ostatnio dosyć mocno zdziwiłam, bo stwierdziłam, że koreański już mnie nie denerwuje, na początku ciężko mi go było słuchać... :hyhy:

ja onegdaj włączyłam i wyłączyłam boys over flowers kilka razy właśnie z tego powodu :hahaha: a teraz straszliwie mi się ten język podoba :lovju: aż sobie sprezentowałam rosetta stone ^_^
Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 7 czerwca 2011, o 21:27

Levanda napisał(a):Tak,tak to J-style, ale jest częściowo po angielsku śpiewane :)

Możliwe, nie jest to moja ulubiona piosenka Jun Ki, więc nie wsłuchiwałam się w nią. ;)

Co do języka koreańskie to mi bardzo ciężko było się do niego przyzwyczaić, w przeciwieństwie do chińskiego (o japońskim nie wspominam, bo to zupełnie inna bajka :P ). Do dzisiaj koreański jest zdecydowanie moim najmniej ulubionym z tych trzech języków... Za to kocham japoński i, o dziwo, coraz bardziej chiński. :rotfl:
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 7 czerwca 2011, o 21:36

czy w tym wypadku kocham= znam te języki? :)
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 7 czerwca 2011, o 21:44

Niestety jeszcze nie :( ale japoński już mam w zaawansowanych planach rozpoczęcie nauki. Znalazłam fajny kurs i nawet przerobiłam pierwsza lekcje (a w zasadzie zerową :hyhy: ), ale czekało wszystko aż się obronię, bo wcześniej nie miałam głowy do tego. ;)
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 7 czerwca 2011, o 22:12

u mnie na pierwszym miejscu jest koreański, na drugim chiński, a na szarym końcu japoński :hyhy:
Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 7 czerwca 2011, o 22:13

to powodzenia i miłej zabawy :) nauka języków to świetna rzecz/

A ten koleś z 4 zdjęcia z Twojego podpisu, to z tymi gestami idealnie się nada do meksykańskiej telenoweli :D
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 7 czerwca 2011, o 22:18

Hahaha :hahaha: No takich skojarzeń tej sceny to nigdy nie miałam... Jakbyś podpadła wnuczce yakuzy też byś takie miny robiła. :rotfl: To jedna z moich ulubionych scen z "Gokusen 2". ;)
I nie dziękuję, zobaczymy na ile mi mojego zapału starczy... :?

Gmosiu to u mnie kolejność jest dokładnie odwrotna. ;)
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 7 czerwca 2011, o 22:25

szkoda, bo przydałby się ktoś znajomy uczący się koreańskiego... zawsze raźniej :hyhy:
może się przy chińskim zgramy :rotfl:
Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 7 czerwca 2011, o 22:27

Oj sądzę, że moja nauka chińskiego to bardzo odległa przyszłość, ale może akurat damy radę. :hyhy:
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości