Warto przeczytać?

przez **Fringilla** » 6 czerwca 2011, o 00:04

a co lubisz w nie-fantastyce?

przez **Kawka** » 6 czerwca 2011, o 00:13

ewajoanna23 napisał(a):Co warto przeczytać z fantastki, tak żeby od razu się nie zniechęcić???

Trudne pytanie. Zależy jaki styl Ci odpowiada. Tak z grubsza: horror, sf czy fantasy byś chciała? Polskie czy zagraniczne?
W samym sf masz kilka podgatunków, jak np.: steampunk, cyberpunk, gwiazdowa, socjologiczna, techniczna, political fiction, historia alternatywna itp.
Podaj nieco więcej kryteriów, wtedy będę mogła Ci pomóc. :wink:

przez **ewajoanna23** » 6 czerwca 2011, o 13:39

O matko kochana, zastrzeliłaś mnie tymi podgatunkami, hehe, nawet nie wiedziałam,że tyle ich jest.
Przeczytałam kiedyś Białołęckiej Wiedźma com,pl i nawet bardzo mi się to podobało, ale zabij mnie nie mam pojęcia jaki to gatunek.Polska czy zagraniczna to dla mnie bez różnicy :wink:

przez **olly3** » 6 czerwca 2011, o 15:08

to może coś Mileny Wójtowicz? z lekka kobieco i humorystycznie

przez **ewajoanna23** » 6 czerwca 2011, o 17:41

autorkę zapisałam ,poszukam czegoś dzięki :wink:

przez **aralk** » 6 czerwca 2011, o 18:10

ja bym zaproponowała lekkiego Eddingsa z belgariadą, jak na początek w sam raz

przez **ewajoanna23** » 6 czerwca 2011, o 21:24

Wszystkie propozycje skrzętnie notuje , dzięki :smile:

przez **ewa.p** » 6 czerwca 2011, o 21:26

a jak sie zapatrujesz na wampirki w wydaniu lekko humorystycznym?

przez **ewajoanna23** » 6 czerwca 2011, o 21:28

jak można się pośmiać, to mogę spróbować :wink:

masz jakieś propozycje????

przez **ewa.p** » 6 czerwca 2011, o 21:35

Kerrelyn Sparks
Ja cię kocham, a ty śpisz, wampirze
Jak poślubić wampira milionera
Sekretne życie wampira
Wampir z sąsiedztwa
Wampiry w wielkim mieście
Wampiry wolą szatynki
Zakazane noce z wampirzycą

albo Mary Janice Davidson Nieumarła i niezamężna

przez **Asieńka** » 6 czerwca 2011, o 21:54

Polecam Nieumarłą i niezamężną

Albo Ksenia Basztowa - Wampir z przypadku, też dużo humoru

Katarzyna Miszczuk - Ja, diablica
A jak się zapatrujesz na wiedźmy? Polecam Gromyko Olgę - Zawód wiedźma

Jeśli chcesz full opcji (anioły, demony, wampiry... razem z dawką humoru) to zajrzyj do Melancholii sukupa - Mead Richelle.

Jestem pasjonatką jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju fantastykę, głównie wampiry, mogłabym wypisać tutaj całą listę :lol:

Także jakbyś chciała coś poważniejszego albo w innej konwencji to daj znać

przez **ewajoanna23** » 6 czerwca 2011, o 22:11

ale się rozbujałyście :rotfl:

poważniejszego??? nie koniecznie, dzięki :padam:

przez **Jadzia** » 7 czerwca 2011, o 00:19

A jak nie-poważnie to Pratchett :hyhy:

przez **Asieńka** » 7 czerwca 2011, o 17:47

Koniecznie! Pratchett to podstawa :hyhy:

Z bardziej pojedynczych książek np. Muzyka duszy, Potworny regiment... A z serii książki o straży

przez **AnnMM** » 7 czerwca 2011, o 18:47

a ja zawsze czekałam na fragment ze Śmiercią i dlatego polecam Mort

przez **Asieńka** » 7 czerwca 2011, o 19:37

Śmierć powinna być jeszcze w Wiedźmikołaju (chociaż to akurat oglądałam, nie czytałam

), no i właśnie w Muzyce duszy, w czym tutaj występuje więcej Susan, czyli wnuczki Śmierci, niż samej Śmierci :hyhy:

przez **aralk** » 7 czerwca 2011, o 20:39

ja nadal będę twierdzić, że Pratchett jest trochę specyficzny i jak starter fantasy zbyt odległy od wstępnych założeń

Strona WWW · przez **Kasiag** » 9 czerwca 2011, o 19:40

Pratchett jest, nawet więcej niż trochę, specyficzny i albo się od razu 'wpada' i wielbi albo nie. I nie jestem pewna czy tutaj ma znaczenie wcześniejsze doświadczenie z literaturą fantasy, bo Pratchett jest... po prostu zupełnie inny :hyhy:

przez **Jadzia** » 9 czerwca 2011, o 19:46

Się zgodzę :big:

I warto spróbować, tylko tak w oderwaniu raczej od fantastyki, nie jako miarodajny przykład tego typu literatury

Strona WWW · przez **Kasiag** » 9 czerwca 2011, o 19:51

O właśnie - dokładnie to miałam na myśli :big:

przez **AnnMM** » 9 czerwca 2011, o 19:59

Dla początkujących czytelników fantastyki poleciłabym coś z polskiego ogródka, np. wszystkie tomy opowiadań o Kubie Wędrowyczu, Andrzeja Pilipiuka... szczególnie te pierwsze zbiory...

przez **Jadzia** » 9 czerwca 2011, o 20:00

To ja jeszcze jedno nazwisko podrzucę - Robin Hobb, ale mogę ręczyć jedynie za serię Kupcy i ich Żywostatki, bo tylko tę czytałam

Strona WWW · przez **Kasiag** » 9 czerwca 2011, o 20:14

No popatrz Jadzia i znów się muszę z Tobą zgodzić :big:

Kupcy... zdecydowanie warci polecenia. Podejrzewam, że reszta twórczości Hobb również; oprócz Kupców... czytałam jakiś czas temu pierwszy tom Skrytobójcy i bardzo mi się podobało :big:

przez **aralk** » 9 czerwca 2011, o 20:38

Jadzia napisał(a):To ja jeszcze jedno nazwisko podrzucę - Robin Hobb, ale mogę ręczyć jedynie za serię Kupcy i ich Żywostatki, bo tylko tę czytałam

To to "przed" i "po" jest równie dobre, ale inne. Skrytobójca to wielka liryczna baśń o dziecku, z którego życie robi za szybko dorosłego. A Błazen jest smutny. Nie znoszę tej książki, doceniam i chylę czoło, że zdecydowała się tak powiązać wątki, pociągnąć fabułę, ale jest tak cholerycznie smutny... Nie znoszę.
Jadziu, przeczytaj, zepnij tę historię, bo warto.

przez **Jadzia** » 9 czerwca 2011, o 20:40

A to Błazna nie będę czytać... Co do smutku to wystarczy mi to, co zrobiła Althei

A sam początek - jedna z niewielu książek, przy których się popłakałam, i to nie tylko jak czytałam pierwszy raz...

Warto przeczytać?

Kto przegląda forum