Romans historyczny

przez **maddalena** » 1 czerwca 2011, o 10:26

Katarzyna888 napisał(a):
maddalena napisał(a):
Katarzyna888 napisał(a):Barbary Wood? Ja czytalam jej tylko ,,Plomien duszy'' i bardzo mi sie podobala,ale czaje sie na ,,Domine'' od pewnego czasu.

Możesz po krótce napisać swoje zdanie o książce?

O ,,Plomieniu duszy'',jes to dosyc gruba ksiazka i duzo sie dzieje, bo w latach tez jest rozlozona. Przygoda i podroz no i romans oczywiscie. Jest tez HEA. Atmosfera starozytnosci wyczuwalna no i w paru roznych, slawnych miastach sie rozgrywa.

W autorkach jest tez watek Barbary Wood i tam sie dziewczyny wiecej wypowiadaja na temat jej innych ksiazek, mozesz zajzec, bo ja tylko ta jedna znam:(

Dziękuje za informację.

Ta książka o legendach wydaje się być interesująca :wink:

przez **Katarzyna888** » 1 czerwca 2011, o 15:41

Nie ma za co,ciesze sie, ze moge byc pomocna

przez **basik** » 27 lipca 2011, o 21:33

Wyjdż za mnie Lisy Kleypas nie zrobiło na mnie żadnego pozytywnego wrażenia.
Większa część książki, to kłopoty bohaterki z 3 młodszymi siostrami oraz starszym bratem, (który po śmierci narzeczonej ciągle popada w tarapaty i znika z domu), a także doprowadzanie do porządku zrujnowanego domu, otrzymanego w spadku razem z tytułem hrabiego dla jego brata.
Podczas jednej z prób odnalezienia brata, spotyka Cama , bogatego zarządcę domu gry,(z pochodzenia Cygana), który jej pomaga nie tylko w Londynie, ale i również po przeniesieniu się na wieś. I tak zaczyna się ich romans.

Książka mimo że napisana lekko, to jednak nie wciąga, prawie nic w niej się nie dzieje, brak ciekawych sytuacji czy choćby intryg .Nawet wątek romansowy( chociaż jest dużo namiętnych scen) jakoś nie porywa za serce. Książka jest taka nijaka, można przeczytać a po chwili nie pamięta się o czym była.

przez **Agaton** » 27 lipca 2011, o 22:04

Dzięki za opinię

Podaruję sobie, przynajmniej na razie. Mam tyle innych rzeczy do czytania, że mi się nie pali

Swoją drogą, można w przyszłości pisać TUTAJ. Wbrew pozorom, autorka swój temat ma

przez **basik** » 27 lipca 2011, o 22:43

masz rację :zawstydzony:

, przeniosę to też do autorskiego

przez **Levanda** » 20 sierpnia 2011, o 17:44

Tak więc jestem po lekturze Miłości w cieniu piramid

Sięgnęłam po nią za namową Agrest

Cóż, książka ok, nie zachwyciła mnie, ale też nie zniechęciła do historyków. Plus za współczesny język, Egipt, który jest pasjonujący i pomysł. Minusy za całą resztę. Nie czułam chemii między bohaterami, nie było napięcia. Gdy złapali bohatera i torturowali go pomyślałam: co za frajer. Nie wiem, kim miał być Harry. Rycerzem, rozbójnikiem? I ta dysleksja. To 1890 roku już wiedziano o tym schorzeniu?!

A tak w ogóle, to teraz mam ochotę na jakiegoś pirata/wikinga :hyhy:

przez **Berenika** » 20 sierpnia 2011, o 17:49

Wikingowie

Piraci

Na początek

przez **Levanda** » 20 sierpnia 2011, o 18:08

dzięki

poszukam, gidze Fabio jest na okładce

przez **Jadzia** » 20 sierpnia 2011, o 18:26

Aaaaa, Fabio to ma swoich własnych piratów i wikingów i chociaż sobie ich sprawiłam, to jeszcze nie znalazłam w sobie siły do ich przeczytania :hyhy:

o, tutaj i tutaj.

Ps. A jak weszłam na stronę Fabio na fantasticfiction to pierwsze nazwisko w podobnych autorach pokazało się Christine Feehan :hahaha:

przez **Katarzyna888** » 20 sierpnia 2011, o 19:08

To Fabio pisze ksiazki, czy tylko pozuje do okladek, bo sie trosze zgubilam... :niepewny:

przez **Berenika** » 20 sierpnia 2011, o 19:12

Jedno i drugie

przez **Katarzyna888** » 20 sierpnia 2011, o 19:16

No nie gadaj :!:

a dobre chociaz te jego ksiazki sa?

przez **Jadzia** » 20 sierpnia 2011, o 19:17

Nie pisze książek, tylko występuje jako autor na okładkach

i model też. Wikinga w każdym razie napisała Eugenia Riley

przez **Berenika** » 20 sierpnia 2011, o 19:19

Ale się podpisuje pod cudzą robotą, więc co niektórzy mogą go uznać za autora

A z tego raczej wynika, że jest autorem

In 1992, the William Morris Agency's number one literary agent Robert Gottlieb, became Fabio's literary agent, making Fabio the first best selling male romance writer without the use of a pseudonym. Fabio's books were titled Pirate, Rogue, and Comanche. Fabio then starred in the syndicated TV series Acapulco H.E.A.T., was featured in calendars, led a fragrance campaign, and landed a role in commercials for "I Can't Believe It's Not Butter" margarine.

przez **Katarzyna888** » 20 sierpnia 2011, o 19:21

To juz wszystko wiadomo

przez **aralk** » 20 sierpnia 2011, o 21:03

normalnie wizja Fabio jako autora mnie poraziła :rotfl:

przez **Agrest** » 20 sierpnia 2011, o 21:18

Pirate, Rogue, Comanche, Viking, Champion - Eugenia Riley
Dangerous, Wild, Mysterious - Wendy Corsi Staub

przez **Fringilla** » 20 sierpnia 2011, o 22:07

no żesz, gdzieś się u mnie ze 2 poniewierają :hahaha:

przez **Levanda** » 20 sierpnia 2011, o 22:14

to chyba raczek Fabio firmuje nazwiskiem książki

przez **Katarzyna888** » 21 sierpnia 2011, o 11:53

Tez jakos ciezko mi bylo go sobie wyobrazic jak sleczy nad komputerem z rumiencem na twarzy opisujac sceny ,,dramatyczne'', a nie prezy dumnie swoj biceps i szczezy zeby. Cozby to musiala byc za ksiazka...

przez **Berenika** » 21 sierpnia 2011, o 13:28

Levanda napisał(a):to chyba raczek Fabio firmuje nazwiskiem książki

Firmuje nie firmuje, podpisuje się pod cudzym i już

przez **Levanda** » 21 sierpnia 2011, o 19:36

Muszę to przeczytać! Będę sobie wyobrażać, że jestem główną bohaterką (jak zawsze), a Fabio to mój luby :rotfl:

przez **tajemna** » 18 października 2011, o 22:48

Wtrącę moje 5 groszy. Nie wiem jak Wy, ale ja nie zwracam uwagi na wydawnictwa, nazwy serii itede, ale na autorki. Wszystko jedno jak wydane, przez kogo i w jakiej serii - dla mnie liczy się to, czy autorka mi pasi.

Z romansów historycznych uwielbiam:
Laurens Stephanie, Martin Kat, Camp Candace, Garwood Julie, Warren Tracy Anne, Feather Jane, Carlyle Liz, Foley Gaelen, Quick Amanda, Beverly Jo, Dodd Christina, Basso Adrienne, Long Julie Ann, Byrd Nicole, Balogh Mary, McNaught Judith i jeszcze kilka.

Przeczytałam wszystkie książki każdej z tych autorek, jakie były wydane w Polsce.
I czekam na kolejne...

A w oczekiwaniu na nowe... powracam do nich, choć nie bardzo lubię powracać... bo nie wiem co czytać.
Zupełnie nie mogę się zdecydować, którą autorkę romansów historycznych mogłabym jeszcze poczytać i w sumie obawiam się czy coś znajdę bo zrobiłam się wybredna

Najbardziej lubię książki, których akcja toczy się po roku powiedzmy 1770, najlepiej tysiącosiemsetileś, czasy walca, najlepiej w Anglii, i oczywiście z wątkiem zagrożenia życia jednego z bohaterów.
A żeby dokładniej przybliżyć Wam to, co lubię to powiem, że najnajnajulubieńszymi z książek są dla mnie: cykl Cynsterów Stephanie Laurens, Klub Niezdobytych, cykl Książę Foley Gaelen, cykl Szmaragd Garwood Julie, cykle Upadłe anioły i Jedwabna trylogia Putney Mary Jo, cykl Kochanki Warren Tracy Anne i Akademia Guwernantek Dodd Christiny.
Prawda, że wybredna?

Poratuje mnie może któraś dobrą radą?

Ja ze swej strony również zaproponuję fajne książki, tylko ogarnę się troszku na forum.

przez **Agrest** » 19 października 2011, o 09:17

To jeszcze napisz jakie historyki ci się nie podobały

przez **aralk** » 19 października 2011, o 11:38

zdecydowanie te mówią wiecej

Romans historyczny

Kto przegląda forum