Teraz jest 25 listopada 2024, o 04:44

Seriale

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 30 maja 2011, o 00:19

widziałam już ale mi się nie podobał :P

no nic, wracamy do seriali :)
ObrazekObrazek Obrazek

 

Post przez Justyna » 30 maja 2011, o 14:15

Kat napisał(a):ja kiedyś meksykanskie, wenezuelskie telenowele oglądałam i bardzo mi się podobały. po prostu polskich tasiemców nie mogę znieśc, bo nasi to potrafią każdy serial zniszczyć.


Masz całkowitą rację polskie seriale okropne.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 30 maja 2011, o 20:01

Fringilla napisał(a):Modern Family utrzymał moim zdaniem poziom w drugim sezonie ^_^ uwielbiam ten serial (raz oglądałam na zmianę z Rodzinka.pl... ale mi smutno się zrobiło...)
Ps. Manny jest rewelacyjny :P

To się cieszę, że serial się nie posypał :) Manny faktycznie jest świetny, za to trochę drażni mnie Phil (moją siostrę też), bo jego akcje/pomysły/teorie przekraczają ustawę :P
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 30 maja 2011, o 20:32

rany, na początku patrzec nie mogłam, ale wiesz co? kurcze, postać się świetnie broni na dłuższą metę - oswoisz się mam nadzieję :D a obejrzałaś już pierwszy sezon?
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 31 maja 2011, o 10:38

Jestem w połowie pierwszego sezonu :) Oglądam z siostrą w ramach jej wolnego czasu, z racji nieustannych braków takowego idzie trochę wolno ;)
Teraz już postać jest nieco strawniejsza, ale z samego początku tragedia :hahaha:
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 31 maja 2011, o 13:44

ja potem obejrzałam pierwsze odcinki jeszcze raz i już mnie nie irytował :D przekonali mnie scenarzyści - to było ryzykowne tak budować postać ;) swoiste przełamanie tabu, bo Phil ucieleśnia wszystko, czego nie wprost unika się w bohaterze pozytywnym :P
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 31 maja 2011, o 19:26

Justyna napisał(a):
Kat napisał(a):ja kiedyś meksykanskie, wenezuelskie telenowele oglądałam i bardzo mi się podobały. po prostu polskich tasiemców nie mogę znieśc, bo nasi to potrafią każdy serial zniszczyć.


Masz całkowitą rację polskie seriale okropne.


Macie rację. Najbardziej nie podoba mi się ten z Muchą na TVN, a oryginał był nawet nawet.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 31 maja 2011, o 20:19

Oj tak, masz całkowitą rację. Musisz jednak przyznać, że ciężko jest znaleźć aktorkę, która by tę rolę zagrała lepiej od Natalii Oreiro. To od początku był karkołomny pomysł. :D
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 31 maja 2011, o 21:09

Mucha do tej roli nie pasuję . Jej cała osobowość kłóci się z odtwarzaną postacią ,nie jest wiarygodna .
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 31 maja 2011, o 21:12

Właśnie. Błąd jest też w tym, że obsada praktycznie cała z "Brzyduli"nawet w tym samym miejscu kręcą. :/
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 31 maja 2011, o 21:18

Liczyli chyba na sukces. W końcu fani "Brzyduli" chcieli kontynuacji ,to dostali nowy serial ,ale z tymi samymi aktorami . Nawiasem mówiąc szkoda ,że Socha wzięła tą role ,przez to zaczyna mnie irytować .
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 31 maja 2011, o 21:25

To dobra aktorka, podobnie jak Braciak i Bobek. Reszta nieco irytuje.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 31 maja 2011, o 21:41

Ale mogłaby przestać grać wrednych s.....
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 31 maja 2011, o 21:47

Kiedy takie role pozwalają jej rozwinąć skrzydła. Nie wyobrażam jej sobie w roli łagodnej i potulnej kobietki.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 31 maja 2011, o 22:14

Ale to znaczy być dobrą aktorką ,umieć zagrać różne postacie . W "Brzyduli" i teraz ,gra podobne materialistki .W tej pierwszej jeszcze humor dochodził ,ale ja chciałabym widzieć ją w czymś innym . Żeby mnie zaskoczyła ,inaczej jej przypną łatkę "suk" i jak tu się rozwijać ?
Ostatnio edytowano 31 maja 2011, o 22:26 przez Lucy, łącznie edytowano 1 raz
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 31 maja 2011, o 22:17

Też racja. Myślę jednak, że ona po prostu nie dostaje innych ról. Po "Brzyduli" ją zaszufladkowano i teraz będzie jej ciężko się wydostać z tej szuflady. Tak jak Adamek swego czasu się miotał - od ról gangsterów, po amantów. Facet nie chciał być ciągle papieżem, a niewiele mu do tego brakowało.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 31 maja 2011, o 22:26

No i Bobek ,też chciał żeby nie przypinano mu łatki amantów ,a znów gra podobną rolę .
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 31 maja 2011, o 22:34

Ostatnio widziałam Sochę w Śniadaniu do łóżka, tam grała samotną matkę, ale film mierny. Co do Bobka to faktycznie ciągle gra tą samą rolę - zawsze pan prezes zakochany w podwładnej. Chociaż widziałam go przelotnie w Hotelu 52 i tam grał lekarza.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 31 maja 2011, o 22:37

Ja go widziałam dawno temu w reklamie Prince Polo - rola jego życia. :hahaha: A tak na serio, kiedyś gdy jeszcze nie był gwiazdą, to grał przestępce w jednym odcinku "Kryminalnych". :wink:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 31 maja 2011, o 22:41

pamiętam, że w tym prince polo to mi się bardzo podobał, ale teraz z tą brodą to już nie ma takiego efektu :wink:

grał jeszcze w Ranczo (filmie) kuriera z kwiaciarni :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 31 maja 2011, o 22:43

Ja też zwróciłam uwagę, a po "Brzyduli" się niemal zakochałam. Teraz trochę za bardzo zarośniety, jak na mój gust, ale głos nadal ma seksowny. ^_^
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 31 maja 2011, o 23:45

W radiu by mógł pracować :hyhy:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 31 maja 2011, o 23:52

Oj tak. Jako radiowiec mówię, że zrobiłby furorę w radiu, ale szkoda jego urody na tylko radio. :still_dreaming: Nie na darmo się mówi u nas z żargonie, że ktoś ma radiową urodę, bo przeważnie pracują tam ludzie niebyt piękni, ale obdarzeni cudownym głosem. ^_^
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 1 czerwca 2011, o 00:03

Musze wam powiedzieć, że Socha, w jakimś polskim tasiemcu gra/grała taką potulną rolę. Gdzieś mi kiedyś mignęła w telewizji, jak babcia swoje seriale oglądała. Tylko teraz nie pomnę w jakim... :? Musze poszukać...

O znalazłam, to chyba o "Pierwszą miłość" mi chodzi, ale to wtedy mama musiała oglądać. :hyhy:
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 1 czerwca 2011, o 11:55

Socha gra jeszcze Na wspólnej - dziewczynę chorą na HIV.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości