Teraz jest 25 listopada 2024, o 03:49

Seriale

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
 

Post przez Justyna » 15 maja 2011, o 09:37

To będzie porażka.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 16 maja 2011, o 11:58

Ostatnio zaczęłam oglądać dwa seriale.
"The Killing" jest czymś na pograniczu dramatu i kryminału, w którym przeplatają się trzy historie, kręcące się wokół jednego morderstwa. Pierwsze trzy odcinki były naprawdę ciekawe, ale teraz napięcie wyraźnie siadło i bardziej patrzę dla zasady niż z powodu faktycznego zainteresowania. Szkoda.
"Modern Family" to komedia i tutaj śmieję się dużo. Na razie jest dobrze, chociaż wyczytałam gdzieś, że drugi sezon sporo słabszy. Cóż, wyjdzie w praniu ;)

Swoją drogą, tyle seriali powstaje, że człowiek sam nie wie do czego zajrzeć :P
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 23 maja 2011, o 23:02

Justyna napisał(a):To będzie porażka.

Też tak myślę. Po pierwsze jest za młody, a po drugie ta rola była stworzona dla Charliego.

I zaczyna się sezon ogórkowy, całe wakacje będą leciały same powtórki. :smutny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 24 maja 2011, o 00:21

Modern Family utrzymał moim zdaniem poziom w drugim sezonie ^_^ uwielbiam ten serial (raz oglądałam na zmianę z Rodzinka.pl... ale mi smutno się zrobiło...)
Ps. Manny jest rewelacyjny :P
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 25 maja 2011, o 02:07

hm, kto ogląda Grę o tron/Game of Thrones? wyciągnęłam swoje dwa pierwsze tomy cyklu i jakoś nostalgia powiało... kurcze, a mam czekać przynajmniej do końca sezonu :/
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 25 maja 2011, o 10:42

nagrywam, ale czekam na całość :) i też przeglądam książki, ale chyba będę musiała przeczytać, bo wywiało mi zbyt wiele :big:

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 25 maja 2011, o 13:56

nie wiem czy wytrzymam, nie wiem czy wytrzymam i się opręęęęę :embarrassed:
ale swoją drogą czytane po ponad 10 latach daje po łbie...
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 997
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: chase loretta

Post przez olly3 » 25 maja 2011, o 20:30

widziałam pierwszy odcinek i dałam sobie spokój na razie. Jak wyjdzie całość, to pewnie dam kolejną szansę, bo koleżanka ogląda [też zna książkę] i twierdzi że z odcinka na odcinek coraz lepsze. A miałam bardzo wysokie oczekiwania...
Pierwsze wrażenia są takie, żę na tak przede wszystkim strona wizualna - MUR!!!!!, wilkoki, kostiumy, sceneria itd no, ale to w końcu hbo], tak piękbnej zimy to nigdy nie widziałam :) i najmłodsi aktorzy, oczywiście Bean i autorzy odtwarzający Tyrona i Jaimego, ten ostatni jest po prostu uroczo zły :P [końcowa scena na wieży z Branem!]. Na nie - reszta aktorów, i fabularność, niby wiem, że to pierwszy odcinek, więc chodzi o wprowadzenie widzów, ale jakoś ta migawkowość mnie raczej zmęczyła, niż zaciekawiła na tyle by dalej oglądać. I zdecydowanie na nie wątek Danerys i jej brata, tacy jacyś kiczowaci, i ten obleżny Jason Mamoa z patrolu słonecznego, błeee.

Frin, wstrzymaj się, wstrzymaj... i delektuj lekturą :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 25 maja 2011, o 21:26

Jmiego gra koles, który miał tytułową rolę w serialu Nowy Amsterdam - tylko 6 odcinkw, ale uroczy był, no :D taka fajniejsza wersja Aarona Eckharta ;)

Jason Mamoa? HTF to jest? :shock:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 26 maja 2011, o 09:05

Fringilla napisał(a):ale swoją drogą czytane po ponad 10 latach daje po łbie...

w którą stronę?

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 26 maja 2011, o 13:15

Podobno ten Gra o tron z odcinka na odcinek ma być coraz lepszy... :niepewny:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 26 maja 2011, o 19:14

Lilia - nie kuś :embarrassed:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 26 maja 2011, o 19:32

Nie kuszę, tak czytałam.
kuszę? :hyhy:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 27 maja 2011, o 12:47

http://www.facebook.com/video/video.php ... 9&comments
Anna Brzezińska komentuje serial Gra o tron
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 27 maja 2011, o 16:20

to sie nazya "łapanie w kuluarach"... hm, chciałabym czegoś więcej niż oczywiste oczywistości :( trzeba sięgnąć do tekstu.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

 

Post przez HelaR » 28 maja 2011, o 18:55

Seriale , które oglądam to :
Moda na sukces
Klan
M jak miłość

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 28 maja 2011, o 22:54

HelaR napisał(a):Seriale , które oglądam to :
Moda na sukces


Będzie z kim podyskutować :hyhy:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 28 maja 2011, o 23:43

podziwiam... ja tych tasiemców znieść nie mogę...
ObrazekObrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 29 maja 2011, o 19:51

Popieram Kat. Mnie cholera bierze nawet na meksykańskich telenowelach, mimo iż uwielbiam język hiszpański, schematy fabularne z tych telenowel i całą tę otoczkę. Jeśli serial nie ma określonej lczby odcinków, nawet się za niego nie zabieram. :D
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 29 maja 2011, o 22:59

ja kiedyś meksykanskie, wenezuelskie telenowele oglądałam i bardzo mi się podobały. po prostu polskich tasiemców nie mogę znieśc, bo nasi to potrafią każdy serial zniszczyć.

za to podobało mi się zakończenie 'przepisu na życie" takie pocieszne było. Mańka wody. teraz pić ci się chce? wody mi odeszły :rotfl: :rotfl: chociaż nie podoba mi się rozwiązanie wątku z jerzym. mam nadzieję, że to zmienią, jeśli będzie druga seria, bo póki co to jedyna rola w której szyca lubię, no i ich interakcje sa świetne :D
ObrazekObrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 29 maja 2011, o 23:32

Nie ogladałam tego serialu, ale będę proestować odnośnie Szyca, bo ma kilka fajnych ról filmowych, choćby w "Południe-Północ" albo "Vinci". ^_^
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 29 maja 2011, o 23:42

Będzie Kat druga seria ,tak napisali . Zawsze tak głupio kończą sezony ,żeby czekać z niecierpliwością na następne ^_^ Tak było w przypadku "Hotel 52" ,nie wiadomo co z Arturem - żyje czy nie .
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 29 maja 2011, o 23:58

To o czym piszesz Lucy, to najbardziej wkurzające w serialach i książkowych seriach. Zanim się doczekam na dalszą część, to mnie ciekawość zżera. :/
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 30 maja 2011, o 00:05

Kawka - może i szyc ma fajne role, ale ja dopiero w tej go polubiłam, bo tak to za nim nie przepadam.a tu mi się podoba
ObrazekObrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 30 maja 2011, o 00:06

Dobrze radzę - oglądnij "Vinci". ^_^ Jeden z nielicznych polskich filmów tego wartych.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości