Teraz jest 23 listopada 2024, o 12:01

Jill Barnett

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 9 kwietnia 2011, o 17:01

Jak dla mnie ona każdą ma taką, że fabuła czasami kuleje, ale humor rekompensuje, jeśli ci ten typ odpowiada :) Ja bardzo lubię opowiadanie Daniel i anioł z antologii Miłość pod choinkę.
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 9 kwietnia 2011, o 17:10

ja też,to moje ulubione opowiadanie z tej antologii.Krąg tez mi się podobał,choć może nie był jakiś super interesujący,ale dobrze się go czytało

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 10 kwietnia 2011, o 17:00

muszę sie przyznać bez bicia, że Barnett nie lubię,nie odpowiada mi jej styl pisania, jak dla mnie za dużo humoru a za mało ciekawej fabuły

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 12 maja 2011, o 19:52

Przeczytałam Życzenia (prawniczka, zbieg, trójka dzieci, bezludna wyspa, dżin) i rzeknę, że to taka bajucha dla dzieci. Ale mi się bohater podobał z filiozofią Ja być mężczyzna. Ja mieć instynkt. Ja decydować. Miło się czytało.
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 12 maja 2011, o 20:21

To po "Perły" sięgnij...
Jeśli w powieściach nie będzie wygrywać sprawiedliwość, a miłość kończyc się szczęśliwie, to po co je czytać? Prawdziwe życie zbyt często daje w kość.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 12 maja 2011, o 20:22

Miałam już ze dwa albo trzy podejścia do tej książki, przez pierwsze kilka stron za nic się przebuć nie mogę...
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 12 maja 2011, o 21:47

To się przemóż. Pod koniec może znowu trochę... znudzić, ale ogólnie rzecz biorąc nie jest złe :)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 12 maja 2011, o 22:24

O ile "Cukiereczek" mi się podobał, mimo nieco absurdalnego humoru i bohaterki - stereotypowej blondynki, to "Cuda" rozczarowują.
Bahaterkę poznajemy w chwili, kiedy ma wyjść za mąż za człowieka, którego nawet nie widziała na oczy. Wyobraża go sobie jako prawego rycerza, a tymczasem przyszły małżonek okazuje się samolubnym despotą. Tak przynajmniej widzi go narzeczona.
Zalety książki - humor i kilka naprawdę dobrych scen, głównie z wiedźmą Gladys.
Wady - tych zdecydowanie jest więcej.
1. Za dużo pulpy, zamiast akcji.
Spoiler:

2. Absurdalność humoru. Co w w/w "Cukiereczku" było do przyjęcia, tutaj nieco zgrzytało.
3. Brak ciągłości pomiędzy niektórymi scenami,
Spoiler:

4. Nierówność w budowaniu nastroju - czyli na początku autorka serwuje nam komedię, potem lekki romans, a na końcu melodramat i śmiertelną powagę. Jako całość nie wygląda to dobrze.
5. Sceny erotyczne - największe rozczarowanie. Wygladają jak nie dokończone.
Spoiler:
Jednym słowem sceny są spartaczone.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 15 maja 2011, o 11:56

Jednakowoż niekoniecznie przez autorkę, może to wina tłumaczenia? Ktoś porównywał?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 15 maja 2011, o 15:15

Doby puntk trzebaby sprawdzic. Ja sie rzeczywiscie spodziewalam z tym piwem, ze ona znajdzie recepte na ten zaczarowany napoj. A tu nici.

Ogolnie rzecz biorac lubie ta autorke, bo zabawnie opisiuje bohaterow. Chyba kiedys bylam pod wrazeniem tej ksiazki ''Marzenia''. Pamietam nawet cytat: ,,Dopoki sa marzyciele, sa i marzenia ktore sie spelniaja''. A o czym dokladnie byla nie pamietam :zawstydzony:
Musze sobie poprzypominac jej powiesci. A ,,Perly'' zaczynalam czytac w tamtym roku i akurat komputer musialam oddac do naprawy i nie doczytalam do konca.Szczerze mowiac nie ciagnie mnie aby dokonczyc:(
Ostatnio edytowano 17 maja 2011, o 15:03 przez Katarzyna888, łącznie edytowano 1 raz
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 16 maja 2011, o 20:27

Marzenia bardzo lubię ;)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 16 maja 2011, o 20:31

ja też..xD strasznie..xD :rotfl: świetne to było..xD
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 16 maja 2011, o 20:32

Świetne :hyhy:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 17 maja 2011, o 15:04

No to dobra niepamietajac, zapamietalam :D
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 17 maja 2011, o 21:29

LiaMort napisał(a):ja też..xD strasznie..xD :rotfl: świetne to było..xD


Czeka w kolejce do czytania :byebye:

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19

Post przez gabith » 27 stycznia 2012, o 12:33

"Wyspa" jest fajna. W stylu (autorki) czyli dużo humoru. A romans podwójny :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 27 stycznia 2012, o 17:58

mnie ciut rozczarowała
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 27 stycznia 2012, o 18:02

Spoiler:
najprawdziwszy skandal :hahaha:

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 27 stycznia 2012, o 19:04

jak nie ma to nawet do ręki nie wezmę :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 27 stycznia 2012, o 23:31

Ale to w Cudach ;) Wyspa była nawet zabawna.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 27 stycznia 2012, o 23:34

Ja czytałałam Cukiereczka (swoją drogą co za tytuł) i naprawdę mi się podobało. Tylko ta końcówka i te akcje z kanibalami chyba (nie pamiętam dokładnie) to już tak mniej

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 27 stycznia 2012, o 23:53

Berenika napisał(a):Ale to w Cudach ;) Wyspa była nawet zabawna.

znaczy Cuda w nieświadomości przeczytałam, bo inaczej to ani rusz :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 27 stycznia 2012, o 23:57

Tylko przyznaję się bez bicia - nie pamiętam tamtejszych momentów, więc może było równie skandalicznie jak w Cudach? :mysli:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 29 stycznia 2012, o 19:44

Wiedźma Ple Ple napisał(a):
Spoiler:
najprawdziwszy skandal :hahaha:


Wychodzę z założenia, że jak już opisywać sceny erotyczne, to należy to robić dobrze, a nie odstawiać manianę. Nie wiem kto w tym konkretnym przypadku zawinił, tłumacz czy autorka, ale logicznie rzecz biorąc jak gość może się poruszać w kobiecie, skoro nie było moemmntu kiedy w nią wchodził? Opisy kuleją okrutnie. Cała książka jakaś po łebkach była.

A "Cukiereczka" polecam. Rewelacyjny humor łagodzi wszelkie niedoróbki. Sceny w "Cukiereczku" z tergo co pamiętam były na poziomie. :mysli:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 29 stycznia 2012, o 19:46

logicznie rzecz biorąc jak gość może się poruszać w kobiecie, skoro nie było moemmntu kiedy w nią wchodził?
ja z kolei wychodzę z założenia, że to nie musi być instruktaż krok po kroku- ale to trzeba umieć zrobić :hyhy:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do B

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość