Teraz jest 24 listopada 2024, o 02:05

Romans historyczny

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 11 maja 2011, o 18:47

Nic nie czytałam tej autorki, ale po Small mam dość. Te jej bohaterki, co to mają dylemat : seks z tym wstrętnym facetem sprawia mi przyjemność więc to co mnie z mężem łączyło to chyba nie była miłość tylko pożądanie :D
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 11 maja 2011, o 20:40

Ale Small to tylko jedna autorka historyków, do tego bardzo specyficzna, więc szkoda odrzucać cały gatunek z jej powodu :roll:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 11 maja 2011, o 20:47

Jadzia, na pewno masz racje, ale ja generalnie nie lubię historyków. ;)
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 11 maja 2011, o 20:49

hmm, z jednej strony może tak być, że rzeczywiście nie lubisz, ale może po prostu nei trafiłaś jeszcze na dobrą autorkę, dzięki której mogłabyś polubić :mrgreen:

To jak, jakie jeszcze czytałaś oprrócz Small?
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 11 maja 2011, o 20:58

Nie pamiętam autorki, ale też taki nieco erotyczny, o Irlandce która przyjeżdza do Anglii i poznaje faceta :D pamiętam, że miała tatuaż koniczynki na biodrze. To na pewno było wydawnictwo Harlequin, bo Small nie.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 11 maja 2011, o 21:00

I na tych dwóch przypadkach opierasz swoje nielubienie? :shock: Levanda, spróbuj czegoś jeszcze! Powiedz tylko, wolałabyś bardziej na wesoło czy na serio, to zaraz ci coś podrzucimy, co da się polubić ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 11 maja 2011, o 21:06

a odczepcie się od tej Small przynajmniej nie wypisuje bredni o "roli kobiety w średniowieczu" :big:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 11 maja 2011, o 21:07

Proponuję Whitney My Looove ;) (Levanda lubi jak się żrą i w ogóle, więc... ;) )
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 11 maja 2011, o 21:09

Agreście, może lepiej Quick jakąś, u niej też się żrą, a zwykle wywołuje mniej skrajne emocje ;)
Wiedźma Ple Ple napisał(a):a odczepcie się od tej Small przynajmniej nie wypisuje bredni o "roli kobiety w średniowieczu" :big:
Ale Small mimo wszystko nie jest reprezentatywnym przypadkiem tego, jakie są romanse historyczne i można jej nie lubić, jak i każdej innej autorki ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 11 maja 2011, o 21:10

Agreście, może lepiej Quick jakąś, u niej też się żrą, a zwykle wywołuje mniej skrajne emocje ;)


Może, ale jakby nie było, Levanda jest wielbicielką Palmer, więc emocje jej niestraszne :hyhy:
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 11 maja 2011, o 21:12

Jadzia napisał(a):Agreście, może lepiej Quick jakąś, u niej też się żrą, a zwykle wywołuje mniej skrajne emocje ;)
Wiedźma Ple Ple napisał(a):a odczepcie się od tej Small przynajmniej nie wypisuje bredni o "roli kobiety w średniowieczu" :big:
Ale Small mimo wszystko nie jest reprezentatywnym przypadkiem tego, jakie są romanse historyczne i można jej nie lubić, jak i każdej innej autorki ;)

racja :D
Młoda Pani Sherbrook

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 11 maja 2011, o 21:25

to może Putney... i wilk syty i owca cała...
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 11 maja 2011, o 21:26

ale takie żeby się żarli? :big:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 11 maja 2011, o 21:28

Uf ale dyskusje wywołałam :D to mówicie: kogo i co czytać? :D
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 11 maja 2011, o 21:31

testowo masz tu listę
wybierz historyczne
http://www.biblionetka.pl/stats.aspx?genre=13
:big:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 11 maja 2011, o 21:43

oki, już wybrałam - druga pozycja z listy - Judith Macnaught Jak w raju.

A właśnie sobie uświadomiłam, że ja przecież czytałam multum historyków! dziesiątki! ale jak powiem czyje to mnie wyśmiejecie :P
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 11 maja 2011, o 21:47

Cartland? :P
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 11 maja 2011, o 21:49

Tak! Skąd wiedziałaś? :haha:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 11 maja 2011, o 21:50

Chłopski rozum i kobieca intuicja :P
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 11 maja 2011, o 21:52

tam jak sie pocałowali to by szok :P i te teksty! :D
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 11 maja 2011, o 22:21

Jak po Cartland sięgnełaś, Levando, to nie dziwię się, że nie lubisz historyków. :hahaha: Tak jak powyżej dziewczyny pisały - jest masa fajnych historycznych tylko trzeba dobrą autorkę wybrać. Small też nie nadaje się dla początkujących w tym temacie. :hyhy: Putney, Balogh, Quick, Spencer i kilka innych. Najlepiej wybierz sobie coś z listy motywów, szukając ulubionego, np. kto się czubi ten się lubi.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 11 maja 2011, o 22:29

ja bym jeszcze Candace Camp dorzuciła....
Jeśli w powieściach nie będzie wygrywać sprawiedliwość, a miłość kończyc się szczęśliwie, to po co je czytać? Prawdziwe życie zbyt często daje w kość.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 11 maja 2011, o 22:32

Też fajna, a poza tym jeszcze Proctor pisze w pasjonujący sposób, ale u niej sporo traum jest więc nie każdemu jej proza się spodoba.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 425
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Poznań

Post przez agula » 12 maja 2011, o 19:32

Ja bym jeszcze dorzuciła Brockway. Ku światłu dla wzruszeń lub Miłość w cieniu piramid dla uśmiechu. :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 12 maja 2011, o 20:23

Levanda napisał(a):oki, już wybrałam - druga pozycja z listy - Judith Macnaught Jak w raju.

A właśnie sobie uświadomiłam, że ja przecież czytałam multum historyków! dziesiątki! ale jak powiem czyje to mnie wyśmiejecie :P
właśnie od tego zaczynałam i nie potępiam w czambuł :big:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości