Teraz jest 23 listopada 2024, o 22:33

Romans historyczny

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 9 maja 2011, o 21:26

Taaaaaaaaaaa zwłaszcza, że bohaterka może jeść tylko z rąk czarnoksiężnika, on ma różne zabawki erotyczne swego autorstwa, a mąż odzyskuje pamięć po "miłosnym akcie" z żoną

Ale wiecie co? przynajmniej z tych historyków jednej ważnej rzeczy się dowiedziałam!
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 9 maja 2011, o 21:28

Jakież to ? :missdoubt:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 9 maja 2011, o 21:31

Że jak nie chcemy dzidziusia, to musimy zbierać nasiona marchewki!!!!! :hahaha:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 9 maja 2011, o 21:33

Najnowsza metoda antykoncepcji :heh: :hahaha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 9 maja 2011, o 21:34

W średniowieczu "działała" więc warto spróbować :D
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 9 maja 2011, o 22:11

Levanda napisał(a):
ewa.p napisał(a): Cytuj Post Napisane: 9 maja 2011, o 16:36
może po prostu Small?


tak! to ona!!!!! :rotfl:

ja tam się zgorszyłam :P
opierając się na bliblioteka.net stwierdzam ,że czytałam Zdradzoną i coś jeszcze (może innej autorki?) o kobiecie, której męża porwała wiedźma :) rzuciła na niego urok i nic nie pamiętał; żeby go ratować ona sama oddała się w niewolę (fajnie brzmi) czarnoksiężnikowi, bratu tejże wiedźmy. A potem mamy bajeczny opis trójkątów, czworokątów itp :D
nie, nie to ona, jedna z najwierutniejszych, a zwie się:
Piekielnica
i wcale nie typowa Small, autorka wcale nie przedstawia tak dużo wielokątów jak panie twierdzą :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 10 maja 2011, o 14:14

ja się na tej Piekielnicy nieźle ubawiłam :rotfl:
Co do wielokątów -u tej pani nie jest ich aż tak dużo,za to często gęsto bohaterki zmieniają partnerów,szukając prawdziwej miłości i oczywiście nieziemsko kochając każdego z nich :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 10 maja 2011, o 15:36

Levanda napisał(a):W średniowieczu "działała" więc warto spróbować :D

tylko że to powinna być 'dzika marchew" - nie hodowlana, można nasiona było żuć na sucho, albo popijać [po pokruszeniu] z wodą lub sokiem.
Jeśli w powieściach nie będzie wygrywać sprawiedliwość, a miłość kończyc się szczęśliwie, to po co je czytać? Prawdziwe życie zbyt często daje w kość.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 10 maja 2011, o 19:30

Scholastyka napisał(a):
Levanda napisał(a):W średniowieczu "działała" więc warto spróbować :D

tylko że to powinna być 'dzika marchew" - nie hodowlana, można nasiona było żuć na sucho, albo popijać [po pokruszeniu] z wodą lub sokiem.


super :d to gdzie znajdę dziką marchew? :D
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 10 maja 2011, o 19:50

albo samej poszukać na nieuzytkach albo w sklepach zielarskich [mało prawdopodobne]...
Jeśli w powieściach nie będzie wygrywać sprawiedliwość, a miłość kończyc się szczęśliwie, to po co je czytać? Prawdziwe życie zbyt często daje w kość.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 10 maja 2011, o 20:21

A załóżmy, że znajdę :D kto na ochotnika przetestuje skuteczność? :D
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 10 maja 2011, o 20:46

były juz robione testy na myszach - stwierdzone działanie zapobiegawcze i poronne
Jeśli w powieściach nie będzie wygrywać sprawiedliwość, a miłość kończyc się szczęśliwie, to po co je czytać? Prawdziwe życie zbyt często daje w kość.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 10 maja 2011, o 20:54

Ciekawe .... :missdoubt:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 10 maja 2011, o 21:12

Czemu ciekawe? Jest takich roślin trochę, znaczy się o działaniu poronnym, dlatego kobiety w ciąży nie mogą ich stosować.
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 10 maja 2011, o 21:26

Że poronne to jasne, ale antykoncepcyjne... jeśli by tak było, po co by nas truli tabletkami hormonalnymi?
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 10 maja 2011, o 21:46

a myślisz, ze jak zioło, to nie truje? :roll:
Jeśli w powieściach nie będzie wygrywać sprawiedliwość, a miłość kończyc się szczęśliwie, to po co je czytać? Prawdziwe życie zbyt często daje w kość.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 10 maja 2011, o 21:53

To chyba nie temat na takie debaty :hyhy:
A już z mojej strony (Obserwacje z praktyk i wysłuchane na zajęciach.) mogę dodać, że sporo osób faktycznie tak myśli. Dla przykładu, popularność środków zawierających glikozydy antrachinowe jest trochę przerażająca. Niektórzy stosują bez umiaru, bo przecież zioła nie szkodzą :hahaha:
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 10 maja 2011, o 22:26

zioło to dopiero truje :go:

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 10 maja 2011, o 23:59

"antykoncepcja przez wieki" Agatonie :hyhy:
pinks - wróć, nie to zioło :embarrassed:

wszystko truje i do końca doprowadza ^_^
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 11 maja 2011, o 00:06

antykoncepcja przez wieki - to przekłamanie - przez wieki jedyny środek antykoncepcyjny to: szklanka wody zamiast :big:

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 11 maja 2011, o 00:21

raczej, ehm, "po" :hyhy: popularność tej gałęzi działalności akuszerskiej powoduje u zarania instytucjonalizowania się medycyny konwencjonalnej akcję antykonkurencyjną znaną jako polowanie na czarownice :rotfl:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 11 maja 2011, o 00:24

Fringilla napisał(a):"antykoncepcja przez wieki" Agatonie :hyhy:

Ale dlaczemu do mnie? Ja piszę z punktu widzenia mojego wykształcenia :) Nie ten temat, więc się troszkę powstrzymam. Na przykład lek stosowany w RZS może też posłużyć do usunięcia ciąży :/ Niech żyje pomysłowość. Nawet jest przepis na necie jak zażyć i bla, bla, bla.
Fringilla napisał(a):wszystko truje i do końca doprowadza ^_^

Racja :P


A rymowankę o margarynie mlecznej słyszały? Do teraz sobie czasem powtarzam ;)
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 11 maja 2011, o 00:26

fringille nie kojarzą o margarynie ^_^

do cię Agatonie, bo offtop zarzucasz ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 11 maja 2011, o 00:29

Ej, nie ja zaczęłam o marchewce :P
Przepraszam w takim razie :zawstydzony:
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 11 maja 2011, o 00:32

no własnie marchewka bardzo historycznie pouczający przedmiot debaty :rotfl:
ps.jadę na 3 pączkach - odpływam pod wpływem cukru ^_^

w temacie moge napisać, że Ann Lethbridge nawet sensownie pisze jak na historyczne harlekiny, chociaż do Rolls i Hale jeszcze kawałek ma, ale naprawdę niewielki ;)

kto czytał Courtney Milan? jak wrażenia?
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości