Teraz jest 21 listopada 2024, o 17:25

Iris Johansen

Avatar użytkownika
 
Posty: 146
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez tessa15 » 27 października 2009, o 02:09

Obrazek Dobre Obrazek I jeszcze jej tak straaasznie współczuli... No normalnie nie mogę ObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 26 marca 2011, o 10:11

a ja napiszę tak: nie przepadam za Johansen Obrazek




Ja sie moge z tym zgodzic poniekad.Fabule ma fajna, ale tendencje do drastycznych scen i gwaltow. Nie pamietam tytulow w wiekszosci, ale przyklad to:

- dzialo sie podczas rewolucji francuskiej i w tym klasztorze znecali sie zolnierze nad dziewczynami, czasem nieletnimi

- kazali bohaterce pic krew

nastepne tez nie pamietam tytulu:

-zekoma corka Marii krolowej Szkotow(za koniem ja krewny ciagnal)

no i ostatnie sceny lozkowe wydaja mi sie takie nieczule i zwierzece, prawie w kazdej ,albo w kazdej,facet ma ,,rozdete nozdrza''.

Wiec sie zniechecilam,chociaz przyznaje, ze historie ma ciekawe.
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 26 marca 2011, o 12:40

Lubię i cenię za nietuzinkowość, umiejętność komplikowania historii w sposób rozumny i przemyślany, za prawdziwość i brutalność życia ukazaną jako brutalność, a nie wariacje na jej temat :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 26 marca 2011, o 16:45

Katarzyno,ta pierwsza książka w twoim poście yo Burza.Mi się podobała,mimo brutalnie przedstawionej Rewolucji Francuskiej.Zresztą dość prawdopodobne są te wydarzenia.Ja Johansen lubię,choć nie przeczytałam wszystkich jej książek.

Avatar użytkownika
 
Posty: 425
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Poznań

Post przez agula » 27 marca 2011, o 13:02

Katarzyno a ja cenie Johansen za to wszystko co Tobie nie odpowiada. :niepewny:
To jedna z niewielu autorek których książki są i treściwe i wciągające. No i nie ma zwyczaju owijania w bawełnę i wygładzania rzeczywistości. Jej książki są takie, kurcze nie umiem znaleźć właściwego słowa "nasycone". Wszystko w nich ma sens.
Jedna z moich najbardziej ulubionych autorek. :padam:

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 27 marca 2011, o 20:23

moja też,bardzo lubię jej książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 2384
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Vienna » 30 marca 2011, o 10:31

Nie zetknęłam się wcześniej z Johansen, więc w ramach edukacji sięgnęłam po Niewinną. Hmmm... mam mocno mieszane uczucia.Jak dla mnie za dużo tu egzotyki i wyssanych z palca komplikacji. Sam wątek romansowy na dłuższą metę męczący.
Spoiler:

A co mi się podobało ? Ano "pierwsza część" powieści jest całkiem dobra. Relacje między bohaterami wciągają, jest napięcie i dramatoza.
Spoiler:

Z pewnością do Niewinnej już nie wrócę.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 30 marca 2011, o 14:37

może nie do końca SF, ale trochę fantasy to i owszem ;) a głównie wierzeń i legend związanych z ze zwierzętami i miejscem, a właściwie postrzeganiem zwierząt na tamtej szerokości geograficznej

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 18 kwietnia 2011, o 22:30

Jak lubię Johansen to Osaczona mnie pokona. Czytam i czytam i coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że wielką sztuką jest napisanie książki, która powinna tętnić emocjami, w sposób tak beznamiętny. Niczym jeden głęboki wdech, a potem jednostajne wypuszczanie powietrza. Skąd pomysł napisania czegoś tak bezosobowego?

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 5 maja 2011, o 14:18

The Official Iris Johansen
THE KILLING GAME is going to be a Lifetime TV Movie that will air in late September
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 5 maja 2011, o 15:03

hm, to nie jest jej pierwsza ekranizacja?
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 5 maja 2011, o 15:07

zdaje się, że tak.
ciekawe czy nakręcą więcej części o Eve, coś w rodzaju serialu?
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 12 lipca 2011, o 20:39

Troszkę mnie rozczarował Łajdak Zabrałam się do tej książki z entuzjazmem, bo to przecież Johansen :big: Ale tym razem się zawiodłam, jakoś nudnawo było, akcja się rozmywała. Może się czepiam, ale przyzwyczaiłam się do tego, że od książek Johansen trudno mi się oderwać, a tym razem było tak, że nie chciało mi się za bardzo do niej zasiadać :sad:
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 18 października 2011, o 18:43

przeczytałam newsletter, dowiedziałam się, że będzie film i stąd moje pytanie: któraś z was czytała cykl Eve Duncan? Jaki on jest? Eve i Joe są parą? Chcę romansu od pierwszej części...
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 18 października 2011, o 19:55

czytałam pierwszą część-tutaj opinia
viewtopic.php?p=378443#p378443
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 18 października 2011, o 20:21

dziękuję.
patrz skleroza, kiedyś pytałam :P
chciałaś przeczytać dalsze części - zrobiłaś to?
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 19 października 2011, o 18:56

nie udało mi się dotychczas wypożyczyć,a czytanie z monitora na razie mnie przerasta(jakieś drobne problemy z oczami)...Na razie ciągle pytam i przypominam w bibliotece,może ktoś wreszcie odda
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 19 października 2011, o 18:57

wgrałam sobie pierwszą część na Kindle'a i sprawdzę, tylko kiedy to inna sprawa. mam kolejkę ;)
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 21 października 2011, o 21:57

Niewolnica podobała mi się chociażby dlatego, że to Włochy epoki Odrodzenia.
Lion, bogaty władca miasta-państwa, pilnie poszukuje złodzieja, który pomoże mu w odzyskaniu statuetki Tańczącego na Wietrze, który od lat był w jego rodzinie, a teraz przez jego wroga został skradziony.
Jego wybór pada na Sanchie, którą kupuje jako niewolnicę, zobowiązuje się ją chronić i być dobrym panem. Niestety tak się nie stało i Sanchia dostaje się w ręce jego wroga. Wtedy dopiero zdaje sobie sprawe ile ona dla niego znaczy...

Książka bardzo wciąga i mimo dużej dawki dramatycznych wydarzeń romans jest na pierwszym miejscu. Po przeczytaniu Niewolnicy wydawało mi się, że ta historia mogła zdarzyć sie naprawdę.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 21 października 2011, o 22:04

Mam nawet na papierku i ostatnio międliłam i obstanawiałam się czy warto, ale rozumiem, że mam czytać :smile:

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 21 października 2011, o 22:07

Oczywiście, że tak :)
Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 21 października 2011, o 22:09

akurat ją wolę czytać w chwilach wolniejszych z większą ilością wolnego czasu, jak dla mnie to zdecydowanie nie lektura na tłok i ścisk w MZA ;) ale znajdę czas :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 21 października 2011, o 22:12

A to podejście akurat rozumiem :smile2:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 21 października 2011, o 22:15

masz rację Aralk, ta książka nie nadaje się do czytania w autobusach i tramwajach :)

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 21 października 2011, o 22:24

tak myślałam i dlatego odłożyłam, zresztą pewnie w przyszłym tygodniu tez nie zajrzę :(

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do J

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości