Teraz jest 23 listopada 2024, o 05:31

Wiadomości z branży książkowej

O rynku wydawniczym i księgarskim, świecie redaktorów i tłumaczy oraz procesach towarzyszących literaturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 18 kwietnia 2011, o 17:55

to była, ehm, skomplikowana sprawa :rotfl:
słabi odpadają ^_^ :hyhy:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 18 kwietnia 2011, o 18:06

Jak to w biznesie ;)
Ale to dziwne, że po zeszłym roku, mogąc się spodziewać, że konkurencja ponownie zechce zrobić targi w tym samym terminie, Ars Polona po prostu nie zmieniła sobie terminu. Wydaje mi się, że stolica wytrzymałaby dwie książkowe imprezy w roku ;) Czytelnicy na pewno by się ucieszyli.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 18 kwietnia 2011, o 19:31

hm, też sądzę, że stolica prawie 40ml kraju o niskim wskaźniku analfabetyzmu i mimo wszystko niebiednego (centralnie do tego położona) by udźwignęła podwójną dawkę targowo-festiwalową, np. wiosną i jesienią... ale jesień by była konkurencją dla Krakowa choćby :rotfl:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 18 kwietnia 2011, o 19:34

To może lato?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 18 kwietnia 2011, o 19:35

każdy ma inne sprawy niż tłuc się w skwarze po metropolii ;) ja bym wrzesień obstawiała :P
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 18 kwietnia 2011, o 19:40

Większość września to też lato :hyhy: Chyba że chodzi ci o końcówkę?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 22 kwietnia 2011, o 08:49

"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 22 kwietnia 2011, o 11:18

Wiadomo na co?
Lubiłam ją. I kto mi teraz będzie pisał książki o Agencji Powella? :too_sad:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 22 kwietnia 2011, o 11:42

Bardzo przykra wiadomość :(

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 22 kwietnia 2011, o 12:42

Jedna z moich ulubionych pisarek . Szkoda :smutny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 22 kwietnia 2011, o 12:44

Wielka szkoda.
Wyczytałam tylko, że nagle.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 30 kwietnia 2011, o 13:35

ojej... gdzieś mi mignęło, a ja myślałam "niemożliwe"... :(

________________________________________________
o targach - chichotać...?
Oświadczenie spółki TARGI KSIAŻKI sp. z o.o.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 1 maja 2011, o 11:34

Frin, ten link mi się nie otwiera... co tam było?
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 1 maja 2011, o 12:26

Chyba coś w guście, że targi się jednak odbędą, ale w późniejszym terminie. Nie jestem pewna, bo tylko zerknęłam wczoraj :niepewny:
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 1 maja 2011, o 13:12

Mnie się otwiera:

Oświadczenie spółki TARGI KSIAŻKI sp. z o.o.
21-04-2011
Targi Książki Targi Książki

Już wkrótce, 12 maja, rozpocznie się druga edycja Warszawskich Targów Książki. Z oficjalnego komunikatu Ars Polona SA, opublikowanego w dniu 15 kwietnia br. dowiedzieliśmy się, że planowana w terminie 19-22 maja br. 56. edycja Międzynarodowych Targów Książki nie będzie realizowana. Istotnych powodów odwołania jest wiele, żaden z nich nie został jednak podany w oficjalnym komunikacie Prezesa Ars Polona SA.
Przypomnijmy, ze w roku ubiegłym grupa kilkudziesięciu wydawców zdecydowała o powołaniu spółki Targi Książki i podjęciu wysiłku zorganizowania własnej imprezy targowej we współpracy z doświadczonym, znanym na rynku wystawienniczym partnerem wykonawczym, firmą Murator Expo. Na naszą decyzję złożyło się wiele przyczyn, m.in. od lat postępujący spadek pozycji i znaczenia MTK na arenie międzynarodowej i krajowej, jedne z najwyższych kosztów wystawienniczych na rynku targowym przy stale obniżającej się jakości usług, nieobliczalność i niepewność projektu (organizator zastrzegał możliwość zmiany lokalizacji bez zgody wystawców na 30 dni przed imprezą), stagnacja bez kreatywnej wizji nowoczesnej imprezy targowej, zaniepokojenie wydawców narastającym konfliktem organizatora targów z dyrekcją PKiN, wreszcie uzasadnione obawy, że ten ciąg zdarzeń może doprowadzić do upadku tej imprezy tak jak stało się to wcześniej z Krajowymi Targami Książki, Targami Książki Naukowej i Akademickiej ATENA oraz Targami Książki Edukacyjnej EDUKACJA , których organizację Ars Polona SA zawiesiła bezpowrotnie w ostatnich latach.
Historia Targów jest rzeczywiście imponująca, nie należy jednak zapominać, że jej twórcami byli także zasłużeni wydawcy, autorzy, czytelnicy i stowarzyszenia branżowe. Dzisiaj, sprywatyzowana Centrala Handlu Zagranicznego, dokonuje ewidentnego nadużycia, próbując zawłaszczyć wieloletni dorobek całego środowiska wydawniczego.
Wydaje się, że organizatorzy MTK nie dostrzegali zmian jakie dokonywały się na rynku w ostatniej dekadzie. Wszyscy musieliśmy dostosować naszą działalność do zmieniającej się stale koniunktury, przepisów prawa, pojawiającej się konkurencji zaś Ars Polona SA, zamiast budować nowe projekty, przyciągać wystawców atrakcyjniejszą ofertą i elastycznie dopasowywać ją do oczekiwań wystawców wybrała drogę skazaną na przegraną. Nie wszystkie zaniechania można wytłumaczyć kryzysem gospodarczym. W tym samym czasie, gdy MTK pogrążały się w stagnacji, dynamicznie rozwijały się jako organizator Targi w Lipsku, Moskwie, Pradze a najważniejszą imprezą branżową w kraju stały się Targi Krakowskie, które jak pokazuje ubiegłoroczna edycja mają również ambicje międzynarodowe.
Nieuprawnione jest zawarte w komunikacie stwierdzenie, że głównym celem naszego projektu było wypchniecie z rynku Ars Polona SA. Celem naszych działań była organizacja imprezy dynamicznej, nowoczesnej , rozwijającej się, odpowiadającej na potrzeby jej uczestników: wydawców i czytelników. W tej formule spółka Ars Polona SA przestała się sprawdzać .
Chociaż to dopiero druga edycja, rozbudowany program towarzyszący Warszawskim Targom Książki znacznie przerasta ofertę MTK ostatnich lat. Sukces pierwszej edycji nowych targów przekonał wielu wystawców z niepokojem obserwujących rozwój wydarzeń do uczestnictwa w edycji tegorocznej. Mieli oni niczym nieskrępowaną możliwość porównania obu ofert. Znaczący wzrost liczby wystawców, do ponad 400 w stosunku do roku ubiegłego oznacza, że zaakceptowali oni nową formułę i aktywnie uczestniczą w jej kreowaniu.
Poparły nas również wszystkie najważniejsze organizacje i stowarzyszenia branżowe. Czy można zatem nasze działania uznać za "przyczynę postępującej dewastacji rynku książki w Polsce"?
W naszej ocenie kłamliwe i dyskredytujące WTK stwierdzenia zawarte w oficjalnym komunikacie Ars Polona SA są obraźliwe nie tylko dla organizatorów, ale także wszystkich uczestników II edycji.
Zapraszamy wszystkich na Warszawskie Targi Książki – imprezę, którą organizują wydawcy na swoich warunkach, realizując oczekiwania branży i miłośników książek.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 1 maja 2011, o 16:16

ogólnie: "nowe targi, które się odbędą" bronią swego dobrego imienia ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 2 maja 2011, o 14:46

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 2 maja 2011, o 15:16

jak łatwo zmienić stymulowanie czytelnictwa w symulowanie tegoż... ^_^
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 5 maja 2011, o 09:08

Amazonowe wydawnictwo Amazon Publishing otwiera oddział romansowy, Montlake Romance, a pierwszą powieścią tam wydaną będzie The Other Guy's Bride Connie Brockway, sequel Miłości w cieniu piramid, który ukaże się jesienią tego roku (jako ebook, papier i audiobook). (Można już ściągnąć z Amazona małą zajawkę)

Amazon.com today announced the launch of Montlake Romance, the fourth and latest imprint from Amazon Publishing. Connie Brockway, two-time winner of the Romance Writers Association's "RITA Award" for best historical romance, and bestselling author of seventeen novels, including "My Dearest Enemy" and "The Bridal Season," will be the debut author of Montlake Romance. Brockway's new romance, "The Other Guy's Bride," will be published in Fall 2011 and will be available to North American readers in Kindle, print and audio formats at http://www.amazon.com, as well as at national and independent booksellers.

(...)

"Romance is one of our biggest and fastest growing categories, particularly among Kindle customers, so we can't wait to make 'The Other Guy's Bride' and other compelling titles available to romance fans around the world," said Jeff Belle, Vice President, Amazon Publishing. "We also know our customers enjoy genre fiction of all kinds, so we are busy building publishing businesses that will focus on additional genres as well."


Żródło

(Zwróćcie uwagę na ostatnie zdanie pierwszego akapitu - kupić papierowej książki nikt chyba nie zabroni, ale z tego wynikałoby, że ebooków w Polsce nie kupimy. Inna sprawa, że jak wejdę w przedsprzedaż, to mam normalnie cenę i przycisk zakupu, zazwyczaj gdy książka jest niedostępna w Polsce, inaczej to wygląda).
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 5 maja 2011, o 10:38

Lilia napisał(a):http://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/333610,sprzedawcy-chca-cen-minimalnych-na-ksiazki.html
yyy :niepewny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 5 maja 2011, o 13:10

Ta okładka Brockway wygląda jak z AmerComu. Nie za bardzo historycznie.
A czy ona nie miała wydać samodzielnie?
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 5 maja 2011, o 15:05

Kurcze, jest problem z regionalizacją - znów monopol się włącza :/
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 5 maja 2011, o 21:05

Ano miała, Lilio, ale podobno to właśnie po tamtym obwieszczeniu Amazon zwrócił się do niej z tą propozycją.

Książka jest dostępna w przedsprzedaży także w brytyjskim i niemieckim Amazonie, tak że na razie nie bardzo wiadomo, skąd ta Północna Ameryka w niusie.

A okładka ponoć tymczasowa, ale mnie prawdę mówiąc bardziej martwi tytuł :lol:
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 5 maja 2011, o 22:12

a mnie sam fakt zaistnienia dzieua :confused:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 6 maja 2011, o 21:56

Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wiadomości i publicystyka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość