O płci pięknej - kącik humoru
-
- Posty: 11887
- Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
- Lokalizacja: Hellfire
-
- Posty: 1899
- Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
-
- Posty: 1569
- Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
- Lokalizacja: Nettetal
przez Kamila W. » 13 marca 2008, o 02:46
Spotykają się dwie nieprzepadające ze sobą sąsiadki:
- A cóż to, źle się pani dziś czuła, pani Kowalska? - pyta jedna z nich. Chorowała pani w nocy?
- Skąd to pani przyszło do głowy? - odparskuje druga.
- No bo widziałam, jak o drugiej w nocy wychodził od pani z klatki lekarz z naszej przychodni.
- Droga pani Wiśniewska - odpowiada tamta, cedząc powoli słowa. Jak od pani w każdy piątek wychodzi o świcie pewien przystojny oficer w mundurze pułkownika, to ja od razu nie wrzeszczę na całe gardło, że wybuchła III wojna światowa.
- A cóż to, źle się pani dziś czuła, pani Kowalska? - pyta jedna z nich. Chorowała pani w nocy?
- Skąd to pani przyszło do głowy? - odparskuje druga.
- No bo widziałam, jak o drugiej w nocy wychodził od pani z klatki lekarz z naszej przychodni.
- Droga pani Wiśniewska - odpowiada tamta, cedząc powoli słowa. Jak od pani w każdy piątek wychodzi o świcie pewien przystojny oficer w mundurze pułkownika, to ja od razu nie wrzeszczę na całe gardło, że wybuchła III wojna światowa.
- Posty: 5567
- Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
- Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham
przez moni » 14 marca 2008, o 03:00
dobre
Kowalska spotyka Nowakową.
- Jak się chcecie kochać z tym swoim chłopem, to kupcie sobie żaluzje.
- A wy sobie kupcie okulary, bo to nie był mój chłop, tylko wasz.
Kowalska spotyka Nowakową.
- Jak się chcecie kochać z tym swoim chłopem, to kupcie sobie żaluzje.
- A wy sobie kupcie okulary, bo to nie był mój chłop, tylko wasz.
-
- Posty: 2594
- Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Posty: 5567
- Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
- Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham
przez moni » 14 marca 2008, o 03:35
wiem
Zaczaił sie wilk na czerwonego kapturka. Gdy dziewczynka nadeszła wilk rzucił się na nią.... i ją zgwałcił. Spodobało mu się, to ją zgwałcił jeszcze raz, i jeszcze raz.
Po kilku następnych razach pada wycieńczony obok Kapturka. Czerwony Kapturek unosi się na łokciach i spokojnie pyta:
- Wilku, masz ty chociaż zaświadczenie, że nie jesteś chory na aids?
- Pewnie, że mam!
- No to możesz je podrzeć...
Zaczaił sie wilk na czerwonego kapturka. Gdy dziewczynka nadeszła wilk rzucił się na nią.... i ją zgwałcił. Spodobało mu się, to ją zgwałcił jeszcze raz, i jeszcze raz.
Po kilku następnych razach pada wycieńczony obok Kapturka. Czerwony Kapturek unosi się na łokciach i spokojnie pyta:
- Wilku, masz ty chociaż zaświadczenie, że nie jesteś chory na aids?
- Pewnie, że mam!
- No to możesz je podrzeć...
-
- Posty: 432
- Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
-
- Posty: 45389
- Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
- Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
- Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd
przez Lilia ❀ » 25 marca 2008, o 02:18
Podczas pobytu w Afryce Paris Hilton została zapytana o to, jak jej się podoba to miejsce.
Dziedziczka wypaliła:
"Kocham Afrykę! Południowa Afryka i Zachodnia Afryka to wspaniałe kraje, obydwa są piękne!"
Oj... Czyżby w Królu Lwie zapomnieli ująć, że Afryka jest kontynentem?
Dziedziczka wypaliła:
"Kocham Afrykę! Południowa Afryka i Zachodnia Afryka to wspaniałe kraje, obydwa są piękne!"
Oj... Czyżby w Królu Lwie zapomnieli ująć, że Afryka jest kontynentem?
-
- Posty: 865
- Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
przez lewkonia » 26 marca 2008, o 14:18
Przychodzi baba do apteki i mówi do aptekarza, że chce kupić arszenik.
- Po co pani arszenik? - pyta aptekarz.
- Chcę otruć mojego męża, który mnie zdradza.
- Droga pani, nie mogę pani sprzedać arszeniku, aby pani zabiła męża, nawet w przypadku gdy sypia z inną kobietą.
Na to kobieta wyciąga zdjęcie na którym jej mąż kocha się z żoną aptekarza.
- Oooo! - mówi aptekarz - Nie wiedziałem, że ma pani receptę!
Jedzie blondynka samochodem, nagle ztrzymuje ją policjantka, również blondynka:
- Dokumenty proszę.
Blondynka daje dokumenty z lusterkiem w środku.
- Trzeba było od razu mówić, że pani też z policji, to bym pani nie zatrzymywała.
Dlaczego blondynka pije kefir w supermarkecie?
Bo jest na nim napisane:
- Tu otwierać!
- Co mają wspólnego ze sobą blondynka i internet??
- I jedno i drugie ma wielu użytkowników.
Z pamiętnika starej panny - blondynki:
"Rozczarowałam się ostatecznie!
Otworzyłam drzwi, na których napisano "MĘŻCZYŹNI"
A tam?!....ubikacja!
- Po co pani arszenik? - pyta aptekarz.
- Chcę otruć mojego męża, który mnie zdradza.
- Droga pani, nie mogę pani sprzedać arszeniku, aby pani zabiła męża, nawet w przypadku gdy sypia z inną kobietą.
Na to kobieta wyciąga zdjęcie na którym jej mąż kocha się z żoną aptekarza.
- Oooo! - mówi aptekarz - Nie wiedziałem, że ma pani receptę!
Jedzie blondynka samochodem, nagle ztrzymuje ją policjantka, również blondynka:
- Dokumenty proszę.
Blondynka daje dokumenty z lusterkiem w środku.
- Trzeba było od razu mówić, że pani też z policji, to bym pani nie zatrzymywała.
Dlaczego blondynka pije kefir w supermarkecie?
Bo jest na nim napisane:
- Tu otwierać!
- Co mają wspólnego ze sobą blondynka i internet??
- I jedno i drugie ma wielu użytkowników.
Z pamiętnika starej panny - blondynki:
"Rozczarowałam się ostatecznie!
Otworzyłam drzwi, na których napisano "MĘŻCZYŹNI"
A tam?!....ubikacja!
-
- Posty: 21173
- Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
- Lokalizacja: z Doliny Muminków
- Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...
przez Jadzia » 26 marca 2008, o 17:47
Jadą dwie blondynki maluchem. W pewnym momencie zepsuł się. Wysiadają, jedna otwiera maskę i mówi:
- Krycha, ktoś nam zapierdzielił silnik!
Na to Krycha otwiera bagażnik i odpowiada:
- Nie martw się, tu jest zapasowy.
- Krycha, ktoś nam zapierdzielił silnik!
Na to Krycha otwiera bagażnik i odpowiada:
- Nie martw się, tu jest zapasowy.
-
- Posty: 1569
- Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
- Lokalizacja: Nettetal
przez Kamila W. » 29 marca 2008, o 20:37
Nie wiem czy to bylo ale ... jesli tak to usune
Pewnego dnia blondynka jechała autobusem. Wysiadła na przystanku, drzwi się zamknęły, a ona zaczęła biec za tym autobusem. W końcu się poddała i zdyszana usiadła na ławce. Wtedy to podszedł do niej pewien pan i mówi:
- Skąd ma pani takie mięśnie nóg?
- Wie pan, jak codziennie się zapomina skasować biletu to się biega.
W domu:
- Dlaczego telewizor się nie włącza, kiedy naciskam pilota? - pyta blondynka męża.
- Nie wiem, nie jestem fachowcem, ale może dlatego, że nie mamy telewizora...
Blondynka wróciła z urlopu z Australii i chwali się brunetce:
- Byłam w środku Australii, gdzie temperatura sięgała 60 stopni.
- W cieniu, czy w słońcu?
- Ani tu, ani tu. Na termometrze.
Pewnego dnia blondynka jechała autobusem. Wysiadła na przystanku, drzwi się zamknęły, a ona zaczęła biec za tym autobusem. W końcu się poddała i zdyszana usiadła na ławce. Wtedy to podszedł do niej pewien pan i mówi:
- Skąd ma pani takie mięśnie nóg?
- Wie pan, jak codziennie się zapomina skasować biletu to się biega.
W domu:
- Dlaczego telewizor się nie włącza, kiedy naciskam pilota? - pyta blondynka męża.
- Nie wiem, nie jestem fachowcem, ale może dlatego, że nie mamy telewizora...
Blondynka wróciła z urlopu z Australii i chwali się brunetce:
- Byłam w środku Australii, gdzie temperatura sięgała 60 stopni.
- W cieniu, czy w słońcu?
- Ani tu, ani tu. Na termometrze.
-
- Posty: 11887
- Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
- Lokalizacja: Hellfire
-
- Posty: 2594
- Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
- Lokalizacja: Bydgoszcz
przez Jane » 30 marca 2008, o 20:18
Wiek kobiety i
Ulubiona fantazja:
17 wysoki, przystojny brunet
25 wysoki, przystojny brunet z pieniędzmi
35 wysoki, przystojny brunet z pieniędzmi i z mózgiem
48 facet z włosami
66 facet
Idealny wiek na zamążpójście:
17 17
25 25
35 35
48 48
66 66
Idealna randka:
17 On proponuje zapłacić.
25 On płaci.
35 On przygotowuje śniadanie następnego dnia rano.
48 Następnego dnia rano on przygotowuje śniadanie dla dzieci.
66 Jest w stanie przeżuć śniadanie.
Ulubiona fantazja:
17 wysoki, przystojny brunet
25 wysoki, przystojny brunet z pieniędzmi
35 wysoki, przystojny brunet z pieniędzmi i z mózgiem
48 facet z włosami
66 facet
Idealny wiek na zamążpójście:
17 17
25 25
35 35
48 48
66 66
Idealna randka:
17 On proponuje zapłacić.
25 On płaci.
35 On przygotowuje śniadanie następnego dnia rano.
48 Następnego dnia rano on przygotowuje śniadanie dla dzieci.
66 Jest w stanie przeżuć śniadanie.
- Posty: 5567
- Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
- Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham
przez moni » 31 marca 2008, o 22:28
dobre
Co robi blondynka żeby mieć norki?
- To samo co norka, żeby mieć młode.
Przychodzi Baba do Lekarza :
- Panie doktorze wyrostek mi dokucza
- A w mordę gówniarza to się zaraz odczepi.
Przychodzi blondynka do banku i prosi o kredyt na miesiąc. Urzędnik pyta się ile chce i jakie ma zabezpieczenie. Blondynka chce 35 tys. złotych na wyjazd na wakacje. W ramach zabezpieczenia zostawi swoje Lamborgini. Urzędnik węsząc dobry interes daje jej kredyt i zabiera samochód. Po miesiącu blondynka wraca oddaje 35 tys. i 14 złotych odsetek. Odbiera samochód. Zdziwiony urzędnik mówi, że sprawdzili ją i okazuje się, że ma konto w ich banku na 3 mln dolarów, więc dlaczego brała kredyt. Na to blondynka odpowiada: A gdzie ja bym znalazła płatny parking na miesiąc za 14 złotych.
-
- Posty: 2594
- Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Posty: 5567
- Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
- Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham
-
- Posty: 11887
- Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
- Lokalizacja: Hellfire
- Posty: 5567
- Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
- Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham
-
- Posty: 1569
- Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
- Lokalizacja: Nettetal
-
- Posty: 6798
- Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
przez mewa » 9 kwietnia 2008, o 10:53
Ach te kobiety!!! 
Kiedy ma 5 lat: Ogląda się w lustrze i widzi księżniczkę.
Kiedy ma 10 lat: Ogląda się w lustrze i widzi Kopciuszka
Kiedy ma 15 lat: Ogląda się w lustrze i widzi obrzydliwą siostrę przyrodnią Kopciuszka: "Mamo, przecież tak nie mogę pójść do szkoły!"
Kiedy ma 20 lat: Ogląda się
w lustrze i widzi się "za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale mimo wszystko wychodzi z domu.
Kiedy ma 30 lat: Ogląda się w lustrze i widzi się "za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale uważa, że teraz nie ma czasu, żeby się o to troszczyć i mimo wszystko wychodzi z domu.
Kiedy ma 40 lat: Ogląda się w lustrze i
widzi się "za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale mówi, że jest przynajmniej czysta i mimo wszystko wychodzi z domu.
Kiedy ma 50 lat: Ogląda się w lustrze i mówi: "Jestem sobą" i idzie wszędzie.
Kiedy ma 60 lat: Patrzy na siebie i wspomina wszystkich ludzi, którzy już nie mogą na siebie spoglądać w lustrze. Wychodzi z domu i zdobywa świat.
Kiedy ma 70 lat: Patrzy na siebie i widzi mądrość, radość i umiejętności. Wychodzi z domu i cieszy się życiem.
Kiedy ma 80 lat: Nie troszczy się o patrzenie w lustro. Po prostu zakłada liliowy kapelusz i wychodzi z domu, żeby czerpać radość i przyjemność ze świata
))) Może wszystkie powinnyśmy dużo wcześniej założyć taki liliowy kapelusz...
Kiedy ma 5 lat: Ogląda się w lustrze i widzi księżniczkę.
Kiedy ma 10 lat: Ogląda się w lustrze i widzi Kopciuszka
Kiedy ma 15 lat: Ogląda się w lustrze i widzi obrzydliwą siostrę przyrodnią Kopciuszka: "Mamo, przecież tak nie mogę pójść do szkoły!"
Kiedy ma 20 lat: Ogląda się
w lustrze i widzi się "za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale mimo wszystko wychodzi z domu.
Kiedy ma 30 lat: Ogląda się w lustrze i widzi się "za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale uważa, że teraz nie ma czasu, żeby się o to troszczyć i mimo wszystko wychodzi z domu.
Kiedy ma 40 lat: Ogląda się w lustrze i
widzi się "za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale mówi, że jest przynajmniej czysta i mimo wszystko wychodzi z domu.
Kiedy ma 50 lat: Ogląda się w lustrze i mówi: "Jestem sobą" i idzie wszędzie.
Kiedy ma 60 lat: Patrzy na siebie i wspomina wszystkich ludzi, którzy już nie mogą na siebie spoglądać w lustrze. Wychodzi z domu i zdobywa świat.
Kiedy ma 70 lat: Patrzy na siebie i widzi mądrość, radość i umiejętności. Wychodzi z domu i cieszy się życiem.
Kiedy ma 80 lat: Nie troszczy się o patrzenie w lustro. Po prostu zakłada liliowy kapelusz i wychodzi z domu, żeby czerpać radość i przyjemność ze świata
))) Może wszystkie powinnyśmy dużo wcześniej założyć taki liliowy kapelusz... - Posty: 5567
- Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
- Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham
-
- Posty: 1569
- Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
- Lokalizacja: Nettetal
przez Kamila W. » 9 kwietnia 2008, o 19:53
Podchodzi facet do blondynki i mówi:
- Daj mi Twój telefon!
Blondynka na to:
- O, czy to miłość od pierwszego wejrzenia?
- Nie, to napad babo!
Księżycowe odbicie srebrzyło się w jeziorze, a fale biły o brzeg równie mocno, jak fale namiętności, które porwały leżącą na plaży parę. Oboje zrobili przerwę na tyle długą, by młody człowiek wyszeptał:
- Kochanie, czy jestem twoim pierwszym kochankiem?
Jej ton głosu zdradzał coś więcej, niż irytację:
- Oczywiście, że tak! - odpowiedziała - I także najlepszym. Nie wiem, dlaczego wy mężczyźni
zawsze zadajecie te same, śmieszne pytania!
- Daj mi Twój telefon!
Blondynka na to:
- O, czy to miłość od pierwszego wejrzenia?
- Nie, to napad babo!
Księżycowe odbicie srebrzyło się w jeziorze, a fale biły o brzeg równie mocno, jak fale namiętności, które porwały leżącą na plaży parę. Oboje zrobili przerwę na tyle długą, by młody człowiek wyszeptał:
- Kochanie, czy jestem twoim pierwszym kochankiem?
Jej ton głosu zdradzał coś więcej, niż irytację:
- Oczywiście, że tak! - odpowiedziała - I także najlepszym. Nie wiem, dlaczego wy mężczyźni
zawsze zadajecie te same, śmieszne pytania!
-
- Posty: 13118
- Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
przez Dorotka » 11 kwietnia 2008, o 19:58
Mąż siedzi przy komputerze, za jego plecami żona.
Żona mówi:
-No weź, puść mnie na chwilę, teraz ja sobie posurfuje po Internecie...
A mąż na to:
-No ku*wa mać, czy ja Ci wyrywam gąbkę z ręki jak zmywasz naczynia?
Żona mówi:
-No weź, puść mnie na chwilę, teraz ja sobie posurfuje po Internecie...
A mąż na to:
-No ku*wa mać, czy ja Ci wyrywam gąbkę z ręki jak zmywasz naczynia?
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość