Teraz jest 21 listopada 2024, o 10:35

Statystyki: podsumowania, pomoc, uwagi

Licznik lektur:
Nasz czytelniczny LISTOPAD! | Nasz czytelniczny październik
Ulubieńcy miesiącaUlubieńcy rokuPodsumowania
Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Statystyki: podsumowania, pomoc, uwagi

Post przez Jadzia » 11 marca 2011, o 20:40

Nasze statystyki czytelnicze - podsumowania i uwagi

W postach w tym temacie można się podzielić podsumowaniami miesięcznymi: ile średnio przeczytałyście, co zaobserwowałyście, jakie zależności czy tendencje zauważacie, czy jesteście zadowolone z lektur i swojego tempa czytelniczego - wszystko, co związane z naszymi miesięcznymi statystykami.

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19

Post przez gabith » 11 marca 2011, o 20:57

Wiem, że to niemiarodajne (bo nie wszystkie uczestniczki forum wpisały się w tamten wątek), ale średnio i na oko licząc wychodzi trzy i pół książki na głowę. W porównaniu ze stanem czytelnictwa w Polsce ogłoszonym niedawno bodajże przez Bibliotekę Narodową to jest rewelacyjny wynik! :)
Wniosek: romansoholiczki zdecydowanie poprawiają stan czytelnictwa w naszym kraju! :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 11 marca 2011, o 23:01

Do takich wniosków dochodziłyśmy już wielokrotnie :mrgreen:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 19 marca 2011, o 15:35

Kurcze, dziewczyny, ja zapytam - czy co poniektóre z was to w ogóle sypiają? Bo żeby tyle czytać, to ja bym chyba musiała w ogóle nie sypiać :P
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 19 marca 2011, o 15:38

Jadzia napisał(a):Kurcze, dziewczyny, ja zapytam - czy co poniektóre z was to w ogóle sypiają? Bo żeby tyle czytać, to ja bym chyba musiała w ogóle nie sypiać :P


Tez się właśnie nad tym zastanawiałam ;) skąd dziewczyny biorą tyle czasu na czytanie :D
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 19 marca 2011, o 15:40

A jeszcze, tak mi właśnie przyszło do głowy - co myślicie, jak z opowiadaniami? Mam na myśli taką sytuację, że np. jest antologia, w niej 3 opowiadania, i czyta się tylko jedno z nich - jakoś wtedy dopisywać to? Jak liczyć? Co sądzicie?
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 19 marca 2011, o 15:45

Ja bym wliczała te opowiadania, przecież niektóre są porównywalne objętościowo do hq.

Co do czytania - to ja robię to głównie w autobusach i właśnie w nocy (ostatnio mam jakieś problemy ze spaniem :roll: )

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 19 marca 2011, o 16:13

ja też bym wliczyła jak "dzieuo" oddzielne ;) ew. jak wpisujemy to możemy podawać, że dany tytuł to antologia, czyli się przeczytało całość...
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 21 marca 2011, o 12:43

To ja wpisuję jako dodatkowe i będę dodawać jako połówki :P
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 21 marca 2011, o 16:13

Fringilla napisał(a):ja też bym wliczyła jak "dzieuo" oddzielne ;) ew. jak wpisujemy to możemy podawać, że dany tytuł to antologia, czyli się przeczytało całość...


hmmm nie zawsze wiadomo, że było to wydane w antologii, jeśli mamy wersję rozbitą....ja dodałam jako oddzielne....

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 21 marca 2011, o 16:34

ano właśnie ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 21 marca 2011, o 16:57

A no dobra, to niech będzie jako oddzielne :) poprawię tam u siebie ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 25 marca 2011, o 19:25

Cieszę się, że w dalszym ciągu uzupełniacie swoje listy :smile:

Zapraszam kolejne forumowiczki do uczestnictwa w spisie powszechnym :haha:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 25 marca 2011, o 19:48

te co zaczęły to uzupełniaja,niektóre maja w tym miesiącu p[o 18-19 tytułów na koncie :padam:

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 25 marca 2011, o 20:10

Kurczaczek, podziwiam owe panie... :padam:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 25 marca 2011, o 20:40

Nie wiem kiedy te osoby mają czas na życie, skoro czytają po 20 książek miesięcznie i jeszcze często przesiadują na forum. Ja mam problem ze znalezieniem czasu na czytanie, jak się sprężę to czytam średnio jedną książkę na tydzień. Do tej pory byłam z tego dumna, teraz czuję się jak ostatnia noga. chyba się zapiszę na kurs szybkiego czytania. Jestem pełna podziwu dla tych bardzo szybko i bardzo dużo czytających. :padam:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 25 marca 2011, o 20:57

ja czytam w wannie :) a siedzę tam długo, więc i książki "znikają"

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 25 marca 2011, o 21:17

Ja bym tak nie mogła, lubię prysznic i nie lubię zimnej wody w wannie. :hyhy: Poza tym rodzina by mi spokoju nie dała - myśleliby że utonęłam. :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 25 marca 2011, o 21:17

Ja nie mam wanny :roll:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 25 marca 2011, o 21:29

w wannie uwielbiam czytać,z tym,że do wanny poczytać idę jak wszyscy już skorzystają z jej dobrodziejstw i zostaje tylko dla mnie.Poza tym kładę się późno spać(koło północy albo i później),a wstaję wcześnie(z konieczności).Zawsze wygospodaruję też godzinkę-dwie na czytanie w ciągu dnia...No i tak ziarnko do ziarnka...i przybywa przeczytanych przeze mnie książek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 25 marca 2011, o 21:31

i ja, jako imienniczka :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 25 marca 2011, o 21:34

i urodzona tego samego dnia(szkoda,że jeszcze i nie tego samego roku :hyhy: )

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 25 marca 2011, o 21:35

:D ano :D

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 25 marca 2011, o 21:39

ewo, mewo dodajcie jeszcze do tych waszych książek dzieci, męża i ogólne prowadzenie domu, to wyjdzie że wasza doba ma albo 48 godzin, albo osiągnęłyście perfekcję :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 998
Dołączył(a): 16 lutego 2011, o 15:26
Ulubiona autorka/autor: za mało miejsca na wszystkie

Post przez Anullaa » 25 marca 2011, o 21:40

Kawka napisał(a):Ja bym tak nie mogła, lubię prysznic i nie lubię zimnej wody w wannie. :hyhy: Poza tym rodzina by mi spokoju nie dała - myśleliby że utonęłam. :rotfl:


to tak jak u mnie :)

i podziwiam wszystkie szybko czytające dziewczyny :padam: ja to średnio 4 dni jedną książkę czytam, albo i dłużej. Na neciku w ciągu dnia siedzę tylko po parę minut w przerwie biegania to tu to tam :) i wieczorami

Następna strona

Powrót do Nasze statystyki czytelnicze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości