Teraz jest 24 listopada 2024, o 15:04

Catherine Coulter

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 20 lutego 2011, o 23:46

Aaa, niekumata jestem :rotfl:
"Czar tropikalnej wyspy".
Spoiler:
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 1729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Opole

Post przez Martita » 21 lutego 2011, o 00:52

O kurcze, mocne. A zastanawiałam się nad tą książką, czy wypożyczyć ;) Chociaż teraz, jak wiem co się stanie, to nie będę zaskoczona przynajmniej jakbym ją miała przeczytać.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 21 lutego 2011, o 09:26

To ja chyba niespecjalnie mam na coś takiego ochotę, a mam w domu, przygotowane do czytania :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19

Post przez gabith » 11 marca 2011, o 21:30

Dziewczyny, błagam o wybaczenie, ale no... nie chce mi się dokładnie czytać 25 stron wątku... Wspominałyście niejednokrotnie (widziałam w różnych miejscach) o książce tej pani, w której bohaterem jest jakiś Diabeł... :) Można tytuł prosić? :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 11 marca 2011, o 21:37

"W objęciach diabła" ^_^

Gabith, weź mnie oświeć, jak reagujesz na syndrom sztokholmski, niekoniecznie chętną dziewicę i wyjątkowo przytłaczających bohaterów? Bo tutaj masz to wszystko w wersji podkręconej, a bohater, przez niektóre z nas, został określony mianem psychopaty :P

Jakby co, wynajdę kilka tytułów tej pani, które są bardziej lajtowe. O ile faktycznie jesteś ciekawa, jak ta pani pisze :)

O!
Warto przy tym wspomnieć, że znajdzie się kilka książek, które są całkiem w porządku na tle pozostałych (Choć ja tam zwykle lubię Coulter tak w ogóle :P ). Przykładowo "Młoda pani Sherbrooke", "Wyścigi", "Zaloty", "Cień nocy" czy "Wichry nocy" potrafią się obejść bez zdrad i większych dziwactw. Możesz spróbować :)
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19

Post przez gabith » 11 marca 2011, o 22:33

Dzięki za tytuł Agaton.
Już cie oświecam. O stylu pani Coulter nie wiem nic... Odkąd znalazłam to forum, jest ono dla mnie źródłem informacji o "prawdziwych" romansach ("prawdziwych" bo za takie uważam romanse nie-harlequiny, fazę harlequinową kiedyś w życiu miałam, a okazuje się że "prawdziwych" romansów właściwie nie znam). Czytuję forum na ile mam czas i chcę przeczytać książki, które tu polecacie, o których się dobrze wypowiadacie. Jak dotąd "zaliczyłam" cykl Niedyskrecje Balogh i pierwszą część Jedwabnej trylogii Putney.
Ww. Coulter pojawia się chyba dość często w waszych wypowiedziach, a jakoś tytuł do mnie nie dotarł, stąd moje pytanie. Powiadasz: "syndrom sztokholmski, niekoniecznie chętna dziewica i wyjątkowo przytłaczający bohaterowie"? Nie wiem jak reaguję... Możliwe, że się zszokuję... A co masz na myśli pisząc o wyjątkowo przytłaczających bohaterach?

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 11 marca 2011, o 22:57

Hmmm. Jakby Ci to przekazać? :niepewny: Coulter jest wyjątkowo specyficzna. Czasem bohaterowie zupełnie nie zwracają uwagę na słowo "nie" w przypadku seksu, a za kompromis można uznać użycie wazeliny w celu wiadomym. Nie każdy jest w stanie zdzierżyć twórczość tej pani, bo czytać ją trzeba z bardzo mocno zmrużonymi oczkami ;)
Będę szczera. Ani nie odradzam, ani nie polecam. Sama musisz sobie wyrobić opinię. Najlepiej jakbyś zaczęła od tych tytułów podanych niżej jako cytat. Chyba najrozsądniej od tego: "Młoda pani Sherbrooke", bo to jest przynajmniej pierwsza część czegoś. Pozostałe wymienione książki są tomami ze środka, więc za dużo mogłoby Ci umknąć :)

Jeśli chodzi o tego Diabła... Właśnie omawiamy w Klubie Dyskusyjnym. Możesz sobie zerknąć, tylko się nie wczytuj za bardzo w treść!!! Emocje wywołuje skrajne :missdoubt:

BTW. Weź może przejrzyj różne tematy, w których omawiamy książki. Naprawdę jest tam mnóstwo informacji na temat ulubionych autorek użytkowniczek forum.
Choćby tutaj są wymieniane: viewtopic.php?p=294631#p294631
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 1315
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19

Post przez Heidi » 12 marca 2011, o 19:19

Ja uwielbiam tę pisarkę za to że potrafi mnie zaskoczyć jest bardzo niekonwencjonalna, w zasadzie możemy się spodziewać po niej wszystkiego dla niej nie ma granic dobrego smaku To ostra babeczka :big: tak jak jej książki pełne pikanterii

Młoda pani Sherbrooke to super książka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 12 marca 2011, o 19:49

Heidi napisał(a):Ja uwielbiam tę pisarkę za to że potrafi mnie zaskoczyć jest bardzo niekonwencjonalna, w zasadzie możemy się spodziewać po niej wszystkiego dla niej nie ma granic dobrego smaku To ostra babeczka :big: tak jak jej książki pełne pikanterii

Czytałam pikantniejsze i bardziej logiczne ;) Ja tylko poinformowałam Gabith z czym to się je, choć sama też lubię Coulter. Od czasu do czasu :mrgreen:
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19

Post przez gabith » 12 marca 2011, o 20:04

Dobra informacja nie jest zła! Hm, powiadacie, że potrafi zaskoczyć? To ciekawe...

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 12 marca 2011, o 20:15

Agaton napisał(a):Hmmm. Jakby Ci to przekazać? :niepewny: Coulter jest wyjątkowo specyficzna. Czasem bohaterowie zupełnie nie zwracają uwagę na słowo "nie" w przypadku seksu, a za kompromis można uznać użycie wazeliny w celu wiadomym. Nie każdy jest w stanie zdzierżyć twórczość tej pani, bo czytać ją trzeba z bardzo mocno zmrużonymi oczkami ;)


Gabith, pozwól, że zacytuję samą siebie :hyhy: Na mój gust, zaskoczenia specjalnego nie ma po kilku książkach.
Mam prośbę, określ swoje sympatie dotyczące treści oraz typu relacji między bohaterami :) Łatwiej będzie cokolwiek doradzić. Trzeba pamiętać, że na forum każdy ma inny gust i lubi co innego. Jedne osoby krążą wokół określonych klimatów i nie zapuszczają się w las, inne z kolei wolą las niż łąki. Cała reszta zwiedza świat wzdłuż i wszerz ;) Prawdą jest, że ktoś Ci napisze, iż jakaś autorka jest wspaniała, zaś druga stwierdzi, że niekoniecznie.
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19

Post przez gabith » 12 marca 2011, o 20:36

Agaton napisał(a):Trzeba pamiętać, że na forum każdy ma inny gust i lubi co innego. Jedne osoby krążą wokół określonych klimatów i nie zapuszczają się w las, inne z kolei wolą las niż łąki. Cała reszta zwiedza świat wzdłuż i wszerz ;) Prawdą jest, że ktoś Ci napisze, iż jakaś autorka jest wspaniała, zaś druga stwierdzi, że niekoniecznie.


Jasna sprawa. De gustibus... Postaram się skrobnąć wizytówkę, ale muszę chwilę pomyśleć! :roll:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 12 marca 2011, o 21:00

gabith, a na naszą zabawę nie miałabyś ochoty, hę? Link mam w podpisie :big:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19

Post przez gabith » 13 marca 2011, o 18:31

Jadzia, ochotę może bym i miała ale chyba czasu brak... Jak sprecyzuję swoje gusta pisząc wizytówkę to może się skuszę... :)

Żeby nie było off-topu to powiem, że pani C. na razie poczeka. :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 13 marca 2011, o 18:35

Czas akurat tutaj nie jest żadnym wymaganiem, jedynie chęci ;) Czytać można w swoim tempie, ja np., choć powinnam świecić przykładem jako mod, to już długo się zbieram do ostatniej mojej zadawanki... W każdym razie, zachęcam, nawet i bez wizytówki (wtedy będzie metoda prób i błędów :P ). To tak off topowo było, ale w ramach reklamy :mrgreen:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 13 marca 2011, o 19:57

kuś Jadzia,kuś.Im więcej nas w polecankach tym weselej ^_^

Avatar użytkownika
 
Posty: 1315
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19

Post przez Heidi » 14 marca 2011, o 20:50

Czar letniej nocy

Pochłonęłam w parę godzin i jestem zadowolona z tej książki. Nawet zaryzykuję twierdząc, że nie poznałabym po treści że pisała to Coulter.
Spoiler:

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 14 marca 2011, o 21:23

Heidi napisał(a):Czar letniej nocy

Pochłonęłam w parę godzin i jestem zadowolona z tej książki. Nawet zaryzykuję twierdząc, że nie poznałabym po treści że pisała to Coulter.


Też lubię tę książkę :) Chociaż nie bardzo rozumiem dlaczego mogłabyś nie poznać, że to Coulter... Jakby nie było, nie da się bez przerwy trzaskać tego samego schematu, to raz. Dwa, charakterystyczne to wszystko wielce, tak po prawdzie :P
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 1315
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19

Post przez Heidi » 15 marca 2011, o 14:52

Ja jestem tylko ciekawa co czuję mąż Couler, kiedy czyta jej książki. Pewnie ciągle się jej pyta czy jej się to marzy, że o tym pisze hihi :rotfl: No chyba że nie czyta, ale pewnie go do tego zmusza, żeby poznać jego zdanie, a może ona się tłumaczy że piszę takie rzeczy na potrzeby mas, (w tym takich romansoholiczek jak my) :byebye:
A to jest chyba jej mąż Anton Pogany: Jest lekarzem :big:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1315
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19

Post przez Heidi » 16 marca 2011, o 12:57

Sekretna pieśń

No jeszcze tak nie zdarzyło mi się denerwować przy książce, ta intryga wyczerpała mnie, ale była genialna szkoda że tak się rozwiązała, czułam niedosyt.

Spoiler:

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 16 marca 2011, o 14:05

Jak już pisałam, to była moja pierwsza książka tej pani :D Nie odstraszyła mnie wcale, co widać na powyższym przykładzie, bo nadal czytam. Fakt faktem, teraz mogłabym mieć mniejszą tolerancję na idiotyczne zachowanie bohatera, ale kiedyś takie rzeczy były źródłem samej radości :P
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 1315
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19

Post przez Heidi » 22 marca 2011, o 13:50

Ostatnio zapoznałam się z 2 książkami tej pani, mianowicie:
Pieśń ziemi: Niby wszystko ok a jednak nie mogłam znieść 2 rzeczy: że ona jest taka... ogromna :confused: kaleczyło to moją wyobraźnie, cały czas myślałam że jest wielkoludem taką Helgą ach :? noł noł noł :smutny: że ledwo mieści się w drzwiach a wielkie stopy wystają jej z łoża. Wiem, że to takie powierzchowne ale nic na to nie poradzę.
Po drugie on, hmm był całkiem inny niż w pieśni ogni, tam był dżentelmenem a tutaj :suprised: prostackim rzezimieszkiem.

Hrabina, mimo że nisko w klasyfikacji na biblionetce, to skusiłam się na nią i się głęboko rozczarowałam. Pomimo, iż dotarłam tylko do 60 str. męczyła i nudziła mnie niezmiernie. Jedyne co podobało mi się i z czym pierwszy raz spotkałam się u Coulter to narracja pierwszoosobowa.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 22 marca 2011, o 14:16

Przeczytaj sobie lepiej coś z tych cykli :D
Czar i Płomień nocy

Z tego pierwszego czytałam wszystkie, niezła rozrywka bez potrzeby myślenia ;) Chyba czytałaś już pierwszą. Zerknij do pozostałych.

Z drugiego czytałam część środkową i ostatnią. Wrażenia podobne, czyli przyjemna lektura bez zaangażowania intelektualnego :P

Hmm. Wazeliny nie było, choć w jednej książce małe zgrzytnięcie się zdarzyło. Dla wiadomości ogólnej. Zerknęłam do All About Romance, te książki mają naprawdę dobre oceny :hyhy:

Praktycznie każdy może spróbować.
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

 

Post przez Kajkowa » 17 kwietnia 2011, o 19:20

Lubie jej książki. Po pierwsze dlatego, że jest w nich spora dawka humoru, a po drugie szybko mi się je czyta

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 10 listopada 2011, o 14:27

A ja myślałam, że przczytałam dość sporo jej książek a tu okazuje się,(czytając Wasze wpisy) że jeszcze dużo mam do nadrobienia....
Co wcale a wcale mnie nie martwi :hyhy:
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do C

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości