Teraz jest 21 listopada 2024, o 17:37

Bombelek ma ochotę na...

Nie wiesz, jaki tytuł konkretnie przeczytać? Doradzimy!
Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Bombelek ma ochotę na...

Post przez Bombelek » 21 marca 2011, o 14:20

Kozaków! :byebye: Szukam książek gdzie znajdę prawdziwych mrocznych kozaków, ale w czymś lekkim, nie w klasyce typu "Ogniem i mieczem", tylko coś co mam mało opisów itd :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1315
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19

Post przez Heidi » 21 marca 2011, o 16:05

Bombelku narazie nie książka a film po którym lepiej się czyta książki o kozakach. Piękny wątek miłosny ale niestety tylko wątek. :D

Taras Bulba

http://kinotube.pl/index.php/2010/01/taras-bulba-2009/

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 21 marca 2011, o 16:35

Cichy Don :hyhy:
ps.ok, żartuję... chyba ^_^
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 21 marca 2011, o 17:01

Bombelek napisał(a):Kozaków! :byebye: Szukam książek gdzie znajdę prawdziwych mrocznych kozaków, ale w czymś lekkim, nie w klasyce typu "Ogniem i mieczem", tylko coś co mam mało opisów itd :)

cos z Sandemo było... No i Czaykowskiego "Stefan Czarniecki"
Jeśli w powieściach nie będzie wygrywać sprawiedliwość, a miłość kończyc się szczęśliwie, to po co je czytać? Prawdziwe życie zbyt często daje w kość.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 21 marca 2011, o 17:06

A ja tak nie w temacie, tylko mam pytanie techniczne - czy w temacie nie powinno się zamiast tych trzech kropek pojawić na co się ma ochotę? Czyli w tym przypadku, czy temat nie powinien być - Bombelek ma ochotę na Kozaków?
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 21 marca 2011, o 17:07

Sandemo,to Bombelek czytała

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 21 marca 2011, o 17:10

Fringilla napisał(a):Cichy Don :hyhy:
ps.ok, żartuję... chyba ^_^

:hahaha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1315
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19

Post przez Heidi » 21 marca 2011, o 17:15

Jadzia napisał(a):A ja tak nie w temacie, tylko mam pytanie techniczne - czy w temacie nie powinno się zamiast tych trzech kropek pojawić na co się ma ochotę? Czyli w tym przypadku, czy temat nie powinien być - Bombelek ma ochotę na Kozaków?



Chyba nie bo Bombelek musiałby co rusz zmieniać nazwę tematu. Czasem też ma się ochotę przeczytać coś czego nie można określić jednym słowem.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 21 marca 2011, o 17:18

uważam, że Heidi ma rację ^_^ tez po przeanalizowaniu tego, jak są przez nas formułowane "ochoty na..." wolę iść w indywidualne tematy :hyhy:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 21 marca 2011, o 17:21

czyli bieżąca użyteczność, no chyba, że będziemy chcieli wiedzieć na co bombelek miał ochotę pół roku temu ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 21 marca 2011, o 17:26

aha... bo ja myślałam, że to raczej będzie coś w stylu, że każdy temat na inną zachciewajkę i wtedy jak ktoś inny ma ochotę na cos podobnego, to nie musi zakładać nowego tematu, tylko korzysta z tego samego, w nim dopytuje ewentualnie itd. Wtedy wydaje mi się, że to byłoby bardziej ogólnie użyteczne :niepewny:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 1315
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19

Post przez Heidi » 21 marca 2011, o 17:29

No tak Jadzia dobra sugestia, bo przecież to ma być pomocne nie tylko dla Bombelka jak listy, trzeba by pomyśleć jakby to posegregować i uporządkować.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 21 marca 2011, o 17:31

I ja myślałam tak jak Jadzia ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 21 marca 2011, o 17:34

I ja :) I ja :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 21 marca 2011, o 17:35

Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 21 marca 2011, o 22:40

Kobitki, a co z kozakami? Czy więcej nie ma? :too_sad:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 21 marca 2011, o 22:47

Ja znam tylko tego, co go już ci podrzuciłam byłam - od Sandemo...
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 21 marca 2011, o 23:21

Przyznam się szczerze, nie spotkałam się nigdy. Może jakbyś bardzo mocno szukała, to gdzieś na stronach zagranicznych jakieś zestawienie znajdziesz :niepewny:
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 22 marca 2011, o 16:49

Znalazłam jeszcze "Whitefire" Fern Michaels; ona jest Kozaczką, a on Mongołem, a książka to klasyczny bodice ripper ;)
Chyba łatwiej znaleźć romans z Rosjanami niż z Kozakami :roll:

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 22 marca 2011, o 23:09

A ja tak lubię Kozaków :too_sad: :still_dreaming: Tę ich władzę, siłę, męskość, namiętność... :beauty: :still_dreaming: :adore:

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 marca 2011, o 23:10

widzę ewidentną potrzebę zapoznania się z Cichym Donem ^_^
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 22 marca 2011, o 23:13

Cichy Don??

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 23 marca 2011, o 00:29

Fringilla napisał(a):widzę ewidentną potrzebę zapoznania się z Cichym Donem ^_^


Okrutnaś ;)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 marca 2011, o 00:34

oryginalni kozacy, historyk, dużo romantyczności kozaczej i miłości szalonej ^_^ może nie? :hyhy:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 23 marca 2011, o 00:37

Może tak, ale tak z grubej rury w Bombelka, to nie wiem...
Obrazek

Następna strona

Powrót do Mam ochotę na...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości