hi,hi...Moja siostra jest za to dumna,że jej córka dostała piątkę z wypracowania o
Krzyżakach .Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to,że gówniarze(pierwsza klasa gimnazjum) nie chciało się czytać lektury(bo długa i głupia według niej) i to właśnie siostra pisała leniwej córce wypracowanie.A jaka dumna z siebie,bo dziecku pomogła
.Powiedziałam jej,co myślę o takiej pomocy