Kat Martin

przez **ewa.p** » 6 listopada 2010, o 20:45

Sorki,samo wyszło

przez **basik** » 2 marca 2011, o 17:49

Przeczytałam Grzeszną obietnicę i bardzo mi się podobała... niby banalna fabuła, on ma złą reputacje ( i żonę ) i zostaje opiekunem dziewczyny (która ucieka od niechcianego zalotnika ) i wtedy zaczynają się komplikacje..porwania, intrygi. morderstwo i jest dużo seksu i akcja ciągle do przodu

przez **aralk** » 2 marca 2011, o 18:21

dużo seksu to chyba właściwe dla Martin :hyhy:

przez **basik** » 2 marca 2011, o 18:31

to fakt, z tym że ten seks nie ciągnie się przez kilkanaście stron ( jak u Small czy Laurens ) tylko ma swoje granice

przez **aralk** » 2 marca 2011, o 18:34

a to fakt

przez **sunshine** » 2 marca 2011, o 18:45

aralk napisał(a):dużo seksu to chyba właściwe dla Martin

i pomyśleć, że ja zaczynałam czytać romanse od tej autorki między innymi

ale tego seksu dla mnie było za dużo w jej książkach :hyhy:

przez **Agaton** » 2 marca 2011, o 20:34

sunshine napisał(a):
aralk napisał(a):dużo seksu to chyba właściwe dla Martin

i pomyśleć, że ja zaczynałam czytać romanse od tej autorki między innymi
ale tego seksu dla mnie było za dużo w jej książkach

Tej autorki to ja akurat nie znam i nie wiem czy poznam, jakoś tak

Ale i w moim przypadku tak się zdarzyło, że kilka pierwszych romansów było bardziej konkretnych w tym aspekcie

przez **Kawka** » 24 października 2011, o 22:12

Kończę Kat Martin "Naszyjnik panny młodej". Mam mieszane uczucia. Książka fajna, dobrze się czyta, ale w pewnym momencie utknęłam i nie mogłam ruszyć dalej. Nie wiem dlaczego.
Plusy:
-fajne sceny erotyczne
-bohaterka z jajem
-chemia między główną parą

Minusy:
-po ich ślubie robi się jakoś nudnawo. Ciągle się parzą jak króliki i nie ma już tej wojny płci. :wink:

przez **tajemna** » 24 października 2011, o 22:19

Uwielbiam jej sceny erotyczne

przez **Kawka** » 27 października 2011, o 14:09

Fakt. Scen jest sporo i dość gorrrrące są. :-P

A co mnie jeszcze wkurzało - właśnie sobie przypomniałam. Bohater, który wierzy wszystkim na około tylko nie własnej żonie. Na szczęście szybko się zorientował, że jest osłem i było mu głupio, choć chyba "przepraszam" na końcu nie powiedział. :niepewny:

Dlaczego bohaterowie romansów zawsze są głupkami, którzy nie umieją się przyznać do błędu?? Oni focha strzelają przy najmniejszym przewinieniu bohaterki i przeważnie wtedy szukają pocieszenia w ramionach innej. Wredne samce.

przez **Lilia ❀** » 27 października 2011, o 14:12

A czytałaś Tajemnicę Garwood? Bohater nie miał problemów z przyznawaniem się do błędów

Bohaterka nie miała czasu wściekać się na niego, bo w niedługim czasie do wszystkiego się przyznawał.

przez **Kawka** » 27 października 2011, o 14:50

Coś mi te tytuł móiw, ale nie pamiętam, żebym czytała. :niepewny:

przez **Lilia ❀** » 27 października 2011, o 14:53

Na poprawę humoru jak znalazł

Ostatnio dawałam fragment w Czytelni.

przez **Kawka** » 27 października 2011, o 15:05

No to zapiszę sobie. Lista ksiażek do przeczytania wciaż rośnie. :wink:

przez **tajemna** » 30 kwietnia 2012, o 19:09

Wydawnictwo Bis ma taką informację na stronie:
Aksamitna Velvet
Autor: Kat Martin

Data publikacji - nieokreślona

Ktoś wie coś więcej?

przez **Berenika** » 1 maja 2012, o 00:06

Kiedyś kasiek wkleiła coś takiego w zapowiedziach:

KAT MARTIN
VELVET JAK AKSAMIT
Nothing but Velvet
przełożył Piotr Maksymowicz
Urocza Velvet Moran, by uchronić rodzinę przed ruiną, decyduje się na małżeństwo z oschłym diukiem Carlyle. Zamiast jednak zostać żoną arystokraty wpada w ręce przystojnego rabusia, któego pieszczotom nie może się oprzeć. tymczasem rabuś porwał dziewczynę nieprzypadkowo - bowiem w takim przebraniu zjawił się niesłusznie oskarżony przed laty prawowity dziedzic tytułu diuka, któy chce oczyścić swe imię i odzyskać dziedzictwo.
w przygotowaniu na IV kwartał 2011

przez **tajemna** » 1 maja 2012, o 00:22

Widoczna rozbieżność, ciekawam kiedy wydadzą i pod jakim tytułem.

przez **LiaMort** » 24 maja 2012, o 21:49

do tej książki jest już okładka o taka:

przez **basik** » 25 czerwca 2012, o 21:15

Skończyłam czytać Aksamitną Velvet i to kolejna książka tej autorki, która nie zawiodła mioch oczekiwań. Jest tu wszystko co lubię:
- bohater niesłusznie oskarżony o morderstwo ojca, który po latach wraca aby oczyścić swoje imię
- bohaterka z charakterem, która nie chce być żoną tylko na papierku
- czarny charakter, czyli brat bohatera
- drugi drugoplanowy, ciekawy romans
- no i dużo seksu
Bardzo fajna intryga, dużo intryg, ciągle coś się dzieje, książka bardzo wciąga i trudno się od niej oderwać. Jak dla mnie świetna lektura.

przez **tajemna** » 25 czerwca 2012, o 21:23

A jak bohater do bohaterki? Śfiniowaty?

przez **basik** » 25 czerwca 2012, o 21:54

I tak i nie

przez **tajemna** » 25 czerwca 2012, o 21:56

Lubię bardzo Kat Martin ale mam awersję od jakiegoś czasu do śfiniowatych bohaterów, dlatego ostrożna jestem.
A Twoja odpowiedź zabrzmiała intrygująco.

Dzięki, myślę, że niedługo wezmę się za tę książkę.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 7 marca 2013, o 22:45

Wydawnictwo Bis planuje kolejną książkę Kat "Bez serca" na razie nie ma okładki ani daty premiery dokładnej (przybliżona kwiecień 2013), jest tylko opis i fragment.

Jest to pierwszy tom cyklu "Heartless".

Młodziutka Ariel Summers, córka dzierżawcy, oddałaby wszystko, by zostać damą. Zdobywa się więc na śmiałą propozycję wobec znanego ze słabości do kobiet lorda Greville. Prosi, by wysłał ją do szkoły dla młodych panien, i deklaruje, że po zdobyciu wykształcenia spłaci swój dług w sposób, jakiego lord zażąda. Nieoczekiwanie lord akceptuje warunki, a wdzięczna Ariel systematycznie pisze do niego listy. Nie wie, że jej protektor umiera, a lordem Greville zostaje jego nieślubny syn i to on czyta jej listy oraz łoży na jej utrzymanie. Młody lord uważa się wprawdzie za nieczułego, bezwzględnego człowieka, jednak listy podopiecznej ojca budzą w nim pewną czułość. Lecz gdy spotyka piękną Ariel w niedwuznacznej sytuacji ze swoim wrogiem, ogarnia go złość równie wielka jak pożądanie. Czy lord naprawdę okaże się człowiekiem bez serca? I jak poradzi sobie Ariel? Czy marzenie, by być damą, warte jest upokorzeń?

A fragment tu.

przez **Desdemona** » 8 marca 2013, o 11:41

...całkiem fajnie się zapowiada... hmmm

...tylko wypatrywać daty wydania.... :evillaugh:

przez **Lilia ❀** » 8 marca 2013, o 11:58

tylko dlaczego duzzza taka smutna?

Kat Martin

Kto przegląda forum