Wiedźma Ple Ple napisał(a):ale poczucie komfortu większe
kurcze, jakiego?
bo ja znam parę osób po ślubie kościelnym w drugim, cywilnym związku i zapewniam wcale się w komforcie nie pławią ...
Fringilla napisał(a):Wiedźma Ple Ple napisał(a):ale poczucie komfortu większe
kurcze, jakiego?
bo ja znam parę osób po ślubie kościelnym w drugim, cywilnym związku i zapewniam wcale się w komforcie nie pławią ...
wszak nie o perspektywie rozwodu się myśli, nie? "kochamy się wszak na zawsze"
w ogóle się nie myśli ...wszak nie o perspektywie rozwodu się myśli, nie?
myślę o planowaniu uregulowania sytuacji prawnej i finansowej z okazji ciąży - wciąż panuje przekonanie, że ślub zapewnia... eee... miłość wieczną partnera z dostępem do bazy finansowej. albo wystarczy tylko to ostatnie. poparte instytucjonalnie. i biała kiecka w bonusie, i poważanie. czyjeś.
mewa napisał(a):mam koleżankę, która wychodząc za mąż (a to było 12-13 lat temu) mówiła, że przecież są rozwody jakby im nie wyszło
a o tych ślubach wymuszanych ciążami (często wymuszanych przez rodziców młodych) to nie mam dobrego zdania - ile to się ludzie namęczyli przez takie podejście....
mewa napisał(a):trzeba zdrowo podchodzić! jasne, że odmówię, warkoczyk-korona (sama zrobię) a buzia najładniejsza wyszorowana szarym mydłem
Wiedźma Ple Ple napisał(a):chyba że no nieliczne biorą pod uwagę Jezusa
mewa napisał(a):za dobrze by było
a z innej beczki: właśnie córa jest po przymiarce kiecki komunijnej, bo pomysł alb niestety nie przeszedł ....i wiecie co? nie wiem, czy lepiej żeby była kiecka ciut przykrótka, żeby się nie ciągała po ziemi, czy lepiej do ziemi....aaaaaa oszaleje!!!!! a kiecka okazjonalnie - od sąsiadki
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości