Teraz jest 30 września 2024, o 13:30

Nora Roberts

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 31 stycznia 2011, o 16:11

Nieba Montany ciąg dalszy.
Jak oni skrzywdzili film :hell_boy: Powinni zrobić miniserial, a nie tak skracać, przeinaczać, tworzyć zupełnie co innego niż w książce. Scenarzyści, póki co, zostawili tylko motyw przewodni, czyli trzy siostry dziedziczą majątek i aby go zdobyć muszą mieszkać razem przez rok. Cała reszta to bujda. Może poza dupkiem ex Lily.
Co im szkodziło zrobić miniserial? :too_sad:

Btw, skrzywdzili Bena. Po prostu John Corbet nie pasuje mi do roli amanta, a co dopiero Bena. On miał brzuch!!! Tłuścioch :confuse: Książkowy Ben jest taaaaaki fajny. :smile:

W filmie Tess zajmie się ( :look_down: ) szeryfem. W książce szeryfa na razie brak, za to jest Nate, prawnik po Yale :missdoubt:

Przyjmuję postawę Tess, nie mogłabym żyć na ranczu, wsi, w ogóle z dala od cywilizacji. Te wszystkie zwierzęta, dziabiące kury, kastrowania, ubój... nie na moje nerwy.

Scenarzyści nie przekazali ani smaczka książki :smutny:

Czytam dalej.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 31 stycznia 2011, o 16:48

Co im szkodziło zrobić miniserial?
Lilia, znasz wyraz budżet? :hyhy:
Scenarzyści nie przekazali ani smaczka książki
nie możesz powiedzieć, że nie ostrzegałam :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 31 stycznia 2011, o 18:36

Tylko oni wszystko psują :smutny:

teraz pewnie popsują Miasteczko Innocence :shame:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 31 stycznia 2011, o 21:17

obejrzę te ostatnie i orzeknę czy jest lepiej czy gorzej :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 3 lutego 2011, o 12:40

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 30752
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 3 lutego 2011, o 15:36

niezły fragment,zaczynam nabierać ochoty na całość

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 3 lutego 2011, o 15:46

Dla mnie pierwsze rozdziały tej serii są dość... rozwodnione. Później lepiej się czyta.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 4 lutego 2011, o 14:01

dostałam paczkę z kkkk.pl, w tym Smak chwili. Z informacji wynika, że okładkę wzięto z tej strony http://pl.fotolia.com
ależ śliczne zdjęcia tu mają, na każdą okazję. widzę zastosowanie na logo czy avatar.
w kategorii ślubnej http://pl.fotolia.com/cat2/25035005 szukałam okładki, ale jest tego od groma...
PS. Panny młode mogą tu poszukać np. wzoru na zaproszenia ślubne ;)
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 4 lutego 2011, o 15:32

Fajna stronka :haha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 4 lutego 2011, o 22:26

http://www.facebook.com/pages/Nora-Robe ... =ts&v=wall
Coelio romansu- ta kobieta ma jednak coś z głową :hahaha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 7 lutego 2011, o 15:07


coraz lepiej :look_down:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 7 lutego 2011, o 16:00

Wow , nawet reklama jest :haha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1404
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Magadha » 11 lutego 2011, o 21:34

Skończyłam Willę Roberts i jako podsumowanie mogę powiedzieć, że zadowoliła mnie krótkość tej książki, gdyby była dłuższa tobym pewnie odłożyła nie skończywszy. :smutny:

Nie wiem czy jeszcze próbować z tą autorką. Na biblionetce króluje In Death, a ja po pierwszej części jakoś nie mam ochoty na kolejne. :confuse:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 11 lutego 2011, o 21:39

Ja Willę uwielbiam . Mam na półce i co jakiś czas wracam do niej :sweet_kiss: Cykl In Death tak samo :adore:
Jeśli ci się nie podoba Magadho to lepiej się nie katuj . Każdy ma w końcu odmienne gusta :haha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1404
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Magadha » 11 lutego 2011, o 22:01

Tylko w sumie raczej mi się podobał Portret w bieli i Tajemniczy sąsiad, tylko nie chcę tracić czasu czytając na chybił trafił. :baffle:
Ostatnio edytowano 11 lutego 2011, o 22:26 przez Magadha, łącznie edytowano 3 razy

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 11 lutego 2011, o 22:05

a Tajemniczy sąsiad nie jest z cyklu MacGregorowie?
jeżeli lubisz, to resztę serii też ;)
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 11 lutego 2011, o 23:18

MacGregorowie są świetni. :sweet_kiss: Szczególnie Daniel - "Matka się martwi..." :lol:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 12 lutego 2011, o 14:12

Skończyłam Willę Roberts i jako podsumowanie mogę powiedzieć, że zadowoliła mnie krótkość tej książki, gdyby była dłuższa tobym pewnie odłożyła nie skończywszy.
jest dłuższa wersja :hahaha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 12 lutego 2011, o 14:29

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 13 lutego 2011, o 15:19


Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 13 lutego 2011, o 15:25

głębokie :look_down:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 13 lutego 2011, o 15:27

aż się prosi żeby dodać: łatwo mówić jak się jest po 50-tce :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 13 lutego 2011, o 17:19

Przeczytałam historię C.C. i Trenta z Rezydencji i powiem Wam, że nie chciałabym mieszkać w domu, w którym babka rzuciła się z wieży. Oj nie :adore:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 13 lutego 2011, o 17:21

ja bym moją sama zrzuciła :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 13 lutego 2011, o 17:22

Taa i potem by cię straszyła :niepewny: To już lepsza żywa :hyhy:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do R

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości