przez Księżycowa Kawa » 7 grudnia 2012, o 23:44
Po raz pierwszy książkę tej autorki zobaczyłam w antykwariacie. To była "Kobieta Gabriela". Nim się zastanowiłam, czy chcę to mieć, książka znikła i wtedy dopiero stwierdziłam, że jednak chcę to mieć, szczególnie że nie było łatwo. Dość długo musiałam czekać, nim trafiła w moje ręce, nawet nie musiałam przepłacać i jakoś przy okazji znalazłam również "Kochanka".
Nieszczególnie mi się podobała. Irytowały mnie krótkie zdania, ciągle powtarzające się przemyślenia, które nie wnosiły niczego nowego, a nużyły, aż zaczęłam przeskakiwać wzrokiem. Poza tym rozczarowała mnie końcówka – zabrakło napięcia i poczucia zagrożenia, a ten cały morderca wskoczył, jak pajacyk z pudełka, a przecież to mógł być całkiem mocny punkt historii. Ale przypuszczam, że autorkę, co innego interesowało. Do drugiej niespecjalnie mi się śpieszy, bo nie sądzę, aby była lepsza.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot
"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.