Wyniki Złotych GlobówNajlepszy film: The Social Network
Najlepszy film komediowy lub musical: Wszystko w porządku
Najlepszy film animowany: Toy Story 3
Najlepszy serial dramatyczny: Boardwalk Empire
Najlepszy serial komediowy: Glee
Najlepszy mini-serial lub film telewizyjny: Carlos
Najlepszy film obcojęzyczny: In a Better World (Dania)
Najlepszy aktor filmowy: Colin Firth - Jak zostać królem
Najlepszy aktor w filmie komediowym lub musicalu: Paul Giamatti - Barney's Version
Najlepszy aktor w serialu dramatycznym: Steve Buscemi - Boardwalk Empire
Najlepszy aktor w serialu komediowym: Jim Parsons - The Big Bang Theory
Najlepszy aktor w mini-serialu lub filmie telewizyjnym: Al Pacino - You Don't Know Jack
Najlepsza aktorka filmowa: Natalie Portman - Black Swan
Najlepsza aktorka w filmie komediowym lub musicalu: Annette Bening - Wszystko w porządku
Najlepsza aktorka w serialu dramatycznym: Katey Sagal - Sons of Anarchy
Najlepsza aktorka w serialu komediowym: Laura Linney - The Big C
Najlepsza aktorka w mini-serialu lub filmie telewizyjnym: Claire Danes - Temple Grandin
Najlepszy drugoplanowy aktor filmowy: Christian Bale - The Fighter
Najlepszy drugoplanowy aktor w serialu dramatycznym, komediowym, mini-serialu lub filmie telewizyjnym: Chris Colfer - Glee
Najlepsza drugoplanowa aktorka filmowa: Melissa Leo - The Fighter
Najlepsza drugoplanowa aktorka w serialu dramatycznym, komediowym, mini-serialu lub filmie telewizyjnym: Jane Lynch - Glee
Najlepszy reżyser: David Fincher - The Social Network
Najlepszy scenariusz: Aaron Sorkin - The Social Network
Najlepsza piosenka: You Haven't Seen the Last of Me z Burlesque
Najlepsza muzyka: The Social Network
Nagroda za całokształt pracy powędrowała do Roberta de NiroNiekwestionowanym zwycięzcą Złotych Globów 2011 jest The Social Network - 4 nagrody na 6 nominacji. Porażkę poniósł niestety fenomenalny film Jak zostać królem - 1 nagroda na 7 nominacji. Mam nadzieję, że na Oscarach tendencja będzie odwrotna (oczywiście Colin Firth powinien dostać i tę statuetkę!).
Fantastyczny był Ricky Gervais, który wkurzył zapewne stado hollywoodzkich scjentologów. Innych też nie oszczędził