Teraz jest 21 listopada 2024, o 12:56

Miłość i seks na ekranie

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 17 stycznia 2011, o 12:48

dlaczego Ogniem i mieczem nie jest omawiane w Klubie? widzę potencjał.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 17 stycznia 2011, o 12:51

"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 17 stycznia 2011, o 12:57

Ależ Agrest, no właśnie: dlaczego tu a nie tam?
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 17 stycznia 2011, o 13:01

Źle cię zrozumiałam oczywiście ;) A nie jest, bo a. Hania zaczynając rozmowę na pewno nie wiedziała, że Trylogia była w klubie, b. myślała głównie o filmie, bo książki nie zna ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 1315
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19

Post przez Heidi » 17 stycznia 2011, o 13:13

Może dlatego że większość z nas opiera się na wiedzy filmowej :P

Dobra dziewczyny a powiedzcie który z Czterech pancernych podobał Wam się najbardziej :twisted:

Bo ja jako mała dziewczynka zawsze kochałam się w ... Olgierdzie och :adore: jaki on był męski i był szefem wszystkich szefów :big:
Obrazek

Chociaż teraz jak patrzę na niego to... chyba bym wolała Grigorijego Saakaszwili
Obrazek

Tylko z tego co pamiętam trochę był głupkowaty :? cóż może dobre serce i wygląd by mi wystarczyło hihi albo i nie

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 17 stycznia 2011, o 14:12

Janek :!: :P

Andrzej (Jędruś) Kmicic - Rozpierducha wraz z kompanią? Wojenka? Bitka? Jadło i wódeczka? Oleńka? Ty na to jak na lato!
:rotfl:
oj ale jak potem po sadzie prowadzał brzuchatą- to jest to :mrgreen:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1315
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19

Post przez Heidi » 17 stycznia 2011, o 14:21

A tam Janek, Janek był przereklamowany wszystkie się w nim kochały to tak jakby podobał Ci się Brian z Backstreet Boys :snicker:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 17 stycznia 2011, o 14:23

:hahaha: ale Janek był najmłodszy :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 17 stycznia 2011, o 14:26

A to tak jakby podobał ci się Nick Carter z BSB :P
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 1315
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19

Post przez Heidi » 17 stycznia 2011, o 14:37

noooł :evil: hehe

Ale przypomniało mi się że jak byłyśmy małe z koleżankami to nigdy nie mogłam być Emmą (blondynka) ze Spice girls :sad: tylko najsilniejsza osobowość w grupie mogła nią być i oczywiście Brian był już zarezerwowany dla niej i musiałam zawsze pocieszyć się że za męża mam - AJ-a :roll:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 17 stycznia 2011, o 14:40

:rotfl: :hahaha: :mrgreen:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 17 stycznia 2011, o 19:11

żaden mi się nie podobał ::P
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 17 stycznia 2011, o 19:15

nawet Szarik? :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1315
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19

Post przez Heidi » 17 stycznia 2011, o 19:19

pewnie Czereśniak ale na przestrzeni lat wstydzi się przyznać :snicker:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 17 stycznia 2011, o 20:29

Wiedźma Ple Ple napisał(a):nawet Szarik? :hyhy:



nawet on, ino na widok Rudego serce bije mocniej....


Czersniak, Czereśniak.....zapomniałam kim ob był......

i tak szczerze Czterej pancerni na mnie wrażenia nie robią....


zanalazłam Heidi nowy ideał dla Ciebie, razem bedziemy się zachwycać

http://www.youtube.com/watch?v=NpVR7bpK-hM

jak go :sweet_kiss:

cudny Guy w skaju :sweet_kiss:
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 17 stycznia 2011, o 20:37

A ja chyba właśnie w pancernych najbardziej lubiłam Szarika. :D Ahhh ten sentyment do owczarków... A tak na poważnie, kiedy pierwszy raz oglądałam byłam za mała, żeby podobał mi się jakoś szczególnie, któryś z bohaterów. Z reszta, nawet jakby tak było, to pierwszy raz oglądałam to tak dawno, że nawet nie pamiętam. A później to już zbyt wiele razy to oglądałam i nie zastanawiałam się nad tym kto mi się podoba, brałam ich takimi jakimi byli. :hyhy:
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 17 stycznia 2011, o 20:43

Pan z filmiku wrzuconego przez Kasiek mógłby zabijać wzrokiem. Powiedziałabym, a nawet napisałabym :P , że wygląda, hmm, groźnie :hyhy:

Co do wspomnianego serialu, jakoś nigdy nie obejrzałam wszystkich odcinków... Pewnie jeszcze będzie okazja :)
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 17 stycznia 2011, o 20:47

To w tym jest bardziej sentymentalny ;)

Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 17 stycznia 2011, o 20:48

gaj in skaj :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 17 stycznia 2011, o 20:49

On jest przecudny :sweet_kiss:


i jako Guy i jako ten dziewic niedziewic....eh....znowu się rozmarzyłam :smile:
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 17 stycznia 2011, o 21:35

Tego pana widziałam jakiś czas temu na Viasat History, gdzie grał Moneta, niestety nie udało mi się obejrzeć całego filmu, ale zapowiadał się ciekawie :)

Dokładnie to "Impresjoniści: Monet"
ObrazekObrazekObrazek

You can hear it. The sound of happiness. It's getting bigger and bigger and bigger! If you wish... If we think we can, anything is possible. I can hear a lot of sounds. Again and... again...
A wind like a breath... I want to be the wind... At times, I want to be the wind that fights against you... the wind that dries your tears... or the wind that eases your tiredness. I want to be a wind like that. And I want to fly. I want to sweep up the sadness and spread happiness.
When you're sad, just cry. I'll be there. When you're happy, just call. I'll be there. But because we're girls, there are times that you get tired. There are times that you hold back your tears. So in times like that, dear, I'm going to come flying down to you... So hold me in your arms gently.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1315
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19

Post przez Heidi » 17 stycznia 2011, o 21:52

łeee a weźcie go :hahaha: Nie podoba mi się i ta fryzura na pierwszym filmiku a chudy ... :)
Ostatnio edytowano 17 stycznia 2011, o 22:37 przez Heidi, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 17 stycznia 2011, o 22:04

ej, brzuch mu rośnie :rotfl:
na tym twoim wikcie :hahaha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 17 stycznia 2011, o 22:13

Heidi Twój ideał i mój ideał....niebo a ziemia....

wolę mojego Gaj in skaj :sweet_kiss:
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 17 stycznia 2011, o 22:16

mnie Perepeczko ś.p. się podobał, w młodości to mniam :sweet_kiss:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości