Teraz jest 21 listopada 2024, o 16:15

Miłość i seks na ekranie

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 16 stycznia 2011, o 23:17

Powyżej dyskusja przeniesiona z wątku "Wygląd forum".
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 16 stycznia 2011, o 23:22

Heidi napisał(a):Był bardzo szlachetnym kozakiem, a czy czasem tak nie było że Helena była mu obiecana wcześniej niż Skrzetuskiemu?

Jeśli tak, to miał pełne prawo domagać się swoich praw

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 16 stycznia 2011, o 23:24

wyrzynając całą okolicę :hahaha:

jako że Heleny nikt nie pytał o zdanie przy przyrzekaniu je temuż, ona nie miała praw? :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1315
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19

Post przez Heidi » 16 stycznia 2011, o 23:24

"Ogniem i mieczem"
Końcowa scena


Jak widzimy Helena tęsknym wzrokiem spogląda na Bohuna i to wywołało wiele pytań i kontrowersji DLACZEGO? Gdzieś przeczytałam że Izabela Skorupko wbrew woli i wiedzy reżysera Hoffmana, sama zarządziła że na koniec obdarzy Bohuna takim spojrzeniem, choć w książce podobno nic takiego nie ma. Widocznie Izabeli bardziej Bohun przypadł do gustu i chciała z nim odjechać :byebye:

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 16 stycznia 2011, o 23:29

Wiedźma Ple Ple napisał(a):jako że Heleny nikt nie pytał o zdanie przy przyrzekaniu je temuż, ona nie miała praw? :wink:

Ale Helena jakoś wcześniej się nie wzbraniała. Dopiero później zobaczyła swojego "bohatera" i okazało się, że jest atki oryginalny, że musiał wydać jej się uroczy. Ale skąd wiemy, czy później nie żałowała swojej decyzji?
A przynajmniej z punktu widzenia wersji filmowej?

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 16 stycznia 2011, o 23:31

wersja filmowa zrobiona pod odtwórcę roli Bohuna to niezupełnie to o czym mówię-
w książce jest jasne- nie było wzbraniania bo o nim nie było mowy, jak zobaczyła europejskiego rycerza to nagle pojawiła się szansa, że z dzikim zwierzęciem nie będzie musiała spędzić całego życia ... być może krótkiego jak mu się znudzi jako stara baba ...
za co go nienawidziła? nie zabił przy niej kogoś?

dalej uważam, że scena targania za włosy szczytem romantyzmu nie jest :mrgreen:

nie patrzy tęsknie za nim tylko zerka bokiem bo jej zwyczajnie głupio że takie poniżenie widzi :haha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 16 stycznia 2011, o 23:35

rozpłatał na pół tak żeby się popisac....

do Bohuna można powzdychać, ale żyć z nim...bleee

ja rozumiem ci wszyscy nawróceni grzesznicy, ale on kazał utopić ileś tam najpier zgwałconych przez małojców dziewczy na jakimś statku, tak się przechwala w jakimś momencie....a Heleny nikt o zdanie nie pytał, stara chciałą ją dać Bohunowi, bo on się posagu nie domagał
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 16 stycznia 2011, o 23:38

ale widzisz, w filmie ani słowa o tych masowych rzeziach i laski się ślinią że on romantyczny :mrgreen:
onże czarnooki jest romantyczny :wink:
ale ten drugi wcale nie był lepszy tylko ciut bardziej ucywilizowany, nie? :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 16 stycznia 2011, o 23:43

Dżentelmen, na rękach nosił ;)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 16 stycznia 2011, o 23:44

ale tylko ciut ;)


hm...ja to bym chyba żadnego nie chciała....jeden to by bił i się znudził, a drugi nic tylko dzieci robił, i ja biedna całe życie w ciąży....

ewentualnie mogłabym Pana Michała, gdyby się nie wysadził....a już w ogóle to Kettlinga, a nie też się wysadził, ino Kmicic zostaje...nawrócony hulaka ;)
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 16 stycznia 2011, o 23:47

no, tego to chętnie, onże dzieci dużo nie zrobił poza tym :mrgreen:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 16 stycznia 2011, o 23:48

ale zeby go wybrać to trzeba mieć moje lata i doswiadczenie i te no madrość życiową :D
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 16 stycznia 2011, o 23:51

kasiek napisał(a):...nawrócony hulaka ;)



Podobno najlepszy materiał na męża wg niektórych romansów ;)

A do Kmicica to też się długa kolejka ustawia :D
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 16 stycznia 2011, o 23:51

fejsbuk mi jakiś czas temu na pytanie jaką postacią literacką jestem powiedział, że Oleńką, więc dla mnie ani chybi Kmicic :hyhy:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 16 stycznia 2011, o 23:53

daj mi Jadziniu linka co bym też mogła fejsbuka zapytać :)
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 17 stycznia 2011, o 00:01

kasiek, musiałam aż do listopada się cofnąć :P

ale masz o tu

I powiedz koniecznie co ci wyjdzie :hyhy: Mi Oleńka wyszła za pierwszym, żeby nie było :hyhy: i z pięknym opisem:
Oleńka Billewiczówna - bo jak się uprzesz to prędzej Słońce zacznie okrążać ziemię niż Ty zmiękniesz. Wola dziadunia - dla Ciebie rzecz święta. I tak Cię złapie w końcu jakiś dziki żołnierzyk. Jakoś go jednak potem wychowasz...
:byebye:

Edycja:
I znalazłam opis Kmicica, żeby było do pary :hyhy:
Andrzej (Jędruś) Kmicic - Rozpierducha wraz z kompanią? Wojenka? Bitka? Jadło i wódeczka? Oleńka? Ty na to jak na lato!
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 17 stycznia 2011, o 00:02

kasiek napisał(a):rozpłatał na pół tak żeby się popisac....
do Bohuna można powzdychać, ale żyć z nim...bleee

ja rozumiem ci wszyscy nawróceni grzesznicy, ale on kazał utopić ileś tam najpier zgwałconych przez małojców dziewczy na jakimś statku, tak się przechwala w jakimś momencie....a Heleny nikt o zdanie nie pytał, stara chciałą ją dać Bohunowi, bo on się posagu nie domagał


No musiał jakoś wrażenie na niej zrobić :hyhy: A że pierwotniak, to nie miał zbyt dużego wyboru... Ale czyż nie kochał jej szczerze?

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 17 stycznia 2011, o 00:05

Raczej obsesyjnie :twisted:

Wątpisz w szczerość uczuć Skrzetuskiego?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 17 stycznia 2011, o 00:17

Coś co kiedyś wrzuciła Schola dla wszystkich wielbicielek Bohuna

http://www.youtube.com/watch?v=HVFoRlxH9Ns
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 17 stycznia 2011, o 00:22

Jak się tylko ogląda i słucha nie znając kulis tej historii to można powzdychać :mrgreen:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 17 stycznia 2011, o 00:23

Ale my znamy ksiażkę, wieć z tym wzdychaniem może byc kiepsko....
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 17 stycznia 2011, o 00:26

Ja tam wzdycham wyrzucając co złe z głowy na czas oglądania :hyhy:

I jednak muszę sobie przeczytać jeszcze raz trylogię :mrgreen: szczególnie, jeśli zamierzam się w końcu wziąć za to opowiadanie, co je chciałam kiedyś napisać :P
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 17 stycznia 2011, o 00:27

Ja sie na razie za Trylogię brać nie będę....się za Nad Niemnem wezmę, bo ja tak lubię tego morfinistę Różyca ;)
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 17 stycznia 2011, o 00:29

Ale kasiek, narkotyki są fuj! :shock: a do tego, gdzie u niego romantyzm, u morfinisty, hę?
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 17 stycznia 2011, o 00:32

Bo to był pierwszy bohater w szponach nałogu, o którym czytałam ja nie w sensie romantyczno-biologicznym! tfu! nikagda!
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości