Teraz jest 22 listopada 2024, o 22:38

Judith McNaught

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 16 stycznia 2011, o 22:53

wzruszają mnie jeszcze te wielkie Nieporozumienia w Każdy oddech twój :adore:

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 17 stycznia 2011, o 18:24

Mam ta książkę w domu i w końcu się muszę za nią zabrać :smile:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 17 stycznia 2011, o 18:26

po ichniemu napisała druga wersję- rozszerzoną- tam się bardziej kłębią :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 17 stycznia 2011, o 18:39

Ja mam ta książkę z Ambera :D tą najnowszą :D
dostałam w zeszłym roku na urodziny :D
ale przeczytam :hyhy:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 22 lutego 2011, o 19:37

Dorwałam w bibliotece Coś wspaniałego :hyhy:
aż jestem ciekawa tej książki :D
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1276
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: z Pawłowic
Ulubiona autorka/autor: SEP, McNought, Garwood, Brown

Post przez Mery_Kate » 28 lutego 2011, o 03:08

Sunshine i jak wrażenia po Coś wspaniałego?

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 3 marca 2011, o 19:00

Faktem jeste, że dorwałam tę książkę, ale jeszcze nie przeczytałam ;)
Za dużo mam fajnych książek :hyhy:
ale oczywiście jak się za nią zabiorę(a postaram się jak najszybciej) to chętnie się podzielę moimi wrażeniami :smile:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 153
Dołączył(a): 24 lutego 2011, o 17:59
Lokalizacja: śląskie

Post przez Arvene » 3 marca 2011, o 21:24

Mnie też się podobała :)
I rzeczywiście trochę szkoda wątku Brenny....
Przekaż 1% -> http://dzielo.pl/

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 3 marca 2011, o 21:34

A Brenna to gdzie była, bo już chyba mam mętlik w głowie :hahaha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1315
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19

Post przez Heidi » 4 marca 2011, o 17:43

Wiem że imię Brenna nosiła siostra bohaterki królestwa marzeń moja ulubienica :P

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 4 marca 2011, o 19:46

To i ja wiem, ale Arvene mówiła w ciągu o Coś wspaniałego więc się pogubiłam :shock:

Avatar użytkownika
 
Posty: 153
Dołączył(a): 24 lutego 2011, o 17:59
Lokalizacja: śląskie

Post przez Arvene » 8 marca 2011, o 00:13

Ja namieszałam, bo chyba nie doczytałam ostatniej strony forum, a tylko przedostatnią...
Przekaż 1% -> http://dzielo.pl/

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 12 marca 2011, o 16:53

Pierwsza ksiazka jaka przeczytalam bylo:,,Cos Wspanialego'' i w swoim czasie uwazalam to za cos wspanialego. Z biegem czasu jednak zauwazylam ze bohaterowie sa prawie tacy sami nawet z wygladu-mowie o meskich bohaterach-i zawsze kobieciarze i zawsze(przynajmniej w tych historycznych)10 lub wiecej lat starci od swoich wybranek. A wybranki zawsze piekne i zawsze takie jakies, nie wiem...takie same...
Jest tez obecnos kogos starszego:babki, dziadka,ojca jakis mentor lub wrog,ktory puzniej okazuje sie nie wrogiem, a przyjacielem.

W kazdym razie...

To co jest dobre i co przyciaga, to ze autorka potrafi tworzyc momenty ktore wzmagaja napiecie, takie jak w: ,,Cos Wspanialego''-zdazy na slub, czy nie zdazy i ona wyjdzie za innego(nie bede za duzo pisac zeby nie spalic komus kto nie czytal),,Whitney moja milosc''-tam jest sporo nawet, ale zapamietalam ten, jak ona poszla na kolacje i tam musiala zwrocic na siebie jego uwage zeby zechcial z nia porozmawiac.Mozna by tak ,,przykladowac'', nie mniej jednak mam nadzieje ze zostane zrozumiana.

To wlasnie u tej autorki przyciaga najbardziej, bo potrafi wytwarzac te sytuacje na ktore sie czeka i nie mozna sie od nich oderwac, mimo ze karte wczesniej troche zaczylalo sie nudzic. Coierpienie tez jest dobrze opisane i zawsze gdzies mi sie lezka niejednokrotnie z tego powodu zakrecila.

A na koniec(jezeli jeszcze komus chce sie czytac moj wywod) to i tak polecic ja mozna i (moim skromnym zdaniem),,Krolestwo marzen'' jest jedna z lepszych dla mnie, bo troche tam inaczej ulozone jest i ten bohater bardziej sklonny do powiedzenia ,,kocham'' ,bo czego nie wspomnialam wczesniej, z tym rowniez z reguly faceci w jej ksiazkach maja problem...
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 12 marca 2011, o 19:51

Katarzyna888 napisał(a):A na koniec(jezeli jeszcze komus chce sie czytac moj wywod) to i tak polecic ja mozna i (moim skromnym zdaniem),,Krolestwo marzen'' jest jedna z lepszych dla mnie, bo troche tam inaczej ulozone jest i ten bohater bardziej sklonny do powiedzenia ,,kocham'' ,bo czego nie wspomnialam wczesniej, z tym rowniez z reguly faceci w jej ksiazkach maja problem...

Akurat w tym względzie chyba wszyscy się zgadzają :) Bohater jest cudny :D
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 12 marca 2011, o 21:51

ja bym jeszcze poleciła Doskonałość ze współczesnych

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 12 marca 2011, o 22:02

O ile dobrze pamiętam to bohater Królestwa marzeń nazywał się Royce :hyhy:
Uwielbiam go ;) taki kochany był ;)

Oczywiście Doskonałość też polecam, a także Raj ze współczesnych ;)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 12 marca 2011, o 23:12

Kłamstwa w świetle księżyca ;)
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 17 kwietnia 2011, o 20:38

Po przeczytaniu Coś wspaniałego i Jak w raju
stwierdzam że zakochałam się w Ianie :D
Jordan aż tak bardzo mnie nie zauroczył :P a nawet momentami denerwował
A Ian był taki słodki i od początku w Elizabeth zakochany :adore:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1315
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19

Post przez Heidi » 25 kwietnia 2011, o 15:52

Doskonałość

Jestem mniej więcej w połowie, a dokładniej mówiąc po pierwszym razie. Narazie jest całkiem fajnie, ta scena ze skuterem i ogrzewaniem jego ciała genialna, ale wydaje mi się że już wszystko zostało powiedziane, na pewno jeszcze nie jedno się stanie, jednak narazie wstrzymuję czytanie :D ale na pewno wrócę za chwilę

I muszę przyznać że gdy tańczyli razem to puszczałam sobie te przeboje o których pisała autorka i muszę powiedzieć że wypadło to bardzo marnie, a jest tyle pięknych piosenek :big:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 26 kwietnia 2011, o 12:06

Ja sie na ,,Doskonalosci'' poplakalam troche, pokomplikuje sie tam nawet sporo. Jak dla mnie to jest jeden z jej lepszych romansow.
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 26 kwietnia 2011, o 19:05

Tez płakałam troszke :hyhy:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 26 kwietnia 2011, o 19:28

z powodu...
tragedyja bohaterów, czy autora?

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 26 kwietnia 2011, o 20:24

Tragedyja bohaterów :D

czasem mam wrażenie, że autorka aż za dużo wprowadza dramatu do swoich książek :)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 27 kwietnia 2011, o 10:22

Bohaterow. Moze za duzo, ale dobrze ze sobie troche pocierpia i tak pozniej maja ,,doskonale'' :wink:
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 3 maja 2011, o 15:46

sunshine napisał(a):Tragedyja bohaterów :D

czasem mam wrażenie, że autorka aż za dużo wprowadza dramatu do swoich książek :)

mnie to katalizuje :big:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do M

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości