kasiek napisał(a):dobrze, że mi żadne koszmarki nie straszne...a swoją drogą ciekawe jak była moja pierwsza książka Coulter?
Vienna napisał(a):Wzięłam byka za rogi i czytam W objęciach diabła... Obwącham, posmakuję i dam znać.
Vienna napisał(a):Jestem w trakcie lektury... Coś mi tu pachnie syndromem sztokholmskim.
No, dobra... brnę dalej...
EDIT:
Poddaję się ...Nie jestem w stanie tego czytać. To nie moja bajka...
Heidi napisał(a):Same widzicie ile kontrowersji wywołuje książka pt. "W objęciach diabła", dlatego trzeba o niej podyskutować.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości