Teraz jest 21 listopada 2024, o 12:31

Czytniki ebooków: użytkowanie i porady

...o wszystkim: co nas irytuje, a co zachęca do lektury, co czytamy teraz, a co mamy w planach

2024: WŁAŚNIE CZYTAM...

Ulubieńcy roku!Ulubieńcy miesiąca!
Bonus: Nasze Liczniki Lektur w Kanonie Romansoholicznym!


Ostrzegamy! Kiepskie książki!Koszmar. Ale można przeczytaćWarto przeczytać?
Regulamin działu
Rozmowy o naszych aktualnych lekturach i książkowych inspiracjach.
Szerzej o gatunkach: dział ROMANS+ oraz dział 18+
Konkretniej o naszych listach czytelniczych: dział STATYSTYKI
Lektury wg pór roku i świąt: dział SEZON NA KSIĄŻKĘ
 

Czytniki ebooków: użytkowanie i porady

Post przez siksterka » 8 stycznia 2011, o 21:14

Czytniki ebooków itp...

W jaki sposób czytacie książki? W wersji wydrukowanej, korzystacie z czytników ebooków, a może słuchacie audiobooków?
W tym temacie podzielimy się wiedzą na jaki czytnik się zdecydować i pomożemy jeśli będą one sprawiać kłopoty[oczywiście w miarę możliwości]. :wink:



Jak wiecie mój partner za sponsorował mi czytnik ebooków, w związku z czym książki czytam głównie na ebooku obecnie. Aczkolwiek cały czas regularnie odwiedzam bibliotekę - nie ma to jak tradycyjna książka od czasu do czasu ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1404
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Magadha » 8 stycznia 2011, o 21:37

Ja w większość książek pochłaniam w formie audiobooków. Jeśli są gotowe, czytane przez lektorów/aktorów to fajnie, ale w Polsce nie ma na to popytu, co innego po angielsku.
Dlatego jak nie ma audiobooka czytanego przez lektora sama preparuję taki audiobook przy pomocy programu, który sprezentowałam sobie półtora roku temu. Trochę poprawiam tekst, wrzucam do czytnika i w krótkim czasie mam książkę w słuchawkach, którą umilam sobie prace domowe i drogę do pracy.

Z drugiej strony gdyby nie cena, pewnie też chętnie zafundowałabym sobie taki czytnik, czasami uszy muszą odpocząć :D
Obrazek
Myślę i czuję. Jestem weganką.

Każdy z nas jest jak antena radiowa. Człowiek może dostroić się do odbioru audycji z nieba, ale może też odbierać przekaz prosto z piekła. Tak przejawia się wolna wola każdego człowieka. [Bruno Groninig]
Nie mam czasu czytać forum Obrazek

 

Post przez siksterka » 8 stycznia 2011, o 21:43

Magadha napisał(a):Ja w większość książek pochłaniam w formie audiobooków. Jeśli są gotowe, czytane przez lektorów/aktorów to fajnie, ale w Polsce nie ma na to popytu, co innego po angielsku.
Dlatego jak nie ma audiobooka czytanego przez lektora sama preparuję taki audiobook przy pomocy programu, który sprezentowałam sobie półtora roku temu. Trochę poprawiam tekst, wrzucam do czytnika i w krótkim czasie mam książkę w słuchawkach, którą umilam sobie prace domowe i drogę do pracy.

Z drugiej strony gdyby nie cena, pewnie też chętnie zafundowałabym sobie taki czytnik, czasami uszy muszą odpocząć :D



A cóż to za programik?

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 8 stycznia 2011, o 21:46

Ja zdecydowanie preferuję tradycyjne książki , ale jeśli coś mnie naprawdę interesują to nie stronię od ebooków :haha: Audiobooki zdecydowanie omijam - jak dla mnie to już nie jest czytanie :smutny: i nie daje takiej radochy :haha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1404
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Magadha » 8 stycznia 2011, o 21:48

expressivo
Polscy lektorzy są naprawdę przyjemni i z każdą generacją coraz lepsi (mam oczywiście tylko jeden głos, całkowicie wystarcza), angielskich chyba sobie jeszcze długo nie kupię, bo jak słucham fragmentów książek, które wypróbowuję na ich stronie, to nie jestem w stanie nic zrozumieć, w przeciwieństwie do książek czytanych przez człowieka.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Opole

Post przez Martita » 8 stycznia 2011, o 22:00

Renata7 napisał(a):Ja zdecydowanie preferuję tradycyjne książki , ale jeśli coś mnie naprawdę interesują to nie stronię od ebooków :haha: Audiobooki zdecydowanie omijam - jak dla mnie to już nie jest czytanie :smutny: i nie daje takiej radochy :haha:

Ja dokładnie tak samo, nie ma to jak zwykła książka. Ebooki tylko w wypadku nowości albo ciekawych książek, których nie jestem w stanie dorwać w bibliotece ;) Z audiobookiem miałam do czynienia tylko, kiedy nie chciało mi się czytać Pana Tadeusza, ale szybko zrezygnowałam, bo w czasie słuchania się rozpraszałam i dużo mi umykało :smile:

 

Post przez siksterka » 8 stycznia 2011, o 22:04

Co do czytnika - przyjemność czytania jest, wzrok się nie męczy :hyhy: nie da się porównać do czytania na komputerze, no i rozmiar ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1404
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Magadha » 8 stycznia 2011, o 22:21

Ja się rozpraszam przy audiobooku tylko jeśli jest nudny, wtedy już ma minus jeden punkt przy ocenianiu.
Po książki papierowe po prostu nie chce mi się chodzić po bibliotekach, bo przecież wszystkiego w najbliższej nie znajdę, a czytanie e-booków z komputera nie jest najzdrowsze dla oczu. Gdybym miała czytnik to pewnie czytałabym więcej niż słuchała, można to robić np. w wygodnym fotelu, z nogami na podnóżku :D Czytając z laptopa nie mogę się tak odprężyć i dlatego audiobook jest dla mnie wybawieniem, mogę nawet zamknąć oczy i wyobrażać sobie bohaterów i ich poczynania. :lol:
Obrazek
Myślę i czuję. Jestem weganką.

Każdy z nas jest jak antena radiowa. Człowiek może dostroić się do odbioru audycji z nieba, ale może też odbierać przekaz prosto z piekła. Tak przejawia się wolna wola każdego człowieka. [Bruno Groninig]
Nie mam czasu czytać forum Obrazek

 

Post przez siksterka » 8 stycznia 2011, o 22:24

Magadha napisał(a):Ja się rozpraszam przy audiobooku tylko jeśli jest nudny, wtedy już ma minus jeden punkt przy ocenianiu.
Po książki papierowe po prostu nie chce mi się chodzić po bibliotekach, bo przecież wszystkiego w najbliższej nie znajdę, a czytanie e-booków z komputera nie jest najzdrowsze dla oczu. Gdybym miała czytnik to pewnie czytałabym więcej niż słuchała, można to robić np. w wygodnym fotelu, z nogami na podnóżku :D Czytając z laptopa nie mogę się tak odprężyć i dlatego audiobook jest dla mnie wybawieniem, mogę nawet zamknąć oczy i wyobrażać sobie bohaterów i ich poczynania. :lol:



Wypróbuje twoją metodę - nigdy nie słuchałam audiobooków

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 8 stycznia 2011, o 22:43

a czytanie e-booków z komputera nie jest najzdrowsze dla oczu.
najzdrowsze dla oczu jest nieczytanie wcale :mrgreen:

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 8 stycznia 2011, o 22:50

Obecnie czytam głównie w formie ebooków, choć najbardziej lubię tradycyjne, papierowe książeczki :smile: Za audiobooka wzięłam siętylko raz, kiedy musiałam przeczytać "Krzyżaków", bo jak dla mnie za dużo opisów tam było, a tak lepiej przyjąć nudny tekst ;) Ale żeby nie było, w końcu o tak czytałam to w papierku :haha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 8 stycznia 2011, o 22:56

jakbyś słyszała słuchowisko Polskiego Radia :adore:

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 8 stycznia 2011, o 23:03

takie fajne?

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 8 stycznia 2011, o 23:07

takie :sweet_kiss:
bez "nudnych opisów" choć nie bardzo wiem co tam nudne ale chyba bez tego :adore: :haha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1404
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Magadha » 8 stycznia 2011, o 23:28

Wiedźma Ple Ple napisał(a):
a czytanie e-booków z komputera nie jest najzdrowsze dla oczu.
najzdrowsze dla oczu jest nieczytanie wcale :mrgreen:

Ale zdrowie psychiczne podupada, jakbym nie miała książek, to musiałabym się zainteresować innymi ludźmi, żeby nie oszaleć z nudów (oczywiście to zdanie jest częściowo czarnym humorem, częściowo cyniczną oceną mojego egocentrycznego sposobu życia :lol: ).

Prawda jest taka, że jak tylko te fajne urządzonka staną się dostępne finansowo, to sobie taki czytatnik kupię, bo jednak czytam szybciej niż lektor komputerowy, nawet jeśli lektora ustawię na przyśpieszoną prędkość (która jednak przy słuchaniu nie wyda się śmieszna), no i czytając mogę jednocześnie słuchać muzyki. :D
Obrazek
Myślę i czuję. Jestem weganką.

Każdy z nas jest jak antena radiowa. Człowiek może dostroić się do odbioru audycji z nieba, ale może też odbierać przekaz prosto z piekła. Tak przejawia się wolna wola każdego człowieka. [Bruno Groninig]
Nie mam czasu czytać forum Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 8 stycznia 2011, o 23:54

hm.. na razie można czekając kupić sobie chiński tablet za 300 złotych .. ludzie sobie chwalą ... :wink:
nabyłam netbooka 7 cali ale powiem tak: doopa :mrgreen: papier nadal rządzi :look_down:

 

Post przez siksterka » 8 stycznia 2011, o 23:59

Mam ebooka 6 cali, wgrałam polskie fonty i .... cudo :adore:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 8 stycznia 2011, o 23:59

oj bo ja stara jestem :mrgreen:

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 9 stycznia 2011, o 00:01

Ja najbardziej lubię książki papierkowe, więc po wersję elektroniczną sięgam jedynie wtedy, gdy tradycyjnej formy nie mam szansy dostać w łapki :)
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 9 stycznia 2011, o 00:02

Mag (Magadho- to Ty), a propos czytania książek, może dołączysz do forumowej zabawy polecankowej?

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 9 stycznia 2011, o 00:03

oj, ja przeważnie nadwyrężam wtedy credit card :smile2:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1404
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Magadha » 9 stycznia 2011, o 00:09

Bombelek napisał(a):Mag (Magadho- to Ty), a propos czytania książek, może dołączysz do forumowej zabawy polecankowej?

Mag Obrazek Nigdy nie używałam takiego nicka.

A nad zabawą ciągle się zastanawiam, bo jednak trzeba wtedy coś napisać o książce.

Wiedźma Ple Ple napisał(a):oj, ja przeważnie nadwyrężam wtedy credit card :smile2:

Gdyby nie niskie dochody, też bym tak robiła, tylko nie wiem co potem bym z tymi książkami miała zrobić, sprzedać?

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 9 stycznia 2011, o 00:10

okazjonalnie sprzedać :haha: a czasem się po prostu zachwycać zbiorem i chodzić w starym łachu :mrgreen:

 

Post przez siksterka » 9 stycznia 2011, o 00:12

Wiedźma Ple Ple napisał(a):oj, ja przeważnie nadwyrężam wtedy credit card :smile2:


Robiłam tak, ale po zapełnieniu 3 z kolei regału na książki narzeczony postanowił kupić ebooka za cenę 30 książek ;) a od tego czasu przez pamięć ebooka przeszło ponad 100 książek więc się opłacało.

Czasami (rzadko) jeszcze zdarza mi się kupić tradycyjną książkę (np. Posłanie z róż, N. Roberts)

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 9 stycznia 2011, o 00:13

Magadha napisał(a):Mag Obrazek Nigdy nie używałam takiego nicka.

To teraz ja Ci taki nadaje ;) Ale jak Ci się nie podoba, to nie.

Magadha napisał(a):A nad zabawą ciągle się zastanawiam, bo jednak trzeba wtedy coś napisać o książce.

Ale że w czym problem?

Następna strona

Powrót do Czytamy i rozmawiamy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości