Teraz jest 23 listopada 2024, o 05:18

Polska strefa

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 28 grudnia 2010, o 10:12

wstrętna Poziomka, jak ona tak mogła ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 28 grudnia 2010, o 10:21

ale warta ona co? :wink:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 28 grudnia 2010, o 13:12

Wg empiku 32,90 ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 28 grudnia 2010, o 18:42

fiu fiu to musi być dobra :wink:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 28 grudnia 2010, o 23:22

Głowy za to nie dam, że warta ona owych 32.90zł i mogę się założyć, że jak zawsze będę zgrzytała zębami czytając wypociny pani K.M., ale słabość jakąś do niej mam i nic na to poradzić nie mogę. Bo ja ostatnio w ogóle mam fazę na polską strefę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 30 grudnia 2010, o 15:37

Ja tam jakoś dalej nie ogę przekonać się do polskich pisarek :look_down: Czekam dalej , MOŻE MNIE ZASKOCZĄ

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 30 grudnia 2010, o 16:08

Niby czym?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 30 grudnia 2010, o 17:24

ej, ej, Noszczyńska to by was mogła zaskoczyć ... :wink:
Leżeńskiej tez bym nie odsądzała od czci i wiary ... :smile2:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 30 grudnia 2010, o 19:59

Renata7 napisał(a):Ja tam jakoś dalej nie ogę przekonać się do polskich pisarek :look_down: Czekam dalej , MOŻE MNIE ZASKOCZĄ

Ja też :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 30 grudnia 2010, o 20:17

pinksss napisał(a):Leżeńskiej tez bym nie odsądzała od czci i wiary ... :smile2:

Pod tym się podpiszę ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 30 grudnia 2010, o 20:55

Bombelek napisał(a):
Renata7 napisał(a):Ja tam jakoś dalej nie ogę przekonać się do polskich pisarek :look_down: Czekam dalej , MOŻE MNIE ZASKOCZĄ

Ja też :hyhy:

a teraz pytanie:
co czytałyście? :wink:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2461
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: piernikowe miasto
Ulubiona autorka/autor: Garwood, Nora Roberts

Post przez ewajoanna23 » 30 grudnia 2010, o 23:43

Renata7 napisał(a):Ja tam jakoś dalej nie ogę przekonać się do polskich pisarek :look_down: Czekam dalej , MOŻE MNIE ZASKOCZĄ

Przeczytaj Chichot losu Hanki Lemańskiej, dla mnie numer jeden w tym roku, może to Cię przekona :smile2:

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 7 stycznia 2011, o 00:57

Jak przeczytałam opis "Kontraktu panny Brandt", to od razu przypomiało mi się opko napisane przez jedną z forumowiczek na pierwszym oficjalnym forum H. o komendancie obozu w Oświęcimiu i młodej Polce - więźniarce. I aż mnie dreszcz przeszedł na samo wspomnienie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 7 stycznia 2011, o 01:00

A pamiętasz szczegóły?

Bo szczerze mówiąc ja trafiłam na tę książkę, kiedy autorka się zareklamowała na jakimś forum książkowym, a napisała między innymi, że kiedyś umieszczała to w internecie. Podała nawet tytuł pierwowzoru, ale kiedy go szukałam, nie było po nim śladu.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 7 stycznia 2011, o 01:12

Niewiele pamiętam - ale główna bohaterka miała chyba na imię Anna, ale jego imienia nie pamiętam. Do obozu trafiła bodaj razem z bratem [z Warszawy chyba]. On ją wypatrzył zaraz po ich przybyciu do obozu i bardzo szybko zaproponował jej, żeby została jego kochanką. Zaszantazował ją chyba bratem własnie, ale głowy za to nie dam. Pamiętam zaś, że mieszkali razem ze służbą w ładnym domku na terenie [lub tuż obok] obozu i że on był wobec niej szarmancki i delikatny. No i jak nie trudno sobie dośpiewać zakochali się w sobie. Pamiętam też, że ta dziewczyna nie dokończyła tej opowieści, bo po jakimś czasie zniknęła. Chyba dość ostre komentarze ją zniechęciły, bo większości osób nie spodobał się sam pomysl na romansidło.
Może Roma, Smoczyca, Jadzia i Pinks coś więcej pamiętają, bo to opko było na tyle specyficzne, że trudno je zapomnieć.
A jaki ona tytuł tego opka podała?
Ostatnio edytowano 7 stycznia 2011, o 01:15 przez Dorotka, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 7 stycznia 2011, o 01:14

Pinks już książkę przeczytała i chyba nic nie skojarzyła, ale może ona nie czytała tego opowiadania?

Ale fabuła się zgadza, imię bohaterki także ;) Tytuł, jaki podała autorka to "Anna i wróg". Kojarzysz?

Stawiam, że to to :D I super :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 7 stycznia 2011, o 01:17

To musiało być to, bo fabuła dokładnie ta sama :hyhy: Znaczy się, książkę czytałam niedługo po jej premierze. Mi tam się całkiem podobała, choć arcydziełem żadnym nie była ;)
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 7 stycznia 2011, o 01:18

No, to jestem w szoku, bo opko miało dość mroczny klimat mimo tego romansu. Bardzo dziwne było.
Skoro Pinks nie czytała go na forum H., to może Roma będzie coś pamiętała, bo jestem pewna, że zna to opowiadanie.
Przypominam sobie tylko, że przestała wklejać kolejne fragmenty niedługo potem, jak zapytałam ją na forum czy ta historia, którą opisuje jest oparta na faktach, bo znalazłam w prasie artykuł opowiadający dzieje mlodej Polki - więźniarki jedego z obozów zagłady w Polsce, w której zakochał się jeden z esesmanów, uczynil z niej swoją kochankę, a po wojnie oboje uciekli, pobrali się i osiedlili się na Pomorzu pod zmienionym nazwiskiem. I żyli długo i szczęśliwie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 7 stycznia 2011, o 01:32

Ci w książce wyemigrowali ;)

Są jakieś drobne różnice, to siostra z synkiem, a nie brat, ale pewnie coś tam się pozmieniało przed drukiem. Co do mroczności, to tak bez przesady, ale to też kwestia subiektywnego odbioru zapewne :) Raczej się skłaniam do opinii pinks, że to taki polski wojenny haeśżet :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 7 stycznia 2011, o 01:41

Pisząc o mrocznym klimacie miałam na myśli taką dziwną, nieprzyjemną wręcz atmosferę tego opka, bo jak tu delektować się romantycznymi uniesieniami i rodzącym się między nimi uczuciem, gdy masz świadomość, że tuż za płotem ich domu w komorach gazowych giną ludzie. Czytasz, że on jest dla niej czuły i delikatny, że z oddaniem pielęgnuje ją w chorobie, a jednocześnie wiesz, że odpowiada za śmierć setek ludzi.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 7 stycznia 2011, o 14:12

Ja nie kojarzę tego opowiadania. Może i było, ale nawet jeśli, to na pewno nie czytałam - całkiem nie moje klimaty... Chociaż tytuł "Anna i wróg" tak jakby znajomy :roll:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 7 stycznia 2011, o 15:32

Jeśli to rzeczywiście ona, to należy jej pogratulować. Ale z tego co pamiętam to nie tylko jej udało się wydać swoje opowiadanie, bo była u nas jeszcze jedna dziewczyna [jej nick to, o ile pamiętam, same inicjały], która na krótko wkleiła do Naszej Twórczości swój tekst [od razu w całości] i poprosila o komentarze, a potem wykasowała go, bo znalazła wydawcę. Ile w tym prawdy, nie wiem, bo nigdy więcej się nie odezwała. Szkoda jednak, że nie nie ujawniła swojego nazwiska i nie podała tytułu, pod którym opublikowała swoje opowiadanie.
Muszę rozejrzeć się za "Kontraktem panny Brandt", bo tekst zamieszczony u nas był na tyle charakterystyczny, że poznam go z pewnością.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 7 stycznia 2011, o 20:17

dla mnie bomba i tak- opowiadania nie czytałam :wink:
z niecierpliwością czekam na nową Kabat :wink:
o MK nic nikt nie wie, podejrzewają, że to pseudo jakiejś "znanej" dziennikarki .. cokolwiek to znaczy :D Monika Olejnik? :hahaha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 7 stycznia 2011, o 21:58

Chyba szczęka by mi opadła , gdyby to była ona :missdoubt:

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 8 stycznia 2011, o 00:08

Przejrzałam sobie w Internecie recenzje książki " "Kontrakt panny Brandt" i większość z nich jest niepochlebna, a niektóre wręcz złośliwe i prześmiewcze. W bardzo wielu opiniach pojawia się zarzut, że jest to kiepski Harlequin, tak jak tu:
"Nieporadność w opisie psychologii postaci bije na głowę nawet nonsensowność linii fabularnej. Jeżeli do tego dołożymy naprawdę żałosne dialogi, to otrzymamy w miarę kompletny obraz tej książki, która tylko udaje literaturę. Być może w kategorii harlequinów Kontrakt panny Brandt zwyciężyłby bezapelacyjnie. Jednak od produktu mającego być dziełem literackim, niekoniecznie na miarę Nobla, wymaga się czegoś więcej. Nawet czytadła powinny zostawiać po lekturze jakąkolwiek korzyść". lub: "Bohaterowie wyssani z palca, pozbawieni osobowości, kompletna bezradność narracyjna autorki, nawet jeden dialog nie jest dobrze poprowadzony, bzdurne wydarzenia (bohaterka jeździ sobie po Rzeszy w trakcie wojny pociągiem jak gdyby nigdy nic). Załamuje cała masa boleśnie zgranych, harleqinowych motywów czyli m.in. bierny opór na zasadzie "chciałabym, ale się boję", mężczyzna kupujący kobiecie piękne ubrania, dramatyczne rozdzielenie i tak dalej... Napięcia brak, nawet sceny łóżkowe nie wyszły".

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości