Warto przeczytać?

przez **Bombelek** » 26 grudnia 2010, o 14:57

A bo jakoś opis nie zachęca. No chyba, że Ty masz jakieś dore słówko zachęcające do przeczytania?

przez **pinksss** » 26 grudnia 2010, o 14:59

np phi. to Brown jest ... trzeba więcej ... :wink:

na dodatek porządna, krwista i kryminalna a miłości wielka :wink:

i bohater cudny, więcej? :haha:

przez **Bombelek** » 26 grudnia 2010, o 15:12

pinksss napisał(a): na dodatek porządna, krwista i kryminalna

To jest plus? :missdoubt:

przez **pinksss** » 26 grudnia 2010, o 15:14

a nie?

mają się tylko wznosić na wyżyny namiętności :haha:

przez **Bombelek** » 26 grudnia 2010, o 15:16

eeee....

przez **pinksss** » 26 grudnia 2010, o 15:16

Zapominalska panna młoda

przez **Bombelek** » 26 grudnia 2010, o 15:17

Czytałam

Fajne było :smile:

przez **Agrest** » 26 grudnia 2010, o 15:17

pinksss napisał(a):a nie? mają się tylko wznosić na wyżyny namiętności

A nie ma nic pomiędzy?

Poza tym to nie Brown

przez **pinksss** » 26 grudnia 2010, o 15:18

tfu, to odkupienie Blake :wink:

senkju

czasem nie ma nic pomiędzy :wink:

Rzeka krokodyli

przez **pinksss** » 26 grudnia 2010, o 15:21

Lisa Cooper- o Hester

przez **Agrest** » 26 grudnia 2010, o 15:30

Nie no, bo przepraszam, ale na argument "tylko z intrygą, bo bez tego to zwykłe romansidło" dostaję wysypki

przez **pinksss** » 26 grudnia 2010, o 15:31

Doskonała narzeczona Creswell :smile:

przez **Bombelek** » 26 grudnia 2010, o 15:49

pinksss napisał(a):tfu, to odkupienie Blake

Pewnaś?

"Doskonałą..." czytałam :smile:

przez **gosiagosia333** » 26 grudnia 2010, o 16:03

warto przeczytać to co ja piszę. Są to cudne słodkie i wzruszające książki. Jak chcecie to wam jakąś dam.

Poprawiono zapis - mod

przez **pinksss** » 26 grudnia 2010, o 16:07

Bombelek napisał(a):
pinksss napisał(a):tfu, to odkupienie Blake

Pewnaś?

bym sobie nie pomyliła z Brown :wink:

przez **Heidi** » 29 grudnia 2010, o 22:05

Wiecie co tak się zastanawiałam dzisiaj na tą książką czy jest warta przeczytania co o niej myślicie, brzmi naprawdę ciekawie. AAA i ulubiona autorka Gosigosi333 Diana P. :hyhy:

Opis
Matka Abby i ojciec Calhouna zginęli w wypadku samochodowym na dwa dni przed własnym ślubem. Nikt z rodziny nie zgłosił się po kilkuletnią Abby, dlatego została podopieczną o wiele starszego Calhouna. Chociaż od tej tragedii minęły lata, Calhoun wciąż traktuje ją jak małą dziewczynkę. Zdesperowana Abby postanawia mu udowodnić, że dawno przestała być podlotkiem. Chce, by wreszcie dostrzegł w niej kobietę, by zrozumiał, że jest w nim zakochana. Gdy wszystkie sposoby zawodzą, postanawia wyprowadzić się z domu nadmiernie troskliwego opiekuna…
Obrazek

przez **pinksss** » 29 grudnia 2010, o 22:21

ten sam schemat, łeeee :roll:

to warto:
Kontrakt panny Brandt

przez **Heidi** » 29 grudnia 2010, o 22:24

Meże ciągle ten sam ale dla nowicjusza jeszcze nieznany :mrgreen:

przez **pinksss** » 29 grudnia 2010, o 22:28

to lepiej przeczytaj Skazanych na miłość i resztę se podaruj :wink:

przez **Bombelek** » 29 grudnia 2010, o 22:42

pinksss napisał(a):ten sam schemat, łeeee

Co nie znaczy, że książka zła...
Tego akurat nie czytałam, ale opis brzmi zachęcająco... :haha:

Może sama się za to wezmę... :hyhy:

przez **Agaton** » 29 grudnia 2010, o 22:56

pinksss napisał(a):to warto:
Kontrakt panny Brandt

A czemu tak długo się do tego zbierałaś? :wink:

Ja znowu będę siać terror i zbierać informacje.

Szukam czegoś spokojnego i niegłupiego, bez gwałtownych zwrotów emocjonalnych

Historyk, oczywiście. Po ichniemu, bo do biblioteki nie chce mi się łazić

Wszelka pomoc mile widziana :smile:

przez **pinksss** » 29 grudnia 2010, o 23:20

Anne Barbour i Joan Smith

miłe i bez wstrząsów i po ichniemu chyba
u mnie na chomiku ...

tak długo bo się zapisałam w bibliotece i się wreszcie doczekałam :wink:

przez **Agrest** » 29 grudnia 2010, o 23:23

A jak bardzo spokojnego?

przez **Agaton** » 29 grudnia 2010, o 23:29

pinksss napisał(a):tak długo bo się zapisałam w bibliotece i się wreszcie doczekałam

A ja mam swoją

Agrest, a to się da stopniować? Bylebym nie zasnęła przy okazji :wink:

przez **Agrest** » 29 grudnia 2010, o 23:30

Możesz stopniować metodą porównań

Warto przeczytać?

Kto przegląda forum