Agaton napisał(a):Tak, tak, książka faktycznie jest jedną z lepszych z cyklu
Bombelek napisał(a):Może dla tego, że w każdej części, jego tok myślenia nie zmienia się. Jest w gruncie rzeczy taki sam, kiedy ma lat 11, jak i wtedy, kiedy książka się kończy. A cała akcja opiera się tylko na tym, że Harry jest "taki super" i musi pokonać Lorda Voldemorda. Bardzo żałowałam, kiedy okazało się, że autorka nie zabiła głównego bohatera...
wyjęłaś mi to z głowyBombelek napisał(a):Może dla tego, że w każdej części, jego tok myślenia nie zmienia się. Jest w gruncie rzeczy taki sam, kiedy ma lat 11, jak i wtedy, kiedy książka się kończy. A cała akcja opiera się tylko na tym, że Harry jest "taki super" i musi pokonać Lorda Voldemorda. Bardzo żałowałam, kiedy okazało się, że autorka nie zabiła głównego bohatera...
otóż zmusza, i profesja i ogólne zainteresowania filmem/literaturą oraz pragnienie posiadania argumentów w przypadku dyskusjiCóż. Nikt nikogo do niczego nie zmusza.
no cóż ... wydaje mi się, że to zakończenie wymusili na R. czytelnicy ... a autorka wcale nie pisała wg żadnych reguł ... pardon ... wg reguł marketinguTo tak jakbyś miała pretensje, że w romansie od początku wiadomo, jak się sprawa zakończy. Rowling pisała wg reguł gatunku, wg których zło ma być pokonane.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość