Teraz jest 26 listopada 2024, o 15:42

Warto przeczytać?

...o wszystkim: co nas irytuje, a co zachęca do lektury, co czytamy teraz, a co mamy w planach

2024: WŁAŚNIE CZYTAM...

Ulubieńcy roku!Ulubieńcy miesiąca!
Bonus: Nasze Liczniki Lektur w Kanonie Romansoholicznym!


Ostrzegamy! Kiepskie książki!Koszmar. Ale można przeczytaćWarto przeczytać?
Regulamin działu
Rozmowy o naszych aktualnych lekturach i książkowych inspiracjach.
Szerzej o gatunkach: dział ROMANS+ oraz dział 18+
Konkretniej o naszych listach czytelniczych: dział STATYSTYKI
Lektury wg pór roku i świąt: dział SEZON NA KSIĄŻKĘ
Avatar użytkownika
 
Posty: 599
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez limonka » 25 marca 2008, o 21:25

Z tym dopadaniem, to mam ten problem z Julie Anne Long, ale się nie poddaję Obrazek Dobrze i tak,, że wydali w całości, a nie ucięli ni przypiął, ni przyłatał a la Bridgertonów Quinn.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 25 marca 2008, o 21:27

cicho- może się uda ze ich dokończą, Amber się wzięło Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 599
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez limonka » 25 marca 2008, o 21:30

Za to przetłumaczą jak "Pamiętnik Mirandy"? Obrazek

(coś dzisiaj mam ponury nastrój i czarno wszystko widzę )

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 25 marca 2008, o 21:31

przyszło mnie i to do głowy ale nie chciałam być oskarżana o czarnowidztwo- ale proszę ktoś mnie wyręczył Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13120
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 25 marca 2008, o 21:36

To fantastycznie. Będę musiała poszukać dalszych części.

A z czystej ciekawości jeszcze raz zajrzałam do książki, ale nigdzie nie znalazłam nawet najmniejszej wzmianki o tym, że to jest pierwszy z trzech tomówi, i ani slowa o następnych częściach. Dziwna praktyka.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 25 marca 2008, o 21:41

Wtedy z krucjatą ruszy Jadzia i nam naprostuje wyobrażenia. Może jednak się uda. Na stronach wydawnictwa póki co brak informacji o tłumaczu.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 25 marca 2008, o 21:44

a nawet jak będzie informacja to Pani Dębska pokazała nam ostatnio co potrafią jej murzyny Obrazek

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 25 marca 2008, o 22:04

PODEJRZEWAM, ZE TO CHODZI O AUTOKĘ -J.A.LONG NA RAZIE NAPISAŁA NIEWIELE, WIĘC NIE MAJĄ WIELKIEGO WYBORU.



A gdzie tylko mogą to kombinują na przekór czytelnikom chyba, patrz putney wydawana OD TYŁU!!!!!!!!!

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 25 marca 2008, o 22:06

i przez kilka różnych wydawnictw Obrazek

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 25 marca 2008, o 22:20

Wydawnictwa to już inna kwesta, tak samo było z Roberts wydawało ją Amber, Prószyński, H., Da Capo, i jeszce jedno wydawnictwo...

Ale różnych wydawców można zrozumieć, ale serie wydawać od tyłu?



Gdzie sens, gdzie logika?!

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 25 marca 2008, o 22:32

mnie raz jedno wydawnictwo pojaśniło że wydają to co oferują agencję pośrednictwa praw autorskich Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 25 marca 2008, o 22:36

Niedługo sprawdzimy, kogo będziemy winić za niedociągnięcia. A w merlinie można już zamawiać Magię pocałunku za 27,50. Wrzuciłam sobie do koszyka, ale sprawdzę jeszcze na początku kwietnia, co oferuje empik.com.

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 25 marca 2008, o 22:44

No to poczekamy, tłumacz naprawdę może zepsuć ksiązkę...

Ja nie znam angielskiego bardzo dobrze, ale czasem można wyczuć "kombinowanie"...

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 26 marca 2008, o 00:09

Ja bym jeszcze zrozumiała nieudolność tłumacza (to nie znaczy, że pochwalam, bo jak się czegoś nie umie to trzeba wrócić do szkoły albo znaleźć sobie coś innego, w czym będzie się dobrym), ale zupełnie nie rozumiem cenzury. Po co ograniczanie scen miłosnych? Czytelniczki w przeważającej części i tak są bardziej wyedukowane w tej kwestii od bohaterek i nie wydaje się tu przecież książek z wydawnictw elloropodobnych. Ktoś chce chyba być bardziej święty od papieża albo mają wyliczone, że książki, wszystkie jak leci, mają mieć przykładowo 290 stron i tłumacz, tudzież readaktor siedzi i przycina tekst do odpowiedniej miary. To ostatnie jednak nie jest raczej prawdą, bo sprawdziłam marcowe historyczne w Amberze i miały różną ilość stron. A może tłumaczka daje wyraz swoim poglądom na sprawy seksu, hmm... Obrazek



Żeby nie było całkiem off, to z pewnością warto przeczytać zachwalany wcześniej przez pinks Ostatni walc Mary Balogh. <span style="font-style: italic"> Dla mnie rewelacja.</span>

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 26 marca 2008, o 00:36

W takim razie ja polecam Maskaradę Pratchetta, ktoś już to czytał?



To parodia Upiora w operze i jeszcze kilku motywów.

Christina to śliczna idiotka, która w ogóle nie umie śpierać, ma za to bogatego tatusia, zaś gruba śpiewaczka-Perdita, to czarownica(ale z tych dobrych), która chce uciec od bycia czarownicą właśnie...I umie spiewać jak nikt, jakim głosem tylko zechce. A upiorów jest 2. Jeden uprzejmy, zakochany w Christine, ale przez pomyłkę uczący Perditę jak spiewać jeszcze lepiej...

A drugi to malwersant, który chce zrujnować operę zabijając jej kolejnych pracowników. Pojawiają się jeszcze policjanci (troll, krasnolud udający elegantów...) w sprawie zabójstw, wielki orangutan gra na organach i Śmierć, który krąży za kulisami.

I 2 czarownice, który przyjechały by "pomóc" Perdicie...





Polecam...

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 26 marca 2008, o 00:44

O tak, Agnes - Perdita to świetna postać. A książka jest naprawdę niezła.

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 26 marca 2008, o 00:51

Tak, tylko szkoda, że Agnes pojawiła się juz potem tylko w Carpe Jugulum...

W serii o Akwili-Tiffany już jej nie ma...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 26 marca 2008, o 00:51

prawda? Obrazek

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 26 marca 2008, o 00:57

Ciągle piszecie o Ostatnim walcu, to jedyna ksiązka Balogh, wydana po polsku, której nie przeczytałam...



Ale w końcu uda mi się ją zdobyć Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 26 marca 2008, o 01:00

a to jedna z tych które musisz przeczytać Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 26 marca 2008, o 01:03

Prawda, po stokroć prawda Obrazek

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 26 marca 2008, o 01:10

Już mnie nie denerwuj, w najbliższych dniach jej nie zdobędę...

A czytał ktoś już Piersze wrażenie Deveraux? Można polecić?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 26 marca 2008, o 01:11

ktoś tu czytał i mu się podobało ale nie pamiętam kto Obrazek

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 26 marca 2008, o 01:21

Poczekam aż pojawi się w bibliotece i sama się przekonam...

Właściwie lubię Deveraux, więc nie powinnam mieć trudności z przebrnięciem...

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 26 marca 2008, o 01:22

A czytał ktoś jej <span style="font-style: italic">Kuzynki</span> - bardzo jestem ciekawa opinii.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czytamy i rozmawiamy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości