Teraz jest 22 listopada 2024, o 08:49

Media: ludzie i wydarzenia

Artyści, celebryci, postacie warte uwagi, głośne wydarzenia, komentarze, plotki i skandale
Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 12 listopada 2010, o 20:48

A to już czas pokaże Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 29 listopada 2010, o 15:31

<a target="_blank" href="http://b.imagehost.org/view/0956/Leslie_Nielsen_jpg-2203"><img src="http://b.imagehost.org/t/0956/Leslie_Nielsen_jpg-2203.jpg" border="0" width="121" height="150" alt="Leslie_Nielsen_jpg-2203.jpg (47 KB)"></a>klik



Nie żyje Leslie Nielsen. 84-letni aktor zmarł w niedzielę po południu czasu lokalnego na Florydzie.

Jak poinformowała agencja Reutera, Nielsen zmarł z powodu powikłań po zapaleniu płuc. Przebywał w szpitalu w Fort Lauderdale na Florydzie niedaleko swojego domu. W ostatnich chwilach towarzyszyła mu żona oraz przyjaciele.



Aktor prawdziwie komediowy



Nielsen urodził się w 1926 roku w Kanadzie. Pierwszy film, w którym został zauważony to "Zakazana planeta" z 1956 roku w reżyserii Freda Wilcoxa.



Prawdziwą sławę przyniosły mu jednak role komediowe i to z nimi był kojarzony. Zagrał m.in. w filmach: "Czy leci z nami pilot?", "Naga broń", "Szklanką po łapkach".



W ostatnich latach grał w prześmiewczej serii filmów "Straszny film" (cz. 3, 4, 5).

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 29 listopada 2010, o 16:29

Szkoda go Obrazek zawsze będę go pamiętać z serii filmów ""Naga broń".

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 29 listopada 2010, o 19:33

jakoś go nie lubiłam...

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 29 listopada 2010, o 22:54

a mnie smieszył,szkoda go

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 30 listopada 2010, o 22:14

Obrazek

<span style="font-size: 18px; line-height: normal">Gabriela Kownacka przegrała walkę z rakiem. Aktorka zmarła we wtorek po długiej chorobie</span>



Gabriela Kownacka znana z takich filmów jak "Matki, żony i kochanki", "Kronika wypadków miłosnych", "Wesele" od 2004 roku walczyła z rakiem piersi. Niestety, przerzuty nowotworu nie pozwoliły na pokonanie choroby, która zaczęła się sześć lat temu.



Aktorka była poddawana kilkumiesięcznym zabiegom chemioterapii i radioterapii, które zaczęły przynosić efekty. Niestety, w połowie 2009 roku nastąpił nawrót i stan aktorki bardzo się pogorszył. Wtedy też pojawiły się informacje o przerzutach. Kownacka udała się do jednej z niemieckich klinik na terapię, jednak nie przyniosła ona poprawy.



Aktorka znana jest m.in. z serialu "Rodzina zastępcza" i filmu "Matki, żony i kochanki". Ukończyła wydział aktorski Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. Jej kariera zaczęła się w 1972 roku od filmu "Wesele" Andrzeja Wajdy. Zagrała w nim role Zosi. Była wielokrotnie nagradzana, między innymi za rolę Rity w "Trędowatej" Jerzego Hoffmana. Aktorka była wzorem dla młodego pokolenia aktorów, zagrała w ponad 60 rolach Teatru Telewizji i w ponad 40 spektaklach teatralnych w całym kraju.



Gabriela Kownacka miała 58 lat.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 30 listopada 2010, o 22:21

Uuu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 30 listopada 2010, o 22:23

Nie mogę uwierzyć. Obrazek Bardzo ją lubiłam.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 30 listopada 2010, o 23:04

o kurczę....szkoda....fajna babeczka i aktorka ;(

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 30 listopada 2010, o 23:43

Wielka strata Obrazek Była taką sympatyczną i ciepłą osobą Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 1 grudnia 2010, o 00:28

Bardzo żałuję Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 1 grudnia 2010, o 00:32

och, podwójne buuu Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 1 grudnia 2010, o 02:49

Była piękną i naprawdę zdolną aktorką, szkoda tylko, że niedocenioną przez reżyserów filmowych. Jej talent aż prosił się o ciekawe i różnorodne role pierwszoplanowe, bo z pewnością zasługiwała na coś więcej niż rólka w "Matkach, żonach i kochanka" czy w "Rodzinie zastępczej".

Avatar użytkownika
 
Posty: 28666
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 1 grudnia 2010, o 02:49

ojej... dobra była Obrazek świetny, zróżnicowany dorobek...

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 1 grudnia 2010, o 21:34

też ją bardzo lubiłam,szkoda jej

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 1 grudnia 2010, o 23:55


Avatar użytkownika
 
Posty: 1899
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Kasia » 2 grudnia 2010, o 17:05

O, jak się smutno zrobiło na tej stronie... ludzie umierają stanowczo za szybko. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 2 grudnia 2010, o 19:55

jeżeli chodzi o Bake -to on żyje Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1899
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Kasia » 3 grudnia 2010, o 17:01

...ach, wiem, to było nawiązanie do Nielsena i Kownackiej.

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 5 grudnia 2010, o 21:57

<span style="font-weight: bold">Dlaczego się nie żeni? "Boję się zepsuć jej nazwisko"</span>



<span style="font-style: italic"><span style="font-weight: bold">Johnny Depp </span>i <span style="font-weight: bold">Vanessa Paradis</span> nie wzięli dotąd ślubu, mimo że są już razem od 12 lat. Para nawet o tym nie myśli. Oboje zgodnie deklarują, że przysięga nie jest im potrzebna do szczęścia. W wywiadzie dla magazynu Extra aktor powiedział, że najprawdopodobniej nigdy nie zalegalizują swojego związku:



Nigdy nie czułem potrzeby posiadania kawałka papierka. Małżeństwo to forma połączenia dwóch serc i dwóch dusz. Nie potrzebuję kogoś, kto powie mi: "Dobra, od teraz jesteście małżeństwem." Jeśli Vanessa bardzo chciałaby ślubu, to czemu nie... Ale problem w tym, że za bardzo boję się zepsuć jej nazwisko. Ma takie świetne dla artystki.



No bo jakby to brzmiało: "Vanessa Depp"? Bez sensu. Zdecydowanie wolę Paradis. Tym bardziej, że dla mnie okazała się prawdziwym rajem – dodaje gwiazdor.



Aktor przyznał też, że przez jakiś czas do ślubu namawiała ich córka, Lily-Rose Melody. Jednak teraz już zrozumiała, że rodziców łączy wielka miłość i nie potrzebują rejestrować jej w urzędzie.



Rzeczywiście, trzeba przyznać, że jak na "show-biznesowe" warunki ich związek jest wyjątkowo trwały i szczęśliwy. Oby tak dalej!</span>



Obrazek



źródło: http://www.pudelek.pl

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

KRZYSZTOF kOLBERGER NIE ŻYJE :(

Post przez Liberty » 7 stycznia 2011, o 13:30

Szalenie lubiłam tego aktora. Wielka szkoda i kolejna wielka strata w polskim kinie i teatrze :(

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... erger.html

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 7 stycznia 2011, o 14:31

prawda, też go lubiłam. I ten głos :(
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 7 stycznia 2011, o 14:49

Lilia napisał(a):prawda, też go lubiłam. I ten głos :(

Co racja, to racja :smutny:
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 7 stycznia 2011, o 14:53

Wielki żal :(
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28666
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 7 stycznia 2011, o 14:58

20 lat to długo, tym bardziej, że był aktywny zawodowo - to była mimo wszystko udana walka. Żal, ale dorobek piękny.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do W mediach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość