Aż tak źle jej nie oceniam. Podobała mi się konwencja filmu noir, w której była zrobiona. Prawie czarno-biała, bardzo mroczna, na pewno odbiegała od tego, jak wyobrażaliśmy sobie ten tom na podstawie książki, ale było w tym coś interesującego.
Kurczę, ponad 6 miesięcy do ostatniej części