Teraz jest 28 listopada 2024, o 20:37

Czatowanie...

Gdzie możecie gadać, o czym tylko Wam się podoba, a na co nie ma miejsca w innych działach?
Tutaj!
Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 17 listopada 2010, o 00:34

A nie? Może forumowe mamy nam powiedzą, czy dzieci w wieku 2 lat nie próbują postawić na swoim, kiedy czegoś chcą. Obrazek W każdym razie ja już nie raz widywałam dzieci w tym wieku robiące sceny rodzicom, bo coś chcą.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 17 listopada 2010, o 00:36

Umiejętność robienia scen to tak, ja miałam raczej na myśli świadomość, że bawi się "babskimi" zabawkami. To jest jednak wyuczone Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28673
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 17 listopada 2010, o 00:37

nikt nie podpuszczał "weź, nie wypada"? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 17 listopada 2010, o 00:42

Widocznie nie. Jak mówię, rodzice moi mądrymi niezmiernie ludźmi Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 17 listopada 2010, o 00:46

I słusznie. Obrazek



Jadziu tylko pozazdrościć rodziców, chociaż moi na szczęście też do tych bardziej postępowych należeli. Obrazek Nie każdy dwóm córkom kupował by masę klocków Lego. Obrazek

P.S. W swoim czasie moja ulubiona zabawa. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 17 listopada 2010, o 00:48

Mój brat się bawił ze mną Barbie, ale niestety nie były to typowe dziewczyńskie zabawy, domku Barbie pilnował wielki robot, Ken codziennie rano wychodził do wojska i tak dalej Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 18 listopada 2010, o 21:50

http://demotywatory.pl/2283416/Kolejny-dowod



I jak tu się nie zgodzić...

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 18 listopada 2010, o 22:29

rzeczywiście, debilizm Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6441
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 18 listopada 2010, o 22:38

Biedne drzewo Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 19 listopada 2010, o 00:50

Ja lepiej nie powiem co sobie pomyślałam, bo to niecenzuralne. W każdym razie ekologiczna część mojej duszy jest głęboko... zbulwersowana. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1276
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: z Pawłowic
Ulubiona autorka/autor: SEP, McNought, Garwood, Brown

Post przez Mery_Kate » 19 listopada 2010, o 18:59

no tak.. niby mówi się że dzisiejsze pokolenie nie ma w jaki sposób pokazać swojego patriotyzmu.. A nie potrafią uszanować tego co cenne na naszej ziemi..

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 19 listopada 2010, o 19:06

żal.....

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 19 listopada 2010, o 21:32

Moja takoż. Bezmyślność i głupota.

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 19 listopada 2010, o 21:35

dziewczyny, mam pytanie...

jak pojmujecie problem mówienia komuś czegoś w zaufaniu? czy jest waszym zdanie potrzebne zdanie <span style="font-style: italic">ale nie mów, proszę, nikomu</span>?



ostatnio się wkurzyłam, bo znajomy zaczął mówić, co tam słychać u jego dobrego kolegi, którego ja też znam... no i zakończył to zdaniem: <span style="font-style: italic">powiedział mi ostatnio jak go widziałem, że mu się z żoną nie układa</span>. ja się oczywiście zbulwersowałam, bo moim zdaniem nie jest to coś, o czym powinien ze mną rozmawiać... Obrazek na co oczywiście otrzymałam odpowiedź: <span style="font-style: italic">ale przecież nie prosił mnie, żeby zostało to między nami</span> no i szczęka mi opadła, bo sobie pomyślałam o tych wszystkich rzeczach, jakie ja mu powiedziałam o sobie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 19 listopada 2010, o 21:44

Ja z reguły nie mówię wcale, bo zawsze komuś coś się <span style="font-style: italic">wypsnie</span> Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 20 listopada 2010, o 00:55

Trafił ci się chyba plotkarz jako znajomy, gmosiu.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 20 listopada 2010, o 15:45

Ja nie uważam za potrzebne dodawania "nie mów nikomu". Kiedy rozmawiam z przyjaciółmi o czymś osobistym uważam to za logiczne. No ale cóż, najwyraźniej nie wszyscy podążają tym samym tokiem myślenia... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6441
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 20 listopada 2010, o 16:24

Podzielam zdanie Agaton. I czasem problemem jest to, że nie tyle się wypsnie, co ktoś uważa, że skoro ileś osób przynależy do jednej paczki przyjaciół, to informacja powierzona w zaufaniu jest "dobrem wspólnym" Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 21 listopada 2010, o 00:12

To ja chyba mam szczęście, bo na razie nie zdarzyło mi się trafić na takich "przyjaciół". Owszem są sprawy, które przekazywane są dalej, ale kiedy sprawa dotyczy czegoś na prawdę ważnego zachowujemy to dla siebie. Wychodzimy z założenia, że jeśli ktoś będzie chciał o tym opowiedzieć innym to san to zrobi.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 21 listopada 2010, o 18:22

byłam już zagłosować.... a Wy???

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 21 listopada 2010, o 18:33

Ja nie. Pójdę po drodze na PKP Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 21 listopada 2010, o 18:38

Też już mam głosowanie za sobą Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13121
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 21 listopada 2010, o 21:45

Ja też już głosowałam.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 21 listopada 2010, o 23:23

A ja niestety nie mogłam zagłosować. Obrazek I to tylko dlatego, że nie zapisałam się do stałego rejestru wyborców, a w samorządowych wyborach dodatkowych list nie ma.

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 22 listopada 2010, o 00:09

mi się udało zagłosować Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do O wszystkim innym

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości