Lilia napisał(a):syndrom romansoholiczki? zakochują się lub zapatrują w bohaterów książkowych, a później szukają ideałów w realu?
Ja wierzę że istnieją tacy, ponieważ sama mam go w domu czyli dżentelmen a jednocześnie zwierzę (w sensie drapieżnik)
A wczoraj oglądaliśmy tv i leciała jakaś reklama i mój luby pyta się mnie czy uważam żeby ten mężczyzna był przystojny a ja na to:
- Nie, mnie się podoba hrabia Anthony Welles ( W objęciach diabła) hihi
Miał dziwą minę hihi ale wie że on wskoczył ranny za bohaterką do morza i pozabijał jej oprawców, czym sobie zasłużył na szacunek mojego mężczyzny.