Teraz jest 25 listopada 2024, o 17:06

Roślinne inspiracje i domowe ogródki

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 13119
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 19 października 2010, o 00:33

Mój storczyk chyba nie lubi soku z cytryny, bo jak go wczoraj nim podlałam, to natychmiast zaczęły mu opadać kwiatki. Teraz już wiem na pewno, że gópie te kwiaty, przynajmniej moje nie grzeszą rozumem. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 19 października 2010, o 01:21

może cytryna zbyt mocno spryskana jakimś podejrzanym środkiem?

znajoma wrzucała do kompostu kiedys skórki cytrusów - efekty były... dziwne Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2461
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: piernikowe miasto
Ulubiona autorka/autor: Garwood, Nora Roberts

Post przez ewajoanna23 » 20 października 2010, o 21:27

a moje storczyki się obraziły i nie chcą kwitnąć, i co z tym fantem zrobić????

może któraś ma jakiś pomysł Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 20 października 2010, o 22:44

Wywalić Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2461
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: piernikowe miasto
Ulubiona autorka/autor: Garwood, Nora Roberts

Post przez ewajoanna23 » 20 października 2010, o 23:21

też o tym myślałam, ale szkoda mi Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 20 października 2010, o 23:26

To postrasz, że wywalisz Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13119
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 20 października 2010, o 23:51

Nie wywalaj! Tu masz stronkę o storczykach. Tu na pewno znajdziesz radę co zrobić i jak, by Twoje storczyki znów zakwitły:

http://www.storczyki.org.pl/

Avatar użytkownika
 
Posty: 13119
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 12 listopada 2010, o 21:57

Kupilam dzisiaj przepiękną białą orchideę. Ma z metr wysokości i przecudne ogromne kwiaty. Ależ jestem zadowolona.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 12 listopada 2010, o 22:30

a może jakieś zdjecie tego cuda?

Avatar użytkownika
 
Posty: 13119
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 13 listopada 2010, o 01:18

Jutro postaram się pstryknąć fotkę i wkleić. A teraz napatrzeć się nie mogę, bo ona jest taaaaka piękna. Aż dziw bierze ile frajdy może sprawić taki bzdet. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 13 listopada 2010, o 03:52

to który to już storczyk w kolekcji? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13119
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 13 listopada 2010, o 18:48

Drugi dopiero, ale tamten już przekwitł, niestety. Mam jeszcze ochotę na różowego.

 

Post przez Justyna » 13 listopada 2010, o 18:52

ja mam dopiero jednego, ale bardzo mi się podobają te kwiaty i chcę sobie jeszcze jednego kupić

Avatar użytkownika
 
Posty: 13119
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 13 listopada 2010, o 21:17

Oto moja śliczna erchidea.

Tu z bliska:



http://img521.imageshack.us/i/img1412h.jpg/



http://img89.imageshack.us/i/img1420qq.jpg/



Mam nadzieję, że na tej widać jaka jest wielka:



http://img207.imageshack.us/i/90342629.png/



Te fotki nie oddają prawdziwego koloru kwiatów, bo one są śnieżnobiałe z leciutko różowym cieniem na spodzie płatków. Niektore kwiaty są wielkości ponad połowy mojej głoni.

Czy już pisałam, że zakochałam się w niej jak tylko ją zobaczyłam? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 13 listopada 2010, o 21:20

Wcale ci się nie dziwię. Piękny okaz Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 13 listopada 2010, o 21:30

Śliczna Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Opole

Post przez Martita » 13 listopada 2010, o 21:40

Piękna Obrazek I widzę pączki, więc niedługo będziesz się mogła jeszcze bardziej nad niż rozpływać Obrazek

Ja dostałam taką jasnofioletową/różową w zeszłym roku we wrześniu od chłopaka. Dosyć szybko mi przekwitła, po jakimś czasie zwiędła mi łodyga, ale urosła nowa na wakacjach i teraz mam 4 pąki, jeden mi niestety spadł Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2594
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Jane » 13 listopada 2010, o 22:53

Przepiękna!!!



Mój storczyk (15 miesięcy w domu) właśnie zaczął kwitnąć. Już myślałam, że poszedł "odkimać" swoje 6 miesięcy po przegranej walce z moim kotem, a tu zaskoczenie. Ma 5 pędów (w tym jeden zupełnie nowy od głównej łodygi) i na każdym 6 pączków.

Tutaj zdjęcie pierwszego jesiennego kwiatka:

http://www.facebook.com/photo.php?pid=1854536&l=0c309a703a&id=1264193598

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 13 listopada 2010, o 22:57

śliczne te wasze kwiaty Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13119
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 14 listopada 2010, o 01:26

To mnie pocieszyłaś, Jane, bo mój pierwszy storczyk właśnie przekwitł, ale mam nadzieję, że jeszcze zakwitnie.

Ładny ma kolor ten Twój storczyk, Jane.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 14 listopada 2010, o 03:53

urocze Obrazek

ja dzis u znajomej widziałam czerwono-różowego... ciekawa kolorystyka...

Avatar użytkownika
 
Posty: 2594
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Jane » 14 listopada 2010, o 04:41

Dziękuję, ja też uważam, że kolor jest piękny Obrazek

To mój pierwszy stroczyk. Dostałam go od rodziców na imieniny (ergo: z miłości) i mama twierdzi, że to dlatego "mały" tak ładnie się trzyma, mimo ataków Juliana (ja sądzę, że jego odmiana - najodporniejsza i najmniej...hm... chimeryczna - też miała na to wpływ).

Kwitł już trzy razy (raz to ten, kiedy go przynieśli) i za każdym razem miał jakby dwie mini-tury, czyli tracił kwiatki a potem zaraz znowu zaczynał kwitnąć (no, po plus-minus 3-4 tygodniach). Co najdziwniejsze, podlewam go wodą niegazowaną i wcale nie "zalewam" jak mi zaleciła ciocia ("Bo one muszą być zalewane i odsączane, moja droga, inaczej zabijasz je!"), a kwiatek daje sobie radę, ma nowe liście, korzenie i pędy. Był już raz przesadzany, bo doniczka nie przetrwała ciekawości Julka. Dostał trochę nowego podkładu dla storczyków i mu służy.

Podobno storczyki są też wrażliwe na światło i ciepło... cóż... mój stoi na parapecie tuż nad grzejnikiem od samego początku. Słońce centralnie na niego nie bije. W sumie to nawet powinno być mu za ciemno, ale nie jest Obrazek Odpukać, wszystko gra.

Na Święta będę miała kwiat w pełnym rozkwicie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13119
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 14 listopada 2010, o 17:58

Z tym poprzednim kompletnie się nie cackałam, postawilam go na stole i podlewałam raz w tygodniu [a bywało, że i rzadziej, bo czasami zapominałam], nie przesadzałam, nie nawoziłam, a on rósł i kwitł w najlepsze. Obawiam się jednak, że z tym nowym nie będzie już tak łatwo, bo on wydaje się dużo delikatniejszy. Chyba będę musiala poszukać jakiegoś forum dla miłośników stroczyków i trochę ich pomęczę. Obrazek

 

Post przez Justyna » 15 listopada 2010, o 18:05

Piękne te wasze kwiatki, ja mam fioletowego i planuje zakup kolejnego. Właśnie wypuszcza łodygę kwiatową, może za miesiąc będzie kwitł.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 15 listopada 2010, o 19:31

A u mnie w domu fiołki, fiołki i jeszcze raz fiołki - różowe, ciemnofioletowe, w kolorze milki, łaciate... co dusza zapragnie oraz mnóśtwo sadzonek fiołków zrabowanych po ogródkach tudzież od znajomych podarowanych. I oprócz tych sadzonek, to wszystkie kwitną Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość