Teraz jest 8 października 2024, o 20:23

Warto przeczytać?

...o wszystkim: co nas irytuje, a co zachęca do lektury, co czytamy teraz, a co mamy w planach

2024: WŁAŚNIE CZYTAM...

Ulubieńcy roku!Ulubieńcy miesiąca!
Bonus: Nasze Liczniki Lektur w Kanonie Romansoholicznym!


Ostrzegamy! Kiepskie książki!Koszmar. Ale można przeczytaćWarto przeczytać?
Regulamin działu
Rozmowy o naszych aktualnych lekturach i książkowych inspiracjach.
Szerzej o gatunkach: dział ROMANS+ oraz dział 18+
Konkretniej o naszych listach czytelniczych: dział STATYSTYKI
Lektury wg pór roku i świąt: dział SEZON NA KSIĄŻKĘ
Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 7 listopada 2010, o 14:11

Aaa, to tego nie wiedziałam Obrazek Chciałam kiedyś czytać, ale dziewczyny powiedziały, że lepiej w oryginale, więc się powstrzymałam i teraz czekam na więcej wolnego czasu i oświecenie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 7 listopada 2010, o 14:29

FAktycznie, w oryginale lepsze, ale nawet w przekładzie godne polecenia Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30755
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 7 listopada 2010, o 16:22

fakt

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 7 listopada 2010, o 16:40

Ja czytałam w przekładzie i zdecydowanie gorąco polecam !

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 7 listopada 2010, o 16:42

Też uwielbiam tą książkę Obrazek

Hm... może to nie do końca to, ale "Fatum" Krahn Betiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 30755
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 7 listopada 2010, o 16:43

też niezłe było

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 7 listopada 2010, o 16:44

A swoją drogą ciekawe czemu nie przełożą innych książek Kleypas. Jestem leniwa i nie lubię bawić się z tłumaczeniem, a jestem ciekawa czy inne jej ksiażki są równie dobre

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 7 listopada 2010, o 16:59

Czasem nawet lepsze Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 7 listopada 2010, o 17:14

o, o,właśnie. Tym bardziej nierozumiem

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 7 listopada 2010, o 17:31

Nikt nie rozumie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 7 listopada 2010, o 17:32

pozwijmy ich! Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 8 listopada 2010, o 22:05

Lekkiej, pogodnej, komedyjki histrycznej potrzebujam. Takiej bardzo miziowatej, uczuciowej, balowej itp itd. Coś, co się bardzo szybko czyta, na jednym wdechu. Co znacie?

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 9 listopada 2010, o 00:08

Dobra, teraz ja... Na liście nie widzę tego, o co mi chodzi - szukam motywu służących - ale prawdziwych, będących na służbie w trakcie trwania książki, nie arystokratów szpiegujących dla lady Danbury, nie bohaterów, którzy na końcu odnajdują krewnych i zostają hrabią (co zdarza się najlepszym Obrazek ), ani też o sytuacje, kiedy były stajenny wraca po latach dorobiwszy się fortuny.



Może być mezalians oczywiście, ale też chodzi mi o romans pomiędzy służącymi, czyli tu chyba tylko wątki drugoplanowe - coś jak u Balogh w <span style="font-style: italic">Zlodzieju serc</span> bodajże, choć może być nieco wyższy status społeczny Obrazek



(I może trochę rozszerzę zakres, nie musi być dosłownie służący, może być no sklepikarz, jednakowoż chodzi mi o dość niską pozycję)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 9 listopada 2010, o 00:15

mniam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 9 listopada 2010, o 00:16

Aleś pomogła, Pinks Obrazek Ja nie kojarzę nic takiego, tak czy inaczej.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 9 listopada 2010, o 00:19

Miała jeszcze jeden taki wątek, co to było, chyba <span style="font-style: italic">Deceived</span>, ale też już czytałam, więc Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 9 listopada 2010, o 00:49

z romansem ... no jak nie Balogh to nikt, innym szkoda tematu na wątki drugoplanowe Obrazek



ale .. coś czytałam ostatnio jakaś dawna guwernantka wyszła za swą miłość po latach i panienka też Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 9 listopada 2010, o 01:25

Hm, no ja jeszcze znam jakąś lady i ogrodnika, ale to już mocno 'po latach i bardzo drugoplanowo...

Avatar użytkownika
 
Posty: 6431
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 9 listopada 2010, o 14:41

W którymś romansie było o matce gł. bohatera i jej ogrodniku - bardzo ognista para Obrazek



W historykach ciężko jest znaleźć bohaterów poniżej arystokracji albo bogatego mieszczaństwa. Wiem, że jest jakiś romans, nie przetłumaczony na polski, o księgarzach(?) W jednym romansie Quick był policjant i modystka jako para drugoplanowa.



Hmm, tak sobie myślę, że służącą można znaleźć w jakimś ostrym erotyku Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 9 listopada 2010, o 14:55

Aha, aha, aha Obrazek

 
Posty: 25
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: z łąk marzeń...

Post przez Niezapominajki » 10 listopada 2010, o 23:59

Właśnie o coś takiego mi chodziło Obrazek Dziękuję Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 11 listopada 2010, o 21:15

Quinn czytała? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 11 listopada 2010, o 21:19

Niestety czytała, chlip, chlip ;(

Avatar użytkownika
 
Posty: 30755
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 11 listopada 2010, o 21:20

a Brockway?

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 11 listopada 2010, o 21:21

A historyki Meg Cabot?

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czytamy i rozmawiamy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość